reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

reklama
Rozregulowuje się cykl i będziesz mogła mieć problemy. Każde odchudzanie sprawia że cykl się może zmienić.

No Ha-NN-aH z tymi cyklami to przerąbane jest, ja mam już 3-cią @ w tym m-cu :no: w sumie tylko to mnie w niej wkurza :wściekła/y:

I okazało się, że nie mogę dobrać stroju kąpielowego :baffled: tzn. pewnie i bym kupił, ale musiałabym dać ze 100 zł, a nie chcę na razie aż tyle dawać, bo jak jeszcze schudnę to może już na mnie nie leżeć dobrze.

A co do pobytu teściowej u nas, to więcej jej nie ma niż jest :-p w pt. widziałyśmy się od 16:30 do ok 18:30, bo potem pojechała do Rossmanna, wróciła ok 20:00. Wczoraj poszłam rano do psychologa, a jak wróciłam to już teściowej nie było bo pojechała do rodziny, my też tam później pojechaliśmy i widziałam się z nią może z godzinę :-D a na noc nie wróciła do nas do domu więc jeszcze jej nie ma :tak: no można powiedzieć, że pobyt mija spokojnie :-p

Może później wyskoczymy gdzieś nad jakąś H2O, bo ciepełko się zapowiada dzisiaj :-)
 
cześć laski!
co u was?
ja zaraz mam drugą turę gości hehe i cały dzień chodzi mi po głowie "ona temu winna, ona temu winna, poooocałooooować go powinna " :-) rety jaki mam dobry humor :-) chciałam mężowi zrobić prezent na dziś w postaci testu z dwiema kreskami ,ale mam dwa problemy :
1. nie wiem czy się udało (nic na to nie wskazuje)
2. za wcześnie na test

i dupa mi wyszła z prezentu hehe ale nic tam , jeśli się udało będziemy skakać z radości później :-)
pozdrawiam!
 
martilla
wszystkiego najlepszego z okazji papierowej rocznicy slubu !!!

ja w tym roku bede miala 2 rocznice...pamietam ten stres przed slubem i przymiarki sukni hehe
 
Martilla - wszystkiego naj... naj... najlