...no to ładnie sie musialas nabiegac Celinko. Nie dosc ze stresior, adrenalina to jeszcze ruch nadmierny. Pamietam jak na poczatku ciazy przez niedomknieta furtke uciekla nam ukochana suczka Taty, pod jego neiobecnosc w domu.Owczarek niemiecki - bydle duze, niewiadomo co moglo jej do glowy strzelic. Gardlo zdarlam, pol hałdy zeszlam (za naszym domkiem za niewielkim zagajnikiem/laskiem jest hałda powoli zarastajaca wszelkim krzaczorami i innymi takimi) . Maz polecial w druga strone czyli miedzy domy. Oczywiscie okazalo sie, ze obwachiwala sie cholerka z jakimis kolegami zza plotu. Miłośc to potega!!!!! :-) Jak wrocila to wpierw na nia troszke nakrzyczalam a pozniej nie wytrzymalam i ja wytarmosilam, podrapalam za ucholami itp
reklama
Oj dziewcznki wspłczuje wam.:-( Moja ciąża przy waszch to istne marzenie. Kregołup mnie nie boli, a przed ciażą było tragicznie.Wsztkie przykre dolegliwości mnie omijaja, zadnej zgagi, skurczy czy problemów ze skarcaniem sie szyjki.
Madzila w takim razie powinnas sie baardzo cieszyc :-)
Ja wczoraj wieczorem upralam oba moje pieski. Zmeczylam sie przy tym tak, jakbym przebiegla conajmniej 15km :-) Pieski sa czysciutkie, a ja zadowolona, bo to byla ostatnia kąpiel przed zimą i porodem. Nie wiem jak potem z czasem bedzie, wiec wole takie rzeczy teraz zrobic.
Ja wczoraj wieczorem upralam oba moje pieski. Zmeczylam sie przy tym tak, jakbym przebiegla conajmniej 15km :-) Pieski sa czysciutkie, a ja zadowolona, bo to byla ostatnia kąpiel przed zimą i porodem. Nie wiem jak potem z czasem bedzie, wiec wole takie rzeczy teraz zrobic.
Ktora?? NIe zauwazylam !! Zaczynam panikowac ;-)Laski kolejna grudnióweczka się rozdwaja raju
Cieszę sie badzoMadzila w takim razie powinnas sie baardzo cieszyc :-)
Ja wczoraj wieczorem upralam oba moje pieski. Zmeczylam sie przy tym tak, jakbym przebiegla conajmniej 15km :-) Pieski sa czysciutkie, a ja zadowolona, bo to byla ostatnia kąpiel przed zimą i porodem. Nie wiem jak potem z czasem bedzie, wiec wole takie rzeczy teraz zrobic.
Ja też swoja kotkę wykopałam, ale niestety czesanie mnie nie ominie( strasznie sie kołtni bo ma sierść i pod puch) zastanawiam sie czy jej nie oszczyc. ale, napwno wiem ze musze jej jeszcze zaplikować blokadę zeby sie nie okazało ze bedę musiała opiekować sie nie tyko swoim malestwem , ale tez Tosi.
M
miloku
Gość
Ktora?? NIe zauwazylam !! Zaczynam panikowac ;-)
o ciekawe ktora u nas pierwsza poleci
ja tam trzymam sie swojej kolejnosci , czyli poczekam na styczen
u nas dzisiaj nudno
szaro buro i ponuro
juz nie wiem co z tym mlodym wymyslac
kuleczka_ok
Zadomowiona(y)
A czy czasem nie jest tak że pierwsze dziecko łatwiej przenosić niż drugie
reklama
Rondzia, pamiętaj, że to tylko statystyka! A statystyka to wiesz co ;-)Tak Kuleczko dobij mnie to pojde torbe pakowac. Pierwszego urodzilam 2 tygodnie wczesniej wiec by pasowalo ze powinnam sie juz teraz zabierac do dziela...
Poza tym ktoś musi być tym wyjątkiem potwierdzającym regułę, czemu by akurat nie Ty? :-)
Podobne tematy
B
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 85
B
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 323 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 253 tys
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: