reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

musze mu powiedzirec ze to my we dwoje mamy wybrac imie
wiem ze mu sie niepodoba imię Roksana i Sandra, hmm a ja jestem za Sandrą lub kingą . zaczynam sie troche denerwowac bo teśc wraca na kilka dni z Norwegi, znów namiesza miedzy mna a mężem i znów pojedzie, zdazy nam sie ułożyć i znów przyjedzie, mam go dosyć,!!!!:wściekła/y:
 
reklama
chwilowo nie mam gg, ale jutro zainstaluję... :tak: Dziś mi się nie chce instalować (chyba że chcesz poklikać na gg, to zainstaluję dzisiaj). I Tobie i mężowi podoba się imię Sandra (w sumie mnie też bardzo się podoba, bo to naprawdę śliczne imię), może warto wybrać imię które podoba się i Tobie i Twojemu mężowi. A teściem się nie przejmuj... nie powinnaś się teraz denerwować
 
arla
matko swieta kobieto co się z Tobą dzieje?? jak tylko czegoś się dowiesz daj znać szybko i uważaj tam na siebie!!!

olka
na Twoje życzenie powiem jak wyglada utrzymanie porządku u mnie:
a wiec takie duże sprzątanie ma miejsce raz w tyg w sobotę(czyli ścieranie kurzu, mycie podłóg , odkurzanie, jak mi się chce to i okno czasem umyję ale to nie co tydzien;-), zbieranie wszystkich maneli ktore nagromadzily sie niepotrzebnie w pokoju, nastawianie prania itp), a tak to w ciagu tygodnia to jak sie nakruszy mocno to wyciagam odkurzacz i przelece podłogę na mokro. ręczniki do prania daje zazwyczaj po tygodniu używania, co 2-3 tyg zmieniam pościel (pies ładuje się do łóżka w nocy więc nie mam innego wyjścia;-) ) i uważam że to w zupełności wystarczy a mieszkanie co prawda na codzień nie lśni że można z podłogi jeść , ale nie jest jakieś zapuszczone. myślę że Ty dążysz do perfekcji bo wyniosłaś to z domu, nie przejmuj się mama i tym że jak wpadnie to coś znajdzie np w zlewie, to nie jej dom i nie jej sprawa, Ty jej nie sprawdzasz porządku w mieszkaniu, a z odrobiny kurzu jeszcze nikt nie umarł ;-) pozdrawiam!
 
Karolina - bardzo dziękuję za pamięć :-) fajnie, że imprezka się udała i że miejsce okazało się fajne :tak: czekam na fotki i jakbyś mi jeszcze powiedziała, czy jedzenie było dobre, to byłabym wdzięczna :-) nas czeka wyprawianie roczku (co prawda jeszcze prawie 5 miesięcy, ale niestety trzeba już powoli o tym myśleć), a ponieważ najbliższa rodzina liczy około 30 osób, więc ostatnio imprezy wyprawiamy poza domem... nie jesteśmy w stanie tyle osób wmieścić... zawsze robiliśmy na rynku (kiedyś w Wieniawie, a teraz w Ratuszowej), ale jakby coś fajnego było bliżej, to byłoby wygodniej :sorry:

Arla - biegnij kobieto do tego kardiologa jak najprędzej.... a robili ci już ekg, albo inne badanie? może to zmęczenie, ale sprawdzić.... trzymaj się cieplutko :tak:

Olka - hihihi - a wszystkie wagi jakie znam, to bałaganiarze - np mój mąż ;-) z tym sprzątaniem to też troche zależy od tego jaka powierzchnię trzeba posprzątać...jak ktoś ma do 70 m2, to pewnie jest w stanie ogarnąć wszystko codziennie, ja mam 140 + ogród i taras (taka sobie średnia powierzchnia :eek:), więc jestem w stanie ogarnąć ją raz na tydzień...gdybym sprzątala codziennie, to bym nie miala czasu dla małej, a nie o to chodzi :sorry: korytarz i salon odkurzamy codziennie, podłogi myjemy raz w tygodniu, łazienki raz w tygodniu, pościel raz w miesiącu, ręczniki w miarę potrzeby (ja częściej, mój mąż nie widzi potrzeby częstej zmiany), kurze z mebli ścieramy raz w tygodniu, okna myja nam panie (ja myję przez dwa dni, a one w trójkę dwie godz ;-)) jak jest potrzeba...
I przestań się kobieto przejmować innymi, bo to Twój dom ...na pewno nikt nie zauważy (oprócz twojej mamy) miseczki w zlewie, ani odrobiny kurzu gdzieś tam :sorry: jak to mówią - dom jest do mieszkania, a nie do oglądania :-D
 
izka
"dom jest do mieszkania, a nie do oglądania
laugh.gif
"
DOBRZE GADA WÓDKI JEJ DAĆ:-D:-D:-D
 
Hahaha.... Martilla - z tej wódeczki to szczególnie by się Karolcia ucieszyła, jakby tak od mamy troszkę się napiła :-D
 
reklama
No więc laski wczoraj znowu nie dałam ręczników do prania... mąż mnie wczoraj zapytał czy dobrze się czuję. Chyba przyzwyczaił się do tych "sterylnych warunków"... hihihi Dziś też nie pościeram kurzu... Podłogi umyję, bo wiadomo jak mi mała po nich raczkuje to jednak czyste muszą być. A przy moim dziadku zabrudzenie podłogi to moment (ehhh... gorzej niż dziecko). Jejku zanudzę się dzisiaj na śmierć.. hihihi...

izkab - moja młodsza siostra (15lat) też jest spod znaku Wagi a czyścioch z niej... Z tymi znakami zodiaku to różnie widać bywa :tak:

Martilla - jejku, Ty się masz fajnie z tym praniem... Ja dziennie dwa razy automat nastawiam. No ale dwójka dzieci robi swoje. Mój dziadek pierze sobie pranie osobno... ale on pierze baaardzo rzadko.

DZIĘKI DZIEWCZYNY! Buziaki
 
Do góry