reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2009

Aga i Ania - uważajcie na siebie mamuśki!!!! ;-)
Wiem że nie da się leżeć w wyrku non stop ale chociaż nic nie róbcie, nie stójcie za długo, nie schylajcie się itd,
ja mam wizytę w sobotę - pewnie dołączę do grona "mających się oszczędzać" :-D
 
reklama
Ja już mam dosyć oszczędzania..:-:)-:)-(chciałabym pójść na miasto pospacerować , wyskoczyć na zakupy, poprostu gdzieś się powywłóczać :tak:a tu klops!!!Nawet gdybym się zbuntowała i gdzieś wybyła to po jakimś czasie modliłabym się z przerażeniem w oczach żeby w jednym kawałku wrócić do domu bo tak juz mnie wszystko ciągnie i kłuje:-:)-:)-(Dzisiaj sobie chociaż pójdę na zajęcia do sz.r.- może dziewczyny mi nastrój poprawią:-pbo to wcale nie jest miło cały dzien w domu siedzieć...:no:
 
Aga_q - nie stresuj się tak ;-) mi też ponoć szyjka się skróciła - juz jakieś dwa tygodnie temu i jak na razie nic sie nie dzieje :tak: na wizytę zapisałam się na wtorek :-) skoro ktg masz wzorcowe to chyba najważniejsze, no nie? nie panikuj ;-);-)
poza tym - jest już po połowie grudnia, a my w większości w dwupakach jesteśmy - a patrząc na grudniówki wydawałoby się nie wiadomo co :tak:
 
a ja juz wstalam (w porownaniu z wczorajszym dniem jak zwloklam sie po 12tej to dzis jestem ranny ptaszek) i wlasnie probuje sie zmotywowac do posprzatania...za godzinke odwiedzi mnie siostra i wybywamy na miasto...mialam kupic cos sobie ale juz widze jak wroce z kilkoma rzeczami chocby drobiazgami dla dzidziusia i z ani jedna rzecza dla siebie...to sie nazywa choroba psychiczna hihihi
 
Emilka i tak juz bedzie do konca... wole kupic cos dzieciom niz sobie...
no właśnie też tak myśle patrząc chociażby na moją mame...
ale jak patrze na moją bratową to widze, że niestety każda kobieta matka tak nie ma...i nawet mając chore dziecko (nierozwinięte jelitko - założona przetoczka) gdzie teoretycznie powinno sie mieć zawsze jakies zaskórniaki tak na wszelki wypadek ona ledwo brat wróci z poborami leci na kilkugodzinne zakupy i wydaje WSZYSTKO co dostaje co do złotóweczki na nowe ciuchy bądź bielizne dla siebie...no ale wyjątki potwierdzają regułę podobno...
 
mi też ponoć szyjka się skróciła - juz jakieś dwa tygodnie temu i jak na razie nic sie nie dzieje :tak:

ufffffffffffffffffffffff ..................
pocieszyłaś mnie odrobinę :tak:

skoro ktg masz wzorcowe to chyba najważniejsze, no nie?

mam taką nadzieję. niby na tym KTG skurcze nie wyszły.
dottore się pytał, czy były jakieś skurcze.
cholera - moim zdaniem nie było, ale jak ja mam problemy z określeniem ruchliwości Młodego to może też nie czuję tych skurczów :confused:
jakaś taka jestem nieczuła, czy co ???

trochę mnie te jego słowa "oszczędny tryb życia zastanawiają" bo już nie wiem czy mogę siedzieć, czy to też kategoria nie-oszczędna :baffled:
 
reklama
Aga lez kurna poki cie szlag nie trafi.


icon_rotflmax.gif


Niedlugo nam sie skonczy..

no wiem ....
wtedy będę sobie w brodę pluła, że nie leżałam, ale teraz jakoś nie mogę
icon_sciana.gif
 
Do góry