ewka4
Zaciekawiona BB
witajcie mamusie aniołków pierwsze poronienie przeszłam w tamtym roku w 5tc ale lekarze od początku nie dawali szans ale się jakoś po tym pozbierałam rzuciłam się w wir pracy i doczekaliśmy się upragnionego maleństwa niestety cieszyliśmy się tylko do9tc tym razem wszystko niby było w porządku a nagle okazało się że mojemu maluszkowi nie bije serduszko straciłam kolejne dzieciątko i sens życia nie mam siły rano wstać powrotu do pracy sobie nie wyobrażam jestem już 2tygodnie naL4i nie wiem co dalej.pozdrawiam was wszystkie