czesc brzuszki
mialam problem techniczny i mnie nie bylo
a pisac mi sie jakos szczegolnie nie chce, ale melduje, ze zyje z dzieciatkiem w brzuchu rzecz jasna:-)
porodu nie ma co sie bac, fajna polozna mialam, ktora w ogole jakiekolwiek strzepki strachu ze mnie wyrwala, choc do opornych naleze. A i przezylam naprawde wiele, bo prawie wszystko, co przy porodzie mozna zasmakowac a nie narzekam. Na wlasne zyczenie rodzilam bez znieczulenia, do momentu gdy przy partych trwajacych troche dostalam blokera nerwu sromowego by przygotowac do proznociagu. Jak uslyszalam proznociag to mala prawie zaraz wypchnelam
nastawcie sie, ze boli, ale nie boli az tak i moze mile sie zaskoczycie, bo ja nieszczegolnie bolowo cierpialam.
anielkaa wiesz, mnie powiedziano, ze przy drugiej ciazy wszystko czuje sie intensywniej, tylko badz tu madry gdzie jest granica miedzy wieksza intensywnoscia a tym, ze cos moze byc nie tak...ja w sumie porodowo czuje sie od 29 tygodnia a jestem w 34, wiec jakos leci
buziaki dziewczyny