Andzia84
listopadowa Mama
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 659
Olka a ja sądzę że przesadzasz.Bo jeśli Ty te wszystkie czynności które nazywasz "upiększaniem mieszkania" uważasz za normalne,to ja pewnie w Twoich oczach była bym brudasem i wyrodną matką.
Prasuję jak mam wenę,albo jak sytuacja mnie już do tego zmusza,ale prasuję.Nienawidzę wycierać kurzy ale muszę.małej zmieniam pościel co 2-3 tygodnie lub w razie potrzeby.Kąpię ją codziennie,w dzień często myję jej rączki bo dotyka różnych rzeczy,ale przebieram też tylko wtedy kiedy zajdzie potrzeba (przelecą siuśki lub kupka prze pampersa,zaplami się czymś lub mocno pobrudzi) ale w życiu ot tak dla zasady nie przebierała bym dziecka 3 razy w ciągu dnia!!!
Wydaje mi się,że ta Twoja potrzeba sprzątania i perfekcji ma jakieś głębsze podłoże.Sama piszesz,że Twoja mama mimo Twoich starań zawsze znajdzie jakieś niedociągnięcie więc zawsze dążysz do perfekcji...Ale to przecież Twoje mieszkanie nie mamy i powinnaś w nim żyć jak chcesz.
Któraś z dziewczyn dobrze tu napisała że stwarzasz w domu sterylne warunki.Ta zmiana ręczników codziennie też nie wydaje mi się normalna.
No ale jak już napisałam,Twój dom,Twoje życie i masz prawo robić co zechcesz.
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Wydaje mi się,że ta Twoja potrzeba sprzątania i perfekcji ma jakieś głębsze podłoże.Sama piszesz,że Twoja mama mimo Twoich starań zawsze znajdzie jakieś niedociągnięcie więc zawsze dążysz do perfekcji...Ale to przecież Twoje mieszkanie nie mamy i powinnaś w nim żyć jak chcesz.
Któraś z dziewczyn dobrze tu napisała że stwarzasz w domu sterylne warunki.Ta zmiana ręczników codziennie też nie wydaje mi się normalna.
No ale jak już napisałam,Twój dom,Twoje życie i masz prawo robić co zechcesz.