reklama
Andzia84
listopadowa Mama
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 659
Hej :-)
My jutro też obiegówka po lekarzach. 3 różnych W tym alergolog i testy. Ciekawe czy coś wykażą. No i zastanawiam się, jak Iza to zniesie. Na pobraniu krwi było ok, ale tu kilka razy ją ukłują... Mam nadzieję, że będzie ok.
My jutro też obiegówka po lekarzach. 3 różnych W tym alergolog i testy. Ciekawe czy coś wykażą. No i zastanawiam się, jak Iza to zniesie. Na pobraniu krwi było ok, ale tu kilka razy ją ukłują... Mam nadzieję, że będzie ok.
xTosia
Cudowna Haneczka
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2008
- Postów
- 767
hej
a ja mam dzis humor do dupy...totalne dno i niewiem czemu [..]
a u nas cienko z kasa bo wszystko w chalupe i w długi...ehhh mowie wam....jak przetrzymam tą "bidę" to bede szczesliwa...
Kochana wiem co czujesz ... dziś wydałam ostatnie (i to już pożyczone!!!) pieniądze ... mam trochę ponad 5 zł w portfelu. Dół psychiczny mam taki, że chyba się za sprzątanie wezmę żeby czymś głowę zapchać
My po badaniach ... co do pobierania krwi to pielęgniarka stwierdziła, że woli z palca więc 2 razy Hanię nakłuwała, a Hania co na to? Banan na twarzy i zadowolona z siebie Ale lekarz nam nie powiedział, że na owsiki się robi samemu wymaz w domu przez 3 dni więc dostaliśmy takie szkiełka i mamy rano taśmą klejącą jej w okolicach odbytu kilka razy przyklejać i na to szkiełko dawać i w pt. do badania mamy to dać.
Wizytę u laryngologa też zaliczyliśmy i powiedziała, że Hania ma ropny katar i mamy jej dawać Gentamecyne (tak lek do oczy), bo to ma antybiotyk. Więc idę załamana do apteki, a Pani do mnie 0,96 gr No aż się jej zapytałam drugi raz ile, bo nie mogłam uwierzyć Bez dofinansowania też niewiele kosztują po 3,21
agacjone23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 507
ilonka
a najlepiej to w tym roku, bo mieszkamy u tesciow na pietrze jest siostra meza ...z mezem mieszka i ona tez w ciazy tylko termin na wrzesien....a ja na pazdziernik...a wiadomo jak to jest mieszkac razem tymbardziej ze oni chodza gotowac do matki na dół, z łazienki tez na dole korzystaja a ja mam swoje i to i to...a dom stoi na siostre...hehe czyli dlugo tak nie pociagna..a my siedzimy im na glowie a wiadomo jak to jest...dobrze jest do czasu...a u nas?? skonczylismy ocieplac poddasze i myslimy teraz o hydrulice ...niewiem zapozyczymy sie ale musze sie przeprowadzic nawet do 3 pomieszczen ale zeby byc u siebie...góry i tak narazie nie konczymy bo niema za co...:-(
a najlepiej to w tym roku, bo mieszkamy u tesciow na pietrze jest siostra meza ...z mezem mieszka i ona tez w ciazy tylko termin na wrzesien....a ja na pazdziernik...a wiadomo jak to jest mieszkac razem tymbardziej ze oni chodza gotowac do matki na dół, z łazienki tez na dole korzystaja a ja mam swoje i to i to...a dom stoi na siostre...hehe czyli dlugo tak nie pociagna..a my siedzimy im na glowie a wiadomo jak to jest...dobrze jest do czasu...a u nas?? skonczylismy ocieplac poddasze i myslimy teraz o hydrulice ...niewiem zapozyczymy sie ale musze sie przeprowadzic nawet do 3 pomieszczen ale zeby byc u siebie...góry i tak narazie nie konczymy bo niema za co...:-(
kaaczuuchaa
maminos of daminos ;)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2009
- Postów
- 391
ja tylko na chwilę wpadłam powiedzieć,że młody chory w nocy dostał 40st gorączki i aż po siostrę dzwoniłam bo tak się wystraszyłam bo strasznie ciężko oddychał.na pogotowie dzwoniłam itd-żeby mnie połączyli z dyżurną przychodnią ale skończyło się na rozmowie z lekarzem,że mam zbijać gorączkę i pójść rano do lekarza.no i młody dostała antybiotyk,ale nadal gorączkuje :/ także znowu szpital w domu.ehhh bidulek mały mykam do niego
Agacjone
o hormony szaleją widzę hahah nie stresuj się tak ciotka ! Domek pomału wykończycie na tyle żeby można było mieszkać i będziesz się panoszyć do woli na swoim Trochę cierpliwości ! A mąż niech się stara jak może, obiecał więc słowa musi dotrzymać
Andzia
trzymam kciuki za powodzenie u lekarza
Kaczucha
zdrowia dla małego !
