reklama
Ja juz zdarzylam zjesc sobie makaron z sosem i pieczarkami, moje stale danie jak narazie :d ciekawa jestem kiedy mi sie znudzi nie wiem co zrobic ze soba, nosi mnie strasznie. A wlasnie. Naczytalam sie w internecie o tym co jesc a czego nie podczas karmienia, i niby mowia ze malo rzeczy jest dozwolone, a wychodzi na to, ze mnostwo mam je to co jadlo w ciazy, procz fast foodow, i gazowanego, w malych ilosciach i po prostu obserwuja swoje dzieci jak reagua.. A wy co myslicie?
myszka2607
Fanka BB :)
Gabryś, to naprawdę od dziecka zależy. Mój Mati nie miał klasycznych kolek, ale często przez pierwsze miesiące bolał go brzuszek, więc moja dieta była baardzo ograniczona. Pediatra powiedziała że żadnych surowych owoców i warzyw do końca 3 miesiąca, wszystko gotowane, mało nabiału, żadnych soków i było lepiej. Dla mnie to było najważniejsze, choć jak sobie przypomnę co ja jadłam przez te pierwsze miesiące, to w kółko to samo. Ale wiem, ze niektóre moje koleżanki się nie przejmowały i też było dobrze, więc sama sobie będziesz musiała wypróbować
I zaden nie pochwalił mojego kompleciku ktory kupiłam Remikowi:-(
czyzby sie nie podobał
Ja wysprzatałąm łazienke i sypialnie z kuchnia a teraz czas na salon i podłogi.
Nie mam pomysłu na obiadek.
Jutro wizyta u gina zobaczymy co tam u Remika.
czyzby sie nie podobał
Ja wysprzatałąm łazienke i sypialnie z kuchnia a teraz czas na salon i podłogi.
Nie mam pomysłu na obiadek.
Jutro wizyta u gina zobaczymy co tam u Remika.
No to się posypało już u grudnióweczek
Dziewczyny, tyle nas jest na styczniowym forum, że jeszcze parę tygodni i pewnie prawie codziennie będziemy komuś składać gratulacje Super! Chociaż ja coś czuję, że moje dziecko będzie jednak wodnikiem. Na każdym USG wychodzi ciąża młodsza od terminu z OM o nawet 2 tygodnie z kawałkiem (termin z OM - 14.01).
Gabrys, nie denerwuj się tak. Jeśli chłopina się zresetuje od wielkiego dzwonu, to chyba nie ma co robić wojny. No chyba, że to się zdarza często.
Dziewczyny, tyle nas jest na styczniowym forum, że jeszcze parę tygodni i pewnie prawie codziennie będziemy komuś składać gratulacje Super! Chociaż ja coś czuję, że moje dziecko będzie jednak wodnikiem. Na każdym USG wychodzi ciąża młodsza od terminu z OM o nawet 2 tygodnie z kawałkiem (termin z OM - 14.01).
Gabrys, nie denerwuj się tak. Jeśli chłopina się zresetuje od wielkiego dzwonu, to chyba nie ma co robić wojny. No chyba, że to się zdarza często.
Kasia_ZG
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2011
- Postów
- 881
Hej dziewczyny,
a ja dzisiaj całą noc nie spałam, K wrócił o 3.30 do domu wiało tak że nie mogłam zasnąć i chciałam poczekać aż wróci, przyjechał a ja dalej nie mogłam zasnąć :-(
Wczoraj późnym wieczorem napisałam sms-a do mojego ginekologa (chyba już spał) bo zadzwonił dzisiaj do mnie o 6.10 i powiedział żebym przyjechała do niego na ktg to sprawdzimy co się tam u mnie dzieje no i idę pod prysznic a o 16.00 jedziemy sprawdzić bo jak się będę dalej zastanawiać co to to oszaleję, wolę sprawdzić niź póxniej załować tym bardziej że to pierwszy raz mam obawy.
