reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2009

Mnie moj dr kazał serwować sobie wapno gdy byłam przeziębiona, miałam konkretny katar, w innych przypadkach nie wiem choć wydaje mi się że można je spożywać tak jak magnez:tak:
 
reklama
a ja wczoraj wybrałam się do mojego ortopedy - dowiedzieć się czy mogę rodzić siłami natury - matko - wysiedziałam się a chyba z pięć godzin - bo nie byłam zarejestrowana, bo to wcale nie takie łatwe jest, więc czekałam aż poprzyjmuje zarejestrowanych - ale takich osób jak ja już kilka było i w sumie byłam piąta, ale kurczak - jedna osoba średnio 40 minut siedziała do godziny, a kiedy przyszła pora na mnie - weszłam 22:55 a wyszłam 23:00 - ale przynajmniej dowiedziałam się , że mogę rodzić normalnie, więc cesarka mnie omija - chyba, że w między czasie coś innego się przydarzy :tak: heh, jestem szczęśliwa, że poród naturalny mieć będę tylko teraz mam problem, bo w Busku siedzę a w Krakowie chcę rodzić - 1,5 godziny jazdy średnio :sorry2: nie wiem jak to będzie, ale jakoś będzie ;-)
 
Witam, u mnie wszystko w porządku. Mam trochę kłopotów rodzinnych więc jakis czas mnie nie bedzie. Nie mam siły ani koncentracji na pisanie. Pzodrawiam wszystkie Was!
 
My dzisiaj wieczorem do ginka lecimy. Już się nie mogę doczekać :)

Rondzia wracaj do nas szybko.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Rondzia tak sobie myślałam dzisiaj, że coś długo Cię z nami nie ma - te rodzinne kłopoty to przeważnie pojawiają się wtedy kiedy człowiek potrzebuje ich najmniej:-( Sama wiem coś o tym - w każdym razie trzymam kciuki i powodzonka:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
My wrocilismy ze szkoly rodzenia na inflanckiej i powiem Wam,ze jestem bardzo zadowolona. Polozna prowadzaca jest bardzo sympatyczna, ale przede wszystkim podobaly mi sie cwiczenia z rehabilitantka. Ogolnie szpital jak na razie wywarl na mnie bardzo dobre wrazenie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ja ide jutro odebrac wyniki..zapisalam sie do szkoly rodzenia ,tylko ze dopiero od grudnia sa kursy dla styczniowek
Strasznie późno!!! Po pierwsze w grudniu są święta, więc mnóstwo czasu odpada. Po drugie jak ktoś ma termin na początek stycznia to co? Pomijając już fakt, że łażenie na kurs w ostatnich tygodniach jest po prostu męczące...
 
Do góry