reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

kochane pewnie ze wazne ze już nasze ale miał być czerwiec a wcześniej nie można nic robić ,przecież tam nawet kafelek nie będzie ani paneli więc wszystko trzeba kłaść na raz....meble w kuchni w łazience, pokoje -wszystko...i przeprowadzka...już mam dość jak sobie pomyślę ...a miał być 30 czerwiec a teraz 31 lipca miałam już załatwionego mojego tatę miał robić a teraz muszę znów kombinować....ale pewnie damy rade...w końcu to nasze:-) hehe a powiem szczerze ze chciałabym żeby to już było bo nie mogę sie doczekać kiedy pójdę do swojego mieszkanka i usiądę wieczorową porą na balkonie z kawusia i z mężusiem:-)
 
reklama
hejka
a ja jestem w totalnym szoku!!!! Był u nas jakiś facet z wodociągów czy z czegoś tego typu! I badał naszą wodę i wiecie co się okazało, że jakaś tam norma jest do 30mg czegoś tam a my mamy aż 170mg!!!!!! Jak nam zrobił jakieś doświadczenie to nam dosłownie syf się w szklance z wody zrobił! Masakra! Myślałam że zwymiotuję. Okazało się że mamy wodę która nie nadaje się nawet do kąpieli! Najgorsze jest to że puki co nie ma ustalonych w sanepidzie norm i nic z tym nikt nie robi :wściekła/y: No więc zapytałam go co mam robić z tą wodą. A on mi na to że kupować butelkową, ale nie zwykłą tylko najlepiej taką w aptekach (1,5litra kosztuje 7zł). No przecież zbankrutowałabym na takiej wodzie. Podobno dzieci przez taką wode mają problemy ze skórą, do tego mają problemy z żołądkiem... a nawet można dostać raka :szok: Podobno nawet chlor powoduje raka! Nic o tym wcześniej nie wiedziałam. Ten gościu powiedział nam że mamy zadzwonić do takiej firmy sprzedającej Aparaty Medyczne do wody czy coś takiego i sobie to kupić. Bo to oczyszcza wodę i sprawia że woda jest mineralna lub woda strukturalna. Pytał nas czy mamy problemy zdrowotne itp. No to mówię mu że ja mam problemy z nerkami, Damianek i Nicola często mają problemy z brzuszkami, no i że Nicolka ma naczyniaki. I wiecie co, ten gościu się wściekł. Powiedział że mamy dwójkę małych dzieci a wodę okropną. Że ktoś powinien zacząć coś z tym robić. Będą badać wodę w naszych okolicach i jak nadal ta woda będzie taka jaka jest to może ustanowią jakieś normy. Ponoć najczęściej woda nie mieści się w normach, ale badania często wykazują 70-80 a my mamy 170! Powiedział że jest wręcz pewny że Nicolka jak wyskoczyły jej te naczyniaki piła już wodę kranową albo Żywiec Zdrój lub Krople Beskidu. No i racja piła!!! Wiecie że te dwie wody butelkowe są okropnej jakości!!!!!!! IMiD poleca Żywiec Zdrój, a jak ich pytali media o tą sprawe, to powiedzieli że nie będą się wypowiadać na ten temat! No przecież jak to usłyszałam to dostałam szoku!!!!! Jestem tak wściekła!!! No i powiedziałam temu gościowi że ma mi dać numer do tej firmy z tymi aparatami medycznymi (takie aparaty mają w szpitalach leczących poważne oparzenia i na onkologiach). No i mi dał numer! Zadzwoniłam tam i wiecie ile chcieli za taki aparat? Ponad 8000zł + 600zł montaż! KOSZMAR! Ten facet poprosił żebym dała mu telefon (jak jeszcze dzwoniłam) i zaczął z nimi gadać. Powiedział im że mam dwójkę małych dzieci, że mają przecież te aparaty dla ludzi np. z nowotworami po specjalnej cenie itd. Gadał z nimi chyba 15minut. I przyznali nam tańszy ten aparat!!!! :-) Mamy go na raty. Będziemy płacić 150zł na miesiąc, razem nas ten aparat wyszedł 4000zł i montaż Gratis. Już go mamy założony. Zrobili nam od razu test tej "nowej" wody i mamy 7mg tego czegoś! Od dziś będziemy pić tylko taką wodę. Za kilka dni powiem Wam jak moje samopoczucie. Ważne że dzieci już się nie trują tym świństwem z kranu. Aha, statystyki wykazały że na Śląsku jest najgorsza woda w Polsce, na drugim miejscu jest Trójmiasto a na trzecim Warszawa (w tym jedna część Warszawy ma dobrą wodę a druga połowa gorszą)...