Jak wrócę dam znać.
a ja dzisiaj całą noc nie spałam, K wrócił o 3.30 do domu wiało tak że nie mogłam zasnąć i chciałam poczekać aż wróci, przyjechał a ja dalej nie mogłam zasnąć :-(
Wczoraj późnym wieczorem napisałam sms-a do mojego ginekologa (chyba już spał) bo zadzwonił dzisiaj do mnie o 6.10 i powiedział żebym przyjechała do niego na ktg to sprawdzimy co się tam u mnie dzieje no i idę pod prysznic a o 16.00 jedziemy sprawdzić bo jak się będę dalej zastanawiać co to to oszaleję, wolę sprawdzić niź póxniej załować tym bardziej że to pierwszy raz mam obawy.
Jak wrócę dam znać.
Hej. Widzę, że nie tylko ja miałam koszmarną noc. Cały czas się budziłam, było mi niewygodnie i gorąco. Wszystko mi przeszkadzało, nawet jak S. oddychał. Eh.
Właśnie pierze mi się tapicerka wózka. Jak się skończy to wsadzę ciuchy Wery chyba. Małe sprzątanko i mogę odpoczywać, choć nic innego ostatnio nie robię
Na 17 idę do internisty, jutro okulista.
W środę będziemy mieć materac do łóżeczka, pewnie do tego czasu przyjdą zakupy.
Podsumowując - w tym tygodniu będę gotowa ze wszystkim chyba. Może się w końcu zajmę tym nieszczęsnym patchowrkiem dla Wery. Chcę uszyć jeszcze takie coś na ścianę z kieszeniami. Taki kolorowy organizer.
Miłego dnia!
Właśnie pierze mi się tapicerka wózka. Jak się skończy to wsadzę ciuchy Wery chyba. Małe sprzątanko i mogę odpoczywać, choć nic innego ostatnio nie robię
Na 17 idę do internisty, jutro okulista.
W środę będziemy mieć materac do łóżeczka, pewnie do tego czasu przyjdą zakupy.
Podsumowując - w tym tygodniu będę gotowa ze wszystkim chyba. Może się w końcu zajmę tym nieszczęsnym patchowrkiem dla Wery. Chcę uszyć jeszcze takie coś na ścianę z kieszeniami. Taki kolorowy organizer.
Miłego dnia!
Pola - nie, nie zdarza mu sie czesto, ale wkurzylo mnie to wogole, ze wyszedl mimo to, ze ja musze siedziec sama, zaufalam mu ze bedzie okej, ze normalnie sie spotka z kolegami, a on sie upil i wrocil nad ranem.. Zero odpowiedzialnosci. Mam nadzieje, ze wyciagnie wnioski.
reklama
Kurcze grudniówki to już mają prawo, ale my dziewczyny musimy byc twarde a nie "miętkie" i wytrwać jeszcze minimum 2 tyg
Pola moje dziecie też będzie wodnikiem Mam plan urodzić 2 lutego i nie pytajcie skąd ta data, bo sama nie wiem... ale od jakiegoś czasu chodzi mi ona po głowie... Ja termin z OM mam 21.01, a wg USG 30.01 - heh nie dostosuję się do żadnego
Kasia no to będziemy trzymać kciuki i czekać na wieści ... a swoją drogą - czasem żal mi tych naszych lekarzy - panikary jesteśmy... ale lepiej panikować niż żałować
Pola moje dziecie też będzie wodnikiem Mam plan urodzić 2 lutego i nie pytajcie skąd ta data, bo sama nie wiem... ale od jakiegoś czasu chodzi mi ona po głowie... Ja termin z OM mam 21.01, a wg USG 30.01 - heh nie dostosuję się do żadnego
Kasia no to będziemy trzymać kciuki i czekać na wieści ... a swoją drogą - czasem żal mi tych naszych lekarzy - panikary jesteśmy... ale lepiej panikować niż żałować
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: