reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

reklama
Ilonka - hahaha.... super się czyta ostatniego posta :-D o ile się dobrze domyśliłam piszesz o trawach - jeszcze za wcześnie na nie (to dopiero około maja, czerwca, bo trawy uczulaja jak kwitną - też jestem na nie uczulona), ale mogą byc już pierwsze drzewa (np brzoza)... ja też zaczynam smarkać :angry:

Marcy - daj znać jak wrócisz od lekarza... dużo zdrówka dla Wojtusia :tak:

Bella - Karolka też do mnie non stop przylepiona - to chyba taki okres... nie mogę nic zrobić, bo wisi mi przy nodze :sorry2: oprócz mnie interesuje ją jedynie siostra, tata mógłby nie istnieć :zawstydzona/y:

u nas dzisiaj też piękne sloneczko, aż się chce wychodzić na dwór.. byłam już na spacerku, a teraz Karolka śpi na tarasie - jak dobrze,że w końcu mam ją gdzie wystawić :-D
 
laski masakra jakaś normalnie mi zemdlał prawie Wojtek....jak dalej tak bedzie to wezwę domowa wizytę teraz ide ogarnąć szybko....puki spi ciągle sprawdzam czy spi ...szok....gardło ma zawalone i kaszle jak nie wiem i katar mu cieknie....i gorączka 39.00
 
Marcy - współczuję :-( wygląda na anginę, ale to może tylko lekarz stwierdzić... daj Wojtusiowi gorące buziaki...

Ilonka - nie sądzę, żeby to były baśki... teraz jest sezon pylenia leszczyny i olchy... mogą też być grzyby pleśniowe z rodzaju cladosporium, ale nie wiem gdzie mieszkasz - jak w nowym mieszkaniu, to nie to, jak w starym budownictwie, to bym raczej na to stawiała... jak mieszkałam w starym mieszkaniu, to moja Paula miała z tego powodu straszne klopoty..
 
Marcy
Jak tam Wojtuś? Współczuję Ci serdecznie :-(

A ja melduję się dziś dopiero teraz, bo najpierw w pracy zapieprz, a później do 18:30 poza domem. Zmarła dziś prababcia mojego męża i powiem Wam, że mimo tego, iż każdy był na to przygotowany (miała 98 lat) to strasznie mnie to uderzyło :-( Jeszcze w pt. oglądaliśmy urywki z wesela i tam mamy nagrane jak pojechaliśmy do niej do domu w trakcie imprezy i ona nam życzenia składała i szampana z nami piła i śpiewała nam na szczęście jakąś ludową przyśpiewkę :-( Strasznie mi smutno :-(
W związku z pogrzebem kupowałam dziś nowe ciuchy i powiem Wam, że muszę znów zacząć dietę i solidne ćwiczenia, bo okropnie mój brzuch wygląda :wściekła/y::wściekła/y: Nie mogę sobie wydarować, że się tak spasłam :crazy::crazy:
 
Dobry wieczór babeczki
Dużo dużo zdrówka dla Wojtusia!!!
xTosia-współczuję śmierci prababci:-( co do diety to sama chyba muszę coś zastosować,bo ostatnio widziałam siebie na zdjęciach z niedzieli i mam brzuchol jak w 5 m-cu :-p

My dziś mieliśmy dzionek na wariackich papierach bo większość czasu poza domem,ale za to mamuśka wypiła browarka a synuś padł po kaszce także CISZA :-) ale chyba i ja wezmę przykład z młodego i położę się.Znając mnie to nic nie obejrzę bo zaraz mi oko poleci...to tyle.dobranoc
 
hej laski u Wojtusia nie wiadomo co....ponoc wirus gardło ma czyste i uszy też....na razie bez antybiotyku bo powiedział ze jeszcze mu zaszkodzi..ale jak by co to dał receptę zeby wykupic w weekend jak coś nie tak bedzie ikazał przyjsc na morfologię i mocz w sobote z nim jak bedzie dalej gorączka i bedzie gorzej.....na razie ok ale i tak swoje trzeba przejsc z dzidziołkiem który non stop płacze i marudzi masakra...a ja padam na ryj:-(

XTOSIU przykro mi z powodu prababci....kondolencje.....
dziękuję wszystkim za zdrówko dla Wojtusia...Wojtuś dziękuje :-)
 
Prócz zdrówka dla Wojtusia i moich kondolencji dla xTosi to nic ciekawego nie mam do powiedzenia. Idę się uczyć angielskiego. Jakoś mnie tak naszła ochota od 3 dni do nauki więc się zabieram za słownictwo. Jak Kewinek podrośnie i będzie już umiał mówić to może i jego będę uczyć w formie zabawy. Nawet nie sądziłam że człowiek może tak szybko zapomnieć tego czego się uczyło w szkole.
 
reklama
hej laseczki :-)
słonko ładnie świeci ale chyba zimno.
A wiecie,że dzisiaj jest DZIEŃ TEŚCIOWEJ?!?!?! ja w życiu nie słyszałam o takim "święcie",moja to nawet na suchego badyla nie zasłużyła:-p
Jak Wojtuś dzisiaj się czuje?Lepiej?
Piję kawusię i plotkuję z....:-) ona już wie o kim mówię:-p
 
Do góry