reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

reklama
Hej :-)
My jutro też obiegówka po lekarzach. 3 różnych :baffled: W tym alergolog i testy. Ciekawe czy coś wykażą. No i zastanawiam się, jak Iza to zniesie. Na pobraniu krwi było ok, ale tu kilka razy ją ukłują... Mam nadzieję, że będzie ok.
 
hej
a ja mam dzis humor do dupy...totalne dno i niewiem czemu:wściekła/y: [..]
a u nas cienko z kasa bo wszystko w chalupe i w długi...ehhh mowie wam....jak przetrzymam tą "bidę" to bede szczesliwa...

Kochana wiem co czujesz ... dziś wydałam ostatnie (i to już pożyczone!!!) pieniądze ... mam trochę ponad 5 zł w portfelu. Dół psychiczny mam taki, że chyba się za sprzątanie wezmę żeby czymś głowę zapchać :dry:

My po badaniach ... co do pobierania krwi to pielęgniarka stwierdziła, że woli z palca więc 2 razy Hanię nakłuwała, a Hania co na to? Banan na twarzy i zadowolona z siebie :-D Ale lekarz nam nie powiedział, że na owsiki się robi samemu wymaz w domu przez 3 dni więc dostaliśmy takie szkiełka i mamy rano taśmą klejącą jej w okolicach odbytu kilka razy przyklejać i na to szkiełko dawać i w pt. do badania mamy to dać.
Wizytę u laryngologa też zaliczyliśmy i powiedziała, że Hania ma ropny katar i mamy jej dawać Gentamecyne (tak lek do oczy:-D), bo to ma antybiotyk. Więc idę załamana do apteki, a Pani do mnie 0,96 gr :-D No aż się jej zapytałam drugi raz ile, bo nie mogłam uwierzyć :-D Bez dofinansowania też niewiele kosztują po 3,21 :-D
 
ilonka
a najlepiej to w tym roku, bo mieszkamy u tesciow na pietrze jest siostra meza ...z mezem mieszka:-D i ona tez w ciazy tylko termin na wrzesien....a ja na pazdziernik...a wiadomo jak to jest mieszkac razem tymbardziej ze oni chodza gotowac do matki na dół, z łazienki tez na dole korzystaja a ja mam swoje i to i to...a dom stoi na siostre...hehe czyli dlugo tak nie pociagna..a my siedzimy im na glowie a wiadomo jak to jest...dobrze jest do czasu...a u nas?? skonczylismy ocieplac poddasze i myslimy teraz o hydrulice ...niewiem zapozyczymy sie ale musze sie przeprowadzic nawet do 3 pomieszczen ale zeby byc u siebie...góry i tak narazie nie konczymy bo niema za co...:-(
 
ja tylko na chwilę wpadłam powiedzieć,że młody chory :( w nocy dostał 40st gorączki i aż po siostrę dzwoniłam bo tak się wystraszyłam bo strasznie ciężko oddychał.na pogotowie dzwoniłam itd-żeby mnie połączyli z dyżurną przychodnią ale skończyło się na rozmowie z lekarzem,że mam zbijać gorączkę i pójść rano do lekarza.no i młody dostała antybiotyk,ale nadal gorączkuje :/ także znowu szpital w domu.ehhh bidulek mały :( mykam do niego
 
Agacjone
o hormony szaleją widzę hahah nie stresuj się tak ciotka ! Domek pomału wykończycie na tyle żeby można było mieszkać i będziesz się panoszyć do woli na swoim :) Trochę cierpliwości !;) A mąż niech się stara jak może, obiecał więc słowa musi dotrzymać :D

Andzia
trzymam kciuki za powodzenie u lekarza;)

Kaczucha
zdrowia dla małego !

Tosia
taśmą klejącą ??? o losie cóż to za metoda ? Biedne dziecko, trauma na całe życie. Przynajmniej ja bym miała :) Mam nadzieję,że Hania jakoś to zniesie.
ps.nie za bardzo się wykosztowałaś w tej aptece ?

a u mnie leniwy wtorek... wcześniej ładne słonko było,ale już są te cholerne chmury i ma padać.... ładna wiosna nie ma co
 
hej kobietki przy okazji dziękuję serdecznie za pamięć i za życzenia na urodziny...niestety dopiero dotarłam Wam podziękować...DZIĘKI :-*

a z kasą to jest po prostu katastrofa normalnie na nic nie starcza zyjemy ledwo z miesiąca na miesiąc popożyczane pieniądze po kątach i nie mam skąd brać....a znów do pracy jak mam isć jak nie mam z kim małego zostawić....cholera
opiekować sie dzieckiem innym tez ciezko każdy chce zeby u niego i zeby tylko jego dzieckiem sie zajmować ...ale cóż ...znów na nockę iść gdzieś to ciężko nie wyrobię i tak w kółko niech ten mój mąż kończy te studia bo juz całkiem zwariuje non stop siedzę tylko z małym w domu i ogłupiec już można....no ponarzekałam...buziaki....


martilla agacjone wy chyba serio w jednym łózku spałyscie:) hehe terminy macie niezłe:-) ale pocieszajcie sie ze juz z kazdym dniem coraz mniej czasu:-)
a kasy to serio idzie na te badania....ja sobie wziełam ubezpieczenie za 100 zł miesięcznie w medicover w takim prywatnym i miałam wszystkie badania za darmo i nie musiałam płacić.....więc płaciłam 100 zł co miesiąc a czasem badań narobiłam tyle ze zapłaciłabym pewnie z 400 zł... za nie ..bo miałam cukrzyce w ciąży więc uwierzcie z każda pierdoła leciałam na jakies badanie....także wiem co to znaczy płacic..i tez nie miec nic w portfelu...:-(
 
Tosia
taśmą klejącą ??? o losie cóż to za metoda ? Biedne dziecko, trauma na całe życie. Przynajmniej ja bym miała :) Mam nadzieję,że Hania jakoś to zniesie.
ps.nie za bardzo się wykosztowałaś w tej aptece ?

Nie no będę jej to delikatnie przyklejała więc mam nadzieję, że będzie ok :tak: A co do apteki to chyba "najdroższa" choroba Hani :-p:-D

Marcy kochana wiem co czujesz ... pomyśl, że my oboje pracujemy i nie wyrabiamy :-( Pozostaje mieć nadzieję, że będzie lepiej :tak:
 
reklama
Do góry