Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
jeeeny...dziewczyny...ale mi te plecy dają popalić...normalnie w żadnej pozycji mi nie jest wygodnie...tylko butelka z gorącą wodą jakoś ratuje mi życie...
dziś P. pojechał na noc na inwentaryzację...i STRASZNIE MI SMUTNO...nie wiem czemu, ale ryczeć mi się chce chyba coś mi hormony z bańką robią
Alka...szkoda, że w końcu psiaka oddaliście, ale mam nadzieję, że nie będzie za Wami długo tęsknił..bo młody jest jeszcze i smutno by było gdyby przez całe życie o Was pamiętał i cierpiał tzn chodzi o to, żeby zaczął szybko żyć nowym życiem i się cieszył kurde..nie wiem jak to inaczej napisać
Ewelina;D świetny mały no właśnie kiedy przestaniesz tyle jeść? brzuch już masz taki "wielki"
w ogóle wkurzyła mnie babcia P. przyszła obejrzeć kącik małej i patrzy na materacyk, dotyka i mówi takim niezadowolonym i zdziwionym głosem "taki twardy??", patrząc się na mnie jakbym była wyrodną matką... a ja grzecznie odpowiadam i mówię, że takie są dla dziecka najzdrowsze, bo nie powodują wad kręgosłupa, a ona do mnie znów takim tonem co pozjadał wszystkie rozumy "no moje wszystkie dzieci na poduszkach się wychowały i nic im nie było"...na co ja mówię "jasne, ale czasy się zmieniają...teraz są takie zalecenia, zresztą w porównaniu z DAWNYMI czasami nie podaje się takim maluchom mleka, ani jedzenia dla dorosłych", a ona znów takim tonem jakbym była gówniarą, która nie zna się na życiu.."taaak...??? ciekawe"...jeeeny...dobrze, że ona w dupie będzie miała swoją prawnuczkę, bo w życiu nie zostawiłabym Hanki pod opieką tej baby....jeszcze mojemu dziecku by żurek podała czy coś, bo za jej czasów też tak robiła...
dziś P. pojechał na noc na inwentaryzację...i STRASZNIE MI SMUTNO...nie wiem czemu, ale ryczeć mi się chce chyba coś mi hormony z bańką robią
Alka...szkoda, że w końcu psiaka oddaliście, ale mam nadzieję, że nie będzie za Wami długo tęsknił..bo młody jest jeszcze i smutno by było gdyby przez całe życie o Was pamiętał i cierpiał tzn chodzi o to, żeby zaczął szybko żyć nowym życiem i się cieszył kurde..nie wiem jak to inaczej napisać
Ewelina;D świetny mały no właśnie kiedy przestaniesz tyle jeść? brzuch już masz taki "wielki"
w ogóle wkurzyła mnie babcia P. przyszła obejrzeć kącik małej i patrzy na materacyk, dotyka i mówi takim niezadowolonym i zdziwionym głosem "taki twardy??", patrząc się na mnie jakbym była wyrodną matką... a ja grzecznie odpowiadam i mówię, że takie są dla dziecka najzdrowsze, bo nie powodują wad kręgosłupa, a ona do mnie znów takim tonem co pozjadał wszystkie rozumy "no moje wszystkie dzieci na poduszkach się wychowały i nic im nie było"...na co ja mówię "jasne, ale czasy się zmieniają...teraz są takie zalecenia, zresztą w porównaniu z DAWNYMI czasami nie podaje się takim maluchom mleka, ani jedzenia dla dorosłych", a ona znów takim tonem jakbym była gówniarą, która nie zna się na życiu.."taaak...??? ciekawe"...jeeeny...dobrze, że ona w dupie będzie miała swoją prawnuczkę, bo w życiu nie zostawiłabym Hanki pod opieką tej baby....jeszcze mojemu dziecku by żurek podała czy coś, bo za jej czasów też tak robiła...
Ostatnia edycja: