Andzia84
listopadowa Mama
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 659
Dołączam do mam terroryzowanych przez swoje pociechy Momentami mi ręce opadają.Dziś mój nastrój balansował między szałem a depresją...no masakra jakaś jaka się ta moja córcia niedobra zrobiła Nie wiem czy to ta pogoda czy co.
Tosia moja też chora.Od poniedziałku na antybiotyku.Tydzień próbowałyśmy walczyć bez,ale się nie dało.Była gorączka po 39 stopni więc lekarka dała antybiotyk.Gardło delikatnie zaczerwienione,osłuchowo czysta,ale katar,chrypka,kaszel i ta gorączka....Całe szczęście że już w nocy nie kaszle,bo 4 noce z rzędu nie spałam
Jutro na kontrole jedziemy.
Tosia moja też chora.Od poniedziałku na antybiotyku.Tydzień próbowałyśmy walczyć bez,ale się nie dało.Była gorączka po 39 stopni więc lekarka dała antybiotyk.Gardło delikatnie zaczerwienione,osłuchowo czysta,ale katar,chrypka,kaszel i ta gorączka....Całe szczęście że już w nocy nie kaszle,bo 4 noce z rzędu nie spałam
Jutro na kontrole jedziemy.