reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

my po lekarzu.młody ma takie ataki duszącego kaszlu,że aż może hafta puścić no i puścił w aucie...na mnie,na siebie...nieciekawie,ale cóż-tak poszliśmy do lekarza (oczywiście tyle co wytarci nie) lekarka dała antybiotyk w zastrzyku, bo nie ma sensu mu dawać doustnego skoro od kaszlu haftuje.syropki i zastrzyki przez 4 dni po 2x dziennie-a,że to weekend to trzeba jeździć do dyżurującej przychodni na zastrzyk.płaczu oczywiście jest co niemiara,ale szybko przechodzi; ) także mam nadzieję,że do świąt już będzie ok.zaczekałam z nim u dziadków do zastrzyku i podrzucili mnie do domu.będą z nim mieli trochę zajęcia,ale nie ma wyjścia :/ jakby tego było mało to ja jestem świeżo po antybiotyku i chyba załapałam coś od małego bo już mnie też połamało także idę pod prysznic,ferwex i do wyrka.dobranoc laseczki
 
reklama
a ja melduję ze jeszcze u mnie nic się nie dzieje..

poza tym że poprałam wszytskie ciuszki... miałam 11 prań..
poprasowałam.. i zajęło mi to ok 4 h....
a dzisiaj poskładałam... i mam dość:-p półki wypełnione..
i teraz czekać tylko na dzidziusia:-D:tak:
 
Vika jeszcze pamiętam jak przy Hani prałam i prasowałam :-D Ostatnio znalazłam w domu jakiś jej mały kaftanik i aż się wzruszyłam :tak::tak:

A ja wczoraj wyszorowałam okna i kumpela mnie wyciągnęła na plac zabaw, a potem poszłam na koncert więc niewiele miałam tych wiosennych porządków :-D Dziś mąż po obiedzie wybywa więc może cosik nadrobię.
 
Wyjeżdżam już dzisiaj do mamy i wracam po światach. Nie wiem czy będę miała dostęp do netu więc jakbym się już nie pojawiła to życzę wam WESOŁYCH ŚWIĄT !!!:)
 
ojjj pustki,pustki

a ja wczoraj bylam u lekarza na tych badaniach co sie robi do 13 tyg....i wszystko z dzidzia w porzadku:-) a mało tego doktorka podejrzewa ........chłopaka:-D mam nawet na zdjeciu w przyblizeniu zrobione dwie nóżki a pośrodku nich :-D:-D"coś"zwisa:-D:-D
niewiem czy mozliwe ze w 13 tyg juz płeć widac..ale no tak podejrzewa....z jednej strony sie ciesze bo na ubrankach troche zaoszczedze a z drugiej mialam ciicha nadzieje ze bedzie dziewczynka...ale jeszcze zobaczymy....:-D

no nic uciekam posciel wywiesic bo sie uprala i tyle mojego sprzatania na dzis chyba bo Kuba juz na dworzu siedzi i niema zamiaru do domu wracac...a niema kto z nim siedziec bo nagle wszyscy sobie robote znależli,,nawet dziadek ktory nigdy nic nie robi heheheh
okien niemyje bo wole nieryzykowac.....no nic uciekam wdychac świeze powietrze..:-)
 
gacjone fajnie ze z dzicia wsio ok:) oby tak dalekej, co do siusiaka to nie wiem czy jest to mozliwe zeby bylo juz wiadac, czasami lekarze maja problem z okresleniem płci w 20tc. no ale zycze zeby bylo to o czym marzysz:)
 
reklama
agacjone oby już tak było wsio do końca :tak:

a płeć widać już od 12 tygodnia tylko nie każdy lekarz ma dobry sprzęt:-p mój młody się zasłaniał do 24 tygodnia :-p

a u nas nudy, całe dnie na dworze:) pogoda dopisuje i młody coraz więcej czai więc super nam się spęda razem czas:) prace jak szukam to szukam niestety z marnym skutkiem :-( a Ślubny gdzieś wsiąkł... :dry:
 
Ostatnia edycja:
Do góry