Tosia
taśmą klejącą ??? o losie cóż to za metoda ? Biedne dziecko, trauma na całe życie. Przynajmniej ja bym miała Mam nadzieję,że Hania jakoś to zniesie.
ps.nie za bardzo się wykosztowałaś w tej aptece ?
a u mnie leniwy wtorek... wcześniej ładne słonko było,ale już są te cholerne chmury i ma padać.... ładna wiosna nie ma co
o hormony szaleją widzę hahah nie stresuj się tak ciotka ! Domek pomału wykończycie na tyle żeby można było mieszkać i będziesz się panoszyć do woli na swoim Trochę cierpliwości ! A mąż niech się stara jak może, obiecał więc słowa musi dotrzymać
Andzia
trzymam kciuki za powodzenie u lekarza
Kaczucha
zdrowia dla małego !
Tosia
taśmą klejącą ??? o losie cóż to za metoda ? Biedne dziecko, trauma na całe życie. Przynajmniej ja bym miała Mam nadzieję,że Hania jakoś to zniesie.
ps.nie za bardzo się wykosztowałaś w tej aptece ?
a u mnie leniwy wtorek... wcześniej ładne słonko było,ale już są te cholerne chmury i ma padać.... ładna wiosna nie ma co
hej kobietki przy okazji dziękuję serdecznie za pamięć i za życzenia na urodziny...niestety dopiero dotarłam Wam podziękować...DZIĘKI :-*
a z kasą to jest po prostu katastrofa normalnie na nic nie starcza zyjemy ledwo z miesiąca na miesiąc popożyczane pieniądze po kątach i nie mam skąd brać....a znów do pracy jak mam isć jak nie mam z kim małego zostawić....cholera
opiekować sie dzieckiem innym tez ciezko każdy chce zeby u niego i zeby tylko jego dzieckiem sie zajmować ...ale cóż ...znów na nockę iść gdzieś to ciężko nie wyrobię i tak w kółko niech ten mój mąż kończy te studia bo juz całkiem zwariuje non stop siedzę tylko z małym w domu i ogłupiec już można....no ponarzekałam...buziaki....
martilla agacjone wy chyba serio w jednym łózku spałyscie hehe terminy macie niezłe:-) ale pocieszajcie sie ze juz z kazdym dniem coraz mniej czasu:-)
a kasy to serio idzie na te badania....ja sobie wziełam ubezpieczenie za 100 zł miesięcznie w medicover w takim prywatnym i miałam wszystkie badania za darmo i nie musiałam płacić.....więc płaciłam 100 zł co miesiąc a czasem badań narobiłam tyle ze zapłaciłabym pewnie z 400 zł... za nie ..bo miałam cukrzyce w ciąży więc uwierzcie z każda pierdoła leciałam na jakies badanie....także wiem co to znaczy płacic..i tez nie miec nic w portfelu...:-(
a z kasą to jest po prostu katastrofa normalnie na nic nie starcza zyjemy ledwo z miesiąca na miesiąc popożyczane pieniądze po kątach i nie mam skąd brać....a znów do pracy jak mam isć jak nie mam z kim małego zostawić....cholera
opiekować sie dzieckiem innym tez ciezko każdy chce zeby u niego i zeby tylko jego dzieckiem sie zajmować ...ale cóż ...znów na nockę iść gdzieś to ciężko nie wyrobię i tak w kółko niech ten mój mąż kończy te studia bo juz całkiem zwariuje non stop siedzę tylko z małym w domu i ogłupiec już można....no ponarzekałam...buziaki....
martilla agacjone wy chyba serio w jednym łózku spałyscie hehe terminy macie niezłe:-) ale pocieszajcie sie ze juz z kazdym dniem coraz mniej czasu:-)
a kasy to serio idzie na te badania....ja sobie wziełam ubezpieczenie za 100 zł miesięcznie w medicover w takim prywatnym i miałam wszystkie badania za darmo i nie musiałam płacić.....więc płaciłam 100 zł co miesiąc a czasem badań narobiłam tyle ze zapłaciłabym pewnie z 400 zł... za nie ..bo miałam cukrzyce w ciąży więc uwierzcie z każda pierdoła leciałam na jakies badanie....także wiem co to znaczy płacic..i tez nie miec nic w portfelu...:-(
xTosia
Cudowna Haneczka
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2008
- Postów
- 767
Tosia
taśmą klejącą ??? o losie cóż to za metoda ? Biedne dziecko, trauma na całe życie. Przynajmniej ja bym miała Mam nadzieję,że Hania jakoś to zniesie.
ps.nie za bardzo się wykosztowałaś w tej aptece ?
Nie no będę jej to delikatnie przyklejała więc mam nadzieję, że będzie ok A co do apteki to chyba "najdroższa" choroba Hani
Marcy kochana wiem co czujesz ... pomyśl, że my oboje pracujemy i nie wyrabiamy :-( Pozostaje mieć nadzieję, że będzie lepiej
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 111
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 753
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: