reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Jak dla mnie tipsiory za wyzywające niektóre spoko:-) te delikatne frencz zwykły z białymi i białe z różowymi kwiatkami spoko al reszta średnie...tzn może i ładne ale nie dla mnie lubie skromne:-) bez urazy oczywiście:-) bo pracy przy tym od cholery wiem bo kiedys sama robiłam amatorsko:-)
 
reklama
ilonka
to u ciebie napadalo??u nas nic nie bylo sniegu w nocy.A Wiki niedawno zasnela

marcy
ja tez lubie skromnie nie lubie wyzywajacych np french z jakas ozdobka wtopiona moze byc ....
 
Dziewczyny a co się dzieje z Hannah?
Hannah daj znać jak potoczyło się wszystko po Waszym "zapomnieniu się" :-p No i odezwij się czasami ;-)
 
Hej laseczki
Nie chwalcie, nie chwalcie ... mój tak ma ja go wielka wena najdzie ...czyt. rzadko.

A ja jestem wściekła ... wczoraj dzwoniłam do dziadka mojego męża, że dziś przyjedziemy i poprosiłam o porcję zupy dla Hani, bo w tych godz. właśnie ją je. Dziś przyjeżdżamy, a tam nie ma zupy i dziadek oznajmia nam, że będą ziemniaki duszone z barszczem do popicia ... no i już wiedziałam, że po jedzeniu Hani. Jak tylko zobaczyła talerz od razu było, że ona nie będzie jadła. Szlag mnie chciał trafić, bo obiecali mi, że będzie ta pieprzona zupa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: No i biegiem do domu i do sklepu, bo nie miałam zupy w domu też i teraz jej warzę krupnik na szybko. Co za ludzie to normalnie mnie chce coś trafić. Następnym razem wezmę coś sama z domu.
 
Oj, może dziadek pomyślał, że barszcz to też zupka... Ale na przyszłość pakuj co trzeba w słoiczek i nie będzie stresu. A jak Haneczka zniosła opóźnienie??
 
Lagajka
Tzn. tak w planach był barszcz, ale miał mieć w sobie ziemniaczki i być jako zupa, a nie w kubku.
No cóż Hania generalnie nie należy do dzieci jedzących więc jej był wszystko jedno ;-) Na szczęście istnieją szybkie zupy do przygotowania więc zjadła pełną miskę krupniku z kaszą i ziemniakami. No i niestety musimy już o 19 zapodać kaszkę, bo 2giego mi nie zje niestety teraz :dry: Jutro muszę ją od rana podtuczyć.

Niebawem przyjadą do nas znajomi i mam nadzieję, że do tego czasu Hania zaśnie, bo ostatnio zrobiła straszną awanturę o spanie niestety :-(
 
hejjjj
jej ale nabazgrałyście?? 20min czytalam....

ja tak szybko tez o mężu...pokłócilam sie na maksa....i normalnie go nienawidze....jestem tak wsciekla ze chyba bym moglas rozwod wziasc...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie bede pisac o co bo szkoda pracy mopich palcow:-D

ale zaraz sobie ide drina zrobie na rozluznienie bo zwariowac idzuie z nim w jednym domu,....wrrrrrrrrrr

pozdrawiam wszystkie laseczki.....:-)
 
hej hej !
widzę temat paznokciowy to ja muszę wam powiedzieć,że w życiu nie miałam sztucznych pazurów:-) swoje naturalne mam ładne i nawet na ślub nie musiałam sztucznych robić :-) ale mi się dzisiaj jeden perfidnie złamał aż mnie boli cholera...

mówicie ,że nie lubicie wyzywająco? to ja pamietam jak kiedyś z liceum z koleżanką wystrojone na galowo haha czyli biała koszulina spódnica lub spodnie w kant i machnęłyśmy pazury takim krwisto czerwonym lakierem :-) myślałam,że baba od polaka nas wzrokiem zabije :-D
 
reklama
a ja mialam sztuczne zrobione tylko raz w zyciu i to wlasnie na slub, a tak mi bylo z nimi dziwnie, nic nie umialam zrobic jakbym miala rekawice bokserskie na dloniach:-)
agacjone w klotniach najlepsze jest godzenie .... a co do drinka to napewno pomoze sie odprezyc... ja ostatnio drinka jakies 15 miesiecy temu pilam:-(
 
Do góry