reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Ilonka - gratuluje pierwszych kroczków i życzę wszystkiego najlepszego Filipkowi!!! Ale masz już dużego chłopaka w domu!

A moja mała ostatnią noc spała na boku :-) Niestety z smoczkiem, ale chyba smoczek lepszy niż spanie na brzuszku... Mam nadzieję że dziś też nie odwróci się na brzuszek.
Mój mąż ma od wczoraj urlop i mamy trochę więcej czasu do siebie. Mojego brata już u nas nie ma a brat męża wraca do siebie jutro wieczorem... :-) Trochę z mężem odpoczniemy. Napisałam trochę bo od 10.09-12.09 znowu brat męża u nas będzie. No ale jakoś wytrzymam te trzy dni... hihi...

pozdrawiam!!!
 
reklama
martilla - wiem że dzieci jest trudno oduczyć od smoczka i że im wcześniej zacznie się oduczać dziecko tym lepiej. Damianek jak miał około 10miesięcy może 11 to zaczęliśmy "oduczać go od smoczka". Damianek zawsze zasypiał z smoczkiem i pierwsze noce jak chcieliśmy się pozbyć smoczka to Damianek zasypiał z smoczkiem a jak tylko zasnął to mu delikatnie zabierałam smoczka. Później starałam się mu poprostu go nie dawać. No i szybko zapomniał o smoczku. Nicola raczej nie lubiła smoczka i wolałabym jej nie przyzwyczajać. Mój młodszy brat bardzo długo ssał smoczka i moja mama bardzo ciężko miała go oduczyć. Było dużo łez i krzyku... ehhh
 
olka
ale Twoja córa jest jeszcze malutka, jak ma potrzebę ssania to pozwól jej na smoczek, sama mówisz ,ze synka oduczaliście jak miał 10-11 miesięcy a malutka ma prawie 8 to niech się jeszcze nacieszy:-) no ale zrobisz jak będziesz chciała, pamiętam ,że chłopczyk którym się wcześniej opiekowałam mial ponad 2 lata i chodził ze smokiem! mówiłam jego mamie ,ze to za długo ze ząbki będzie miał krzywe, bo ciągle dawali mu tego smoka jak płakał i ona dawała mu dla świętego spokoju, a ja zabierałam :-) tylko na czas spania dostawal , a potem w magiczny sposób smoczek się zgubił i mały o nim zapomnial :-D obyło się bez płaczu ;-)
 
martilla - wczoraj nie miałam za dużo czasu i napisałam tak na szybko. Teraz tak kilka słów wyjaśnień...: Moja mała rzadko chciała smoczka i teraz jak chce smoczka to jej daję ale nie jestem tym zachwycona bo boję się że dopiero teraz zacznie się przyzwyczajać do niego i później będzie problem żeby ją oduczyć. No ale wolę smoczka niż spanie na brzuszku bo śpiąc na brzuszku może mi się udusić. Ilonka chyba miała lub ma jakąś specjalną poduszkę "chroniącą" przed uduszeniem czy coś tego typu. Niestety nie pamiętam nazwy tego, a jakoś nie mam czasu żeby przeszukać cały wątek w poszukiwaniu jednego postu. Puki co jak mała płacze to mam inne sposoby na uspokojenie jej niż podanie smoczka (np. kołysanie, bawienie się z nią grzechotkami lub innymi kolorowymi zabawkami, śpiewanie spokojnych piosenek....), ale na noc niestety sposobu innego nie mam. Hmm... co do tematu z smoczkiem i wadami zgryzu to może jest w tym jakaś prawda, choś zdarzają się wyjątki. Ja nigdy nie miałam smoczka bo nie chciałam a niestety krzywe zęby mam, a mój brat (ten który z smoczkiem nie umiał się rozstać) ma prościutkie zęby. No ale niewiadomo jak to jest z tymi smoczkami... może ja akurat miałam za mało miejsca na wszystkie zęby a mój brat odwrotnie i dlatego ja mam krzywe zęby a mój brat odwrotnie :tak: Kiedy się testujesz ? Życzę dwóch kresek na teście w tym cyklu! Pozdrawiam!!!
 
Witam,
w imieniu Filipka dziekuje za zyczenia:))
no i mamy newsa od wczoraj chodzimy!!!! wczoraj byllo czeste łapanie zajączka, dziś jest lepiej:))
mamy tuptusia i przetuptalismy roczek:))
lece piec placki bo jutro wyprawiamy imprezke dla poznańskiej rodzinki a 5.09 dla mojej:)
j spóźniłam się dzień, ale lepiej późno niż wcale.
FILIPKU DROGI WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZKU!!!!

no to napijmy się, Siuuuup.....:-):-):-)
A i gratulacje dla tuptającego brzdąca!!!!!
 
hannah
widzę,że stawisz wszystkim :-D

olka
tak jak mówiłam zrobisz ze smokiem jak uważasz, a testować chcę 4.09 zakładając ,że nie dostanę @ chociaż przeczucie mam takie same jak w zeszłym cyklu czyli ,że znowu klapa

no to się chyba nie myliłam... plamię póki co więc @ pewnie czai się za rogiem:-( świnia jedna:-)
 
Ostatnia edycja:
FILIPKOWI wszystkiego NAJ NAJ NAJ

U nas nawet nawet Zuzenka się uspokoiła, ale coś chyba bedzie na rzeczy z tymi zabkami, bo ma popuchnięte dolne dziąsełka z przodu. Ja od wtorku do pracy :( zobaczymy, jak to będzie z tym odciąganiem pokarmu przed i wczasie pracy, no nic mam nadzieje, że na razie nie będę duzo spotkań miała, a w sądzie zastąpią mnie asystenci (podobno 2 ostatnio zatrudnionych przeze mnie sa rewelacyjni, się zobaczy;-))
Dziś byłam u fryzjera poprawić kolor zeby nie straszyć klientów :tak:
Zula spi już (chyba pogoda) a ja idę poprzytulac sie do męzusia, już bezpiecznie bo mam tabsy :-) postanowiliśmy poczekac do 2 roku Zuzueńki na rodzeństwo :tak:jest kryzys:-D
 
Hej laseczki
Ja za chwilę idę jak to moje dziecko mówi "kać sie" (czyt. spać:-D) Padam na twarz, bo cały dzień kisiliśmy się w domku i Hania niesamowicie mnie umęczyła ciągłym jęczeniem, a jedyną zabawą jaka zajmowała jej czas było gonienie ją przez kogoś np.dzidzia i ona uciekała z okrzykiem radości do mnie i tak w kółko chyba ze 20 min.
Jutro przylatuje mój brat i czeka mnie ciężka rozmowa odnośnie spłacenia mu mieszkania więc rano mam zamiar męża wysłać do apteki po nerwosol, bo już mnie stres zjada.

Mąż koleją noc poza domem jest i już mnie szlag trafia, ale znieśli mu program, który robią teraz i już jest to ostatni weekend na jaki jedzie :tak: Z jednej str. się cieszę, ale z drugiej żal mi, że straci takie okazje bycia na różnych koncertach i poznawania ludzi.

No nic lecę do łóżeczka, bo trochę późno wczoraj wróciłam z kawki :-D
 
reklama
Olka - a w jaki sposób smok pomaga w nieprzewracaniu się na brzuszek? czy Nicola przewraca się jak zasypia, a smok jej pomaga w zaśnięciu i nie zdaży sie wtedy przewrócić ? bo nie kumam :confused: ja tam uważam, że jak dziecko potrzebuje smoka, to niech sobie ma ;-) Karolka jest akurat bezsmoczkowa, bo nie potrzebuje, ale Paula używała smoka i zęby ma proste... ważne, że dzieciątko szczęśliwe :sorry2:

xTosia - dzielna kobieta jesteś :tak: ja jak mój mąż wyjeżdża nie umiem spać sama w nocy :szok: już nie mówiąc o tym, że po takim samotnym dniu padam na twarz :zawstydzona/y: no ale taka praca...

Miłej nocki dziewczynki :-D
 
Do góry