Marcy - gratuluję mieszkanka

Wiolka - córci zdrówka życzę

ilonka - daj znać po wizycie u alergologa. Puki co się nie denerwuj, prędzej czy później odkryjesz co powoduje problemy skórne Twojego synka
 
Olka sory ze tak wale z grubej rury ale jestescie pewni ze ten facet naprawde byl z wodociagow ? pokazal wam jakas legitymacje albo cos takiego?jestescie pewni ze to nie byl tylko taki pokaz zebyscie kupili ten aparat?bo niechce mi sie wierzyc zeby jakas firma po rozmowie z jakims tam facetem z wodociagow zpuscila polowe ceny na swoj produkt... ale to tylko mije zdanie... OBYSCIE NAPRAWDE LEPIEJ SIE CZULI PO TEJ OCZYSZCZONEJ WODZIE.
 
facet miał legitymacje, dzwonili do nas wcześniej z sieci wodociągów i gadali z nami. Gościu nie miał u nas tego sprzętu tylko nam go przywieźli. A połowę ceny spuścili dlatego że dałam mu wypisy ze szpitali, pesel od dzieci... i sprawdzą czy to co gadałam to prawda. Mam nadzieję że to nie jakiś oszust. Teraz mnie nastraszyłyście tylko :-(
Aha, facet miał zezwolenie z sądu na wykonywanie tych badań i ankiet
 
Marcy - fajnie, że udało się wam kupić większe mieszkanko :tak: ja uważam, że to ważne aby dziecko miało swój pokoik ;-) a miesiąc to nie jest tak długi okres, nawet się nie obejrzycie jak będzie sierpien i będziecie mieszkać we własnym mieszkanku :tak:

Olka - ja mam takie zdanie jak dziewczyny.... u nas też był kiedys taki facet, ale my wiedzieliśmy, że on jest z firmy sprzedającej takie urządznoka i też nam pokazywal takie doświdczenie...oni wiedzą gdzie są dzieci i kogo można próbować naciągnąć :wściekła/y: sorry, ale facet z wodociągów raczej by nie zniechęcał do używania wody z kranu :eek: a co do Żywca, to nasz znajomy (bhp-owiec z dużej firmy spożywczej) mówił, że to dobra woda...

Ilonka - współczuje kłopotów z alergią, u małych dzieci te testy też nie są chyba do końca wiarygodne :-( pamiętam jak Paula miala jako małe dziecko robione testy i malo co pokazały, a później (jak miała 4-5 lat) wykazaly juz zupełnie co innego :zawstydzona/y: a ile alergenów miałaś badane?

u nas nic nowego się nie dzieje, Karolka śmiga na całego :-D porzuciła juz prawie raczkowanie ;-)
 
Olka - pisałam w tym samym czasie co ty i nie widziałam ostatniego wpisu... dziwne to troche, ale skoro miał legitymację to może nie oszust :eek:
 
laski nie stresujcie Olki moze to akurat prawda...wszystko wyjdzie w czasie...Olka pozyjecie zobaczycie ....nie denerwuj sie odrazu ale co do oszustow to dziewczyny maja racje...duzo takich....
 
A połowę ceny spuścili dlatego że dałam mu wypisy ze szpitali, pesel od dzieci... i sprawdzą czy to co gadałam to prawda.
Co Ty Olcia piszesz??? Jakim prawem wodociągi mogą zadzwonić do szpitala i pytać o Twoje dzieci??? Do tego podałaś im nr PESEL dzieci??? Przecież nie dostaną takiej inf. Mojej przyjaciółki tata potrącił dziewczynkę i w szpitalu mu nie udzielili inf. o jej stanie.

Dobra rada zadzwoń jutro do wodociągów ... tylko na jakiś nr który masz w domu, a nie od tego typa i się upewnij czy robili taką akcję ... a jak nie to dzwoń na policję.
Z całym szacunkiem Ola, ale jesteś strasznie naiwna niestety:no: Nic by się nie stało gdybyś powiedziała facetowi, że chcesz się z rodziną naradzić i zadzwonisz.

A ja właśnie biorę się za pisanie pracy mgr i mam mocne postanowienie siedzieć co wieczór, żeby chociaż rozdział oddać do końca m-ca...
 
Kurcze Olka ja mnie j więcej w połowie czytania,pomyślałam o tym samym co dziewczyny...Tosia ma rację,zadzwoń do wodociągów.Numer masz z pewnością na rachunku za wodę,taki będzie najpewniejszy.
Poza tym ten manewr z opuszczeniem ceny....I testy wykonane w domu :szok: Trochę to dziwne.Tym bardziej,że w zeszłym roku trafiłam na wadliwą partię wody mineralnej którą gotowałam Izie i badania próbek były przeprowadzone w Sanepidzie...ale to ogólnie byłą bardzo długa historia...Ogólnie z tego co się orientuję,to każde badania próbek przeprowadzane są w laboratoriach.Stopień twardości wody można sobie samemu sprawdzić za pomocą paska...
Reasumując wygląda mi to na jakiś przekręt.Obym się myliła.
Ilonka ten panel pediatryczny to nazwa tego badania gdzie masz 10 z pokarmu i 10 z traw i grzybów itd Chodzi mi oczywiście o badanie z krwi bo trochę namotałam :-p
 
reklama
hej
nie interesuje mnie czy to oszust czy nie ...ale naczyniaki nie robia sie od wody!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! naczyniaki juz sie pojawiaja od samego urodzenia w postaci malutenkiej kropeczki..takze niech "ten pan" nie pieprzy głupot ze od picia wody....inaczej wszystkie dzieci by mialy naczyniaki bo pija wode...co za palant!!!!

nic, ja uciekam do pracy ppapa:-)
 
Do góry