Krupka - te statystyki odnośnie śmiertelności dotyczyły właśnie tylko zabiegów planowanych, a nie tych "ratujacych życie". Specjalnie to podkreśliłam. Odnośnie tego co pisałaś o powikłaniach przy SN
[h=3]Mity o cesarce:[/h][h=4]Cesarka jest bezpieczniejsza dla dziecka i mamy aniżeli poród siłami natury.[/h]Nie. Cesarskie cięcie jest poważnym zabiegiem. Aby maluszek pojawił się na świecie, chirurg musi przeciąć skórę brzucha, tkankę podskórną, mięsień prosty brzucha, otrzewną, na końcu macicę. - Podczas tak poważnej operacji może dojść do komplikacji - ostrzega dr Lewandowski. Choć sama cesarka trwa krócej niż kilkugodzinny poród naturalny (ok. 20-30 minut), gojenie się rany i pełny powrót do zdrowia trwa nawet do czterech miesięcy, a więc dużo dłużej niż w przypadku porodu naturalnego. Cięcie cesarskie (zwłaszcza przeprowadzone bez wyraźnych przyczyn medycznych) nie jest także obojętne dla maluszka. Lekarze podkreślają, że wyjęcie dziecka z brzucha mamy (kiedy nie zaistniały naturalne procesy hormonalne przygotowujące go do porodu), może mieć wpływ na dłuższą adaptację maluszka w nowym środowisku. Dziecko, przeciskając się przez kanał rodny, stymuluje układ oddechowy, dlatego maluch jest lepiej przygotowany do funkcjonowania po narodzinach.
PO CESARSKIM CIĘCIU JEST WIĘCEJ POWIKŁAŃ NIŻ PO PORODZIE NATURALNYM. TAK WYNIKA ZE STATYSTYK.
Cała prawda o cesarce - mamanaczasie.pl (link do całego artykułu)
Tak więc - dla mnie pozostaje wszystko jasne:
Cesarka jako zabieg ratujący życie w razie powikłań w ciąży i podczas porodu - TAK.
Cesarka jako kaprys "bo tak łatwiej, mniej boli i w ogóle" - NIE.
POWIKŁANIA PO PORODZIE SN:
Poród naturalny jest wpisany w fizjologię kobiety i bardzo rzadko niesie z sobą powikłania. Jeśli kobieta jest zdrowa, a ciąża i poród przebiegały prawidłowo, ryzyko powikłań jest bardzo niewielkie. Bezpośrednio po porodzie może wystąpić zaburzenie obkurczania mięśnia macicy i związane z tym obfite krwawienie. Następuje wtedy spadek morfologii i osłabienie kobiety. Może wystąpić zakażenie połogowe miejsca po łożysku, kanału szyjki macicy, rany po nacięciu czy pęknięciu krocza. Zakażeniu takiemu najczęściej towarzyszy gorączka i ból, szczególnie przy zakażeniu rany krocza. Może wystąpić zakrzepica żył, zapalenie żył, zapalenie błony śluzowej macicy, uszkodzenie spojenia łonowego i wiele innych. W dzisiejszych czasach ogromnego postępu medycyny, higieny i opieki okołoporodowej zdarzają się naprawdę rzadko. Jeśli jednak w ciąży lub podczas porodu kobieta nie była zdrowa, bywa, że trud rodzenia i połóg nasilają objawy wcześniejszej choroby.
[h=3]Mity o cesarce:[/h][h=4]Cesarka jest bezpieczniejsza dla dziecka i mamy aniżeli poród siłami natury.[/h]Nie. Cesarskie cięcie jest poważnym zabiegiem. Aby maluszek pojawił się na świecie, chirurg musi przeciąć skórę brzucha, tkankę podskórną, mięsień prosty brzucha, otrzewną, na końcu macicę. - Podczas tak poważnej operacji może dojść do komplikacji - ostrzega dr Lewandowski. Choć sama cesarka trwa krócej niż kilkugodzinny poród naturalny (ok. 20-30 minut), gojenie się rany i pełny powrót do zdrowia trwa nawet do czterech miesięcy, a więc dużo dłużej niż w przypadku porodu naturalnego. Cięcie cesarskie (zwłaszcza przeprowadzone bez wyraźnych przyczyn medycznych) nie jest także obojętne dla maluszka. Lekarze podkreślają, że wyjęcie dziecka z brzucha mamy (kiedy nie zaistniały naturalne procesy hormonalne przygotowujące go do porodu), może mieć wpływ na dłuższą adaptację maluszka w nowym środowisku. Dziecko, przeciskając się przez kanał rodny, stymuluje układ oddechowy, dlatego maluch jest lepiej przygotowany do funkcjonowania po narodzinach.
PO CESARSKIM CIĘCIU JEST WIĘCEJ POWIKŁAŃ NIŻ PO PORODZIE NATURALNYM. TAK WYNIKA ZE STATYSTYK.
Cała prawda o cesarce - mamanaczasie.pl (link do całego artykułu)
Tak więc - dla mnie pozostaje wszystko jasne:
Cesarka jako zabieg ratujący życie w razie powikłań w ciąży i podczas porodu - TAK.
Cesarka jako kaprys "bo tak łatwiej, mniej boli i w ogóle" - NIE.
POWIKŁANIA PO PORODZIE SN:
Poród naturalny jest wpisany w fizjologię kobiety i bardzo rzadko niesie z sobą powikłania. Jeśli kobieta jest zdrowa, a ciąża i poród przebiegały prawidłowo, ryzyko powikłań jest bardzo niewielkie. Bezpośrednio po porodzie może wystąpić zaburzenie obkurczania mięśnia macicy i związane z tym obfite krwawienie. Następuje wtedy spadek morfologii i osłabienie kobiety. Może wystąpić zakażenie połogowe miejsca po łożysku, kanału szyjki macicy, rany po nacięciu czy pęknięciu krocza. Zakażeniu takiemu najczęściej towarzyszy gorączka i ból, szczególnie przy zakażeniu rany krocza. Może wystąpić zakrzepica żył, zapalenie żył, zapalenie błony śluzowej macicy, uszkodzenie spojenia łonowego i wiele innych. W dzisiejszych czasach ogromnego postępu medycyny, higieny i opieki okołoporodowej zdarzają się naprawdę rzadko. Jeśli jednak w ciąży lub podczas porodu kobieta nie była zdrowa, bywa, że trud rodzenia i połóg nasilają objawy wcześniejszej choroby.