reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2009

ja też po wizycie.
Młodziak z interpretacji wymiarów na 1800 gram.
brzuszek ma chudy. leży sobie głową na dół.
kolejna wizyta za 3 tygodnie i tym razem mam się stawić jakieś poł godziny przed w celu położenia się na wyrku i podłączenia do KTG.
dostałam w dupsko zastrzyk z mojej immunoglobuliny kupionej u sąsiadów niemieckich za połowę ceny polskiej (uważam to za skandal).
wyniki krwi i moczu mam jak koń :-)
 
reklama
Aniu jakos pozno. Ja teraz mam co 2 tygodnie wizyty, a ze nic zlego sie nie dzieje, to ginekolog powiedziala, ze mozemy sie za 3 tygodnie umowic.

Jejku jakie te dzieciaczki juz duze!!
 
ja wizyty mam teraz co trzy tygodnie - przynajmniej na następną za trzy mam się stawić :tak: no ale Ania, tam gdzie jesteś wszystkie kobiety tak mają wizyty i jest dobrze, więc n ie ma co się stresować ;-)
dzieciaczki już duże, ale w sumie zostały im dwa miechy a muszą przybrać prawie drugie tyle :szok:
 
ale napisałyście tutaj dużo. parę dni mnie nie było i już mam tyle zaległości.
w poniedziałek miałam pierwszy raz tą szkołę rodzenia u pani Preety Agrawal. było super. w poniedziałki będziemy mieć zajęcia teoretyczne a w piątki praktyczne, np. ćwiczenia na piłce i nie tylko. z pierwszych zajęć jestem bardzo zadowolona. jest to kobieta, która chce nam wszystkim uzmysłowić, ze poród to nie jest coś czego należy się bać, że kobiece ciało kształtowało się przez wieki i że należy mu zaufać. jeśli będziemy dobrze odczytywać jego sygnały i przede wszystkim ufać jemu to wszystko potoczy się po naszej myśli. w szoku jestem jak dużo osób chce rodzić w domu. ona jest tego zwolenniczką. Zresztą napisała książkę zaraz wrzucę link tylko znajdę jej opis.
dzisiaj wizyta u lekarza i ważenie :D
 
A ja wzoraj bylam na wizycie...niestety lozysko sie do konca nie podnioslo i 17 beda je miezyc na usg i podejma decyzje o cesarce....a ja sie tak nastawilam na porod naturalny cholerka,ze az troche mi przyko bedzie jak beda musieli mnie ciac:-(.Dzidzius jest glowka w dol i juz go moj lekarz wyczul przy badaniu i bez usg. usg potwierdzilo...chociaz kurcze juz jest taki duzy ,ze malo co widac na monitorze...kurcze,musze poszukac czy jest jeszcze szansa,zeby sie troche jeszcze podnioslo to moje nieszczesne lozysko...

Witam w klubie , ja 24 listopada odbieram decyzję raczej skierowanie na cesarkę. Z poprzedniej ciąży pamiętam iż współlokatorki z sali które miały wskazania do cesarki , w 37-38 tygodniu szły pod skalpelek, Nie czekają do 40 tygodnia ważne żeby dziecko było zdrowe. Ja tez się boję, strasznie nie lubię nie mieć kontroli nad swoim ciałem. Było by cudownie gdyby cesarka była zrobiona późnym popołudniem lub wieczorem. Dlatego że w nocy i tak śpisz a pzrez kilkanaście godzin nie mozesz sie ruszać. Ale damy radę No nie....:-)
 
reklama
Do góry