reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

reklama
Izka
No prawdopodobnie się nie rozmyśle bo co bym miała robić więc możemy się umówić że już opiekunkę masz chyba że ty już znajdziesz inną. No i pewne że 10 zł nie będę brała od ciotki z forum.
 
Nie do pomyślenia z ta 16latką, szkoda że koniec taki smutny :(
Wiola Marisia podobna bardziej do taty i cholera słyszę o tym na każdym kroku, pierwszy raz już na porodówce ;/
A mnie kupka zmartwiła i co by nie zaśmiecać tutaj, to stworzyłam wątek tam gdzie jego miejsce https://www.babyboom.pl/forum/zdrowie-f311/biale-sluzowe-sznureczki-w-kupce-36697/#post4943284 jakby któraś coś może wiedziała, bo chodzę i myślę czy nie pakować już małej do lekarza, ale żal mi tak bidulki ciągać w kółko po przychodniach i szpitalach, jak może to nic takiego
 
lagajka ja bym chyba pojechala z nia do lekarza, to w koncu jeszcze malenstwo. a lekarz ci powie co to jest i napewno uspokoi, ja sie nie spotkalam z czyms takim
 
Cześć laseczki :-D
Witam również nowe Panie ;-)
xTosia ale nr :baffled: Ostatnio coś z moją mamą rozmawiałam,o tym chłopaku co się w Strzegomiu powiesił,ale nie miałam pojęcia że to z powodu tego filmiku do którego link tu kiedyś zamieściłam :baffled:
Lagajka ja bym wzięła pieluchę z tą kupką i pojechała pokazać lekarzowi.Cholera wie co to może być.
 
Problem w tym, że K wyszedł do pracy na noc, zostałyśmy same. Ja, Marika i kupa. Dzwoniłam do położnej i też nie bardzo orientuje się co to może być. Przyszła następna kupka i była żółta z dużo mniejszą ilością sznureczków, więc czekam dalej.
 
Wiem,że to głupie pytanie...ale czy próbowałaś tych "sznureczków" dotknąć?Chociaż przez papier.Czy są twarde,czy może raczej to jakieś zbite kawałki śluzu,które da się rozetrzeć?
 
reklama
Witam :)
Przede wszystkim nowe mamuśki witam . Fajnie że nasze grono sie poszerza.

Był temat mezów. więc powiem wam że mój taki sam jak wszyscy.Żeby cos zrobił to musze sobie język wystrzepic . wiec zazwyczaj kończy się tak że sama wszystko robie . Ale jeśli chodzi o Filipa to mu nie odpuszczam . Nie ma takiej możliwości żeby się z nim choć troche nie pobawił. No i odwieczny problem dla mojego M to przewinięcie małego. Zawsze jest spór o to . Ale co zrobic takie sa nasze chłopy.

A ja już jestem na skraju wyczerpania. Nieprzespane noce, ogólne zmęczenie , rozdrażnienie mnie dopadło. Czuję sie strasznie stara a mam dopiero 24 lata. Wogóle to chciałabym pójsc do pracy, jakiejkolwiek żeby sie troche wyrwać z domu. Ale nie mam co z małym zrobić. Więc jestem skzana na siedzenie w domu.

Dziewczyny zobazcie ten artykuł. Jestem w szoku:

Karmi 8-letnią córkę piersią! VIDEO!
 
Do góry