reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

jeeeny...dziewczyny...ale mi te plecy dają popalić...normalnie w żadnej pozycji mi nie jest wygodnie...tylko butelka z gorącą wodą jakoś ratuje mi życie...

dziś P. pojechał na noc na inwentaryzację...i STRASZNIE MI SMUTNO...nie wiem czemu, ale ryczeć mi się chce:D:D:D chyba coś mi hormony z bańką robią:D:D

Alka...szkoda, że w końcu psiaka oddaliście, ale mam nadzieję, że nie będzie za Wami długo tęsknił..bo młody jest jeszcze i smutno by było gdyby przez całe życie o Was pamiętał i cierpiał:( tzn chodzi o to, żeby zaczął szybko żyć nowym życiem i się cieszył:D kurde..nie wiem jak to inaczej napisać:D

Ewelina;D świetny mały:D:D no właśnie kiedy przestaniesz tyle jeść?:p brzuch już masz taki "wielki":D:D:D:D

w ogóle wkurzyła mnie babcia P. przyszła obejrzeć kącik małej i patrzy na materacyk, dotyka i mówi takim niezadowolonym i zdziwionym głosem "taki twardy??", patrząc się na mnie jakbym była wyrodną matką... a ja grzecznie odpowiadam i mówię, że takie są dla dziecka najzdrowsze, bo nie powodują wad kręgosłupa, a ona do mnie znów takim tonem co pozjadał wszystkie rozumy "no moje wszystkie dzieci na poduszkach się wychowały i nic im nie było"...na co ja mówię "jasne, ale czasy się zmieniają...teraz są takie zalecenia, zresztą w porównaniu z DAWNYMI czasami nie podaje się takim maluchom mleka, ani jedzenia dla dorosłych", a ona znów takim tonem jakbym była gówniarą, która nie zna się na życiu.."taaak...??? ciekawe"...jeeeny...dobrze, że ona w dupie będzie miała swoją prawnuczkę, bo w życiu nie zostawiłabym Hanki pod opieką tej baby....jeszcze mojemu dziecku by żurek podała czy coś, bo za jej czasów też tak robiła...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anastzaja nie przejmuj się babcią...swoją drogą ja też nie lubię zdań typu :kiedyś się dziecko inaczej wychowało czy kiedyś dziecko się bez tego wychował...":wściekła/y:
 
Anastazja szkoda nerwow ale mnie tez denerwuje to ze starsze osoby zawsze wiedza lepiej....no ale my sa na czasie i lepiej wiemy albo sie dopiero dowiemy co jest lepsze dla naszych maluszkow:p
 
ja ogólnie podchodzę do tego na luzie...np. dziadek P. też gada dużo "głupot", ale robi to tak miło i widać, że z najszczerszymi chęciami, więc słucham go i nawet potakuję:) a potem i tak wiem, że będę robić swoje, ale widzę, że on chce jak najlepiej...ale wkurzyło mnie to babsko, bo kurcze...takim tonem do mnie mówiło, że ledwo się powstrzymałam, żeby jakoś tego nie skomentować niemiło...
 
Anastazja nie przejmuj się. Każdy musi się nauczyć a babcia niech sobie gada. Ja tak samo postępuję z moją teściową. Już mi powiedziała, że jak Julka się urodzi to ona ją zabiera i będzie wychowywać. Narazie nic nie mówię ale to my będziemy rodzicami.
 
Moja babcia też ma czasami rady jak z innej planety:-) Ostatnio nie mogła mnie zrozumieć jak powiedziałam, że mogę wziąć od niej poduszkę małą dla dziecka, ale do łóżeczka nie kładzie się dziecka na poduszkę. Co ja się nasłuchałam, jak nie, jak tak...:-) Ale jej przytakiwałam, ale sama wiem co najlepsze dla naszego dzieciątka.
Dzisiaj zadzwoniła siostra i mówi, że babcia kupiła dużo ciuszków, czapeczkę na zimę już się ucieszyłam, że będzie więcej, a my sis mówi " tak tylko większość jest różowa" no cóż..:-)
Mój D. w końcu ustosunkował się, co do imienia i zaczął powtarzać, że mały Szymek będzie. Zaakceptowałam tą decyzję:-)

 
szkoda dziewczyny nerwów na takie gadanie. wiem ze jest cięzko czasami nieskomentować ... sama przez to przechodzilam jak byłam w pierwszej ciązy ... wszyscy byli mądrzejsi ... a mojego P. ciotka to już w ogóle mnie tak irytowała, że mam do dzisiaj jej dosyc:-)
wszystko mija ... najlepiej jest nie zaprzątać sobie tym głowy. jak czegoś nie bedziecie wiedziały zawsze można zapytać pediatry ...

aga nie wiem jaka jest twoja tesciowa i na ile sobie moze pozwolić ... ale najgorsze jestjak ktos podejdzie nie zapyta i dzecko samo wyciagnie z łóżeczka albo gorsze z twoich ramion, albo smierdzi papierosami ... po prostu krew człowieka zalewa ... niestety piszę z doswiadczenia ...:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Witam niedzielnie:)
Asteria: Życzę tylko jednego ale po 100 kroć! MIŁOŚCI, MIŁOŚCI, MIŁOŚCI
Dzisiaj humorek trochę lepszy. Jestem mniej "na NIE", może trochę mniej upierdliwa dla otoczenia:) i mam trochę bardziej otwarty stosunek do wielu spraw

Wiem, że gadanie bliskich i "dobre rady" są wkurzające. Tak już będzie. Trzeba się do tego przyzwyczaić. jedynym pocieszeniem jest to, że Oni naprawdę chcą dobrze :)

A co do kolorów różowego i niebieskiego to dla nas mają dość jasne znaczenie ale dla naszych babć sprawa jest dokładnie odwrotna. Wynika to z ...religii. Wg tradycji niebieski to kolor Maryjny a bordo (różowy) - Jezusa. Stąd barwy biskupów itd.
Sama byłam chrzczona w pelerynce z niebieskim paseczkiem:-)
 
Ostatnia edycja:
Edytka...jak ktoś mi zacznie dziecko z rąk/łóżeczka/wózka wyrywać to zacznę gryźć:D poważnie:D:D albo z pazurami się rzucę:D więc dziewczyny ostrzegam:D:D:D nie zbliżać się do mojego dziecka:-D:-D a poważnie jak ktoś by mi coś takiego odwalił to chyba bym padła...i zrobiła awanturę...

Justys:) gratuluję 34 tygodnia!!:):)
 
reklama
Lajtway, Marys- ​mysle, ze jesli kobieta ma na tyle sil, zeby byc caly czas z Dzieckiem i sie opiekowac, to oczywiscie, ze fajnie jest miec Dzidziusia blisko siebie :-) Ale czasem sie zdarza, ze kobieta jest wyczerpana po porodzie naturalnym lub nie ma sil po cc i wtedy potrzebuje wiecej pomocy i odpoczynku i powinna miec taka mozliwosc :-)
Gabrys- ja bede rodzila na Ujastku :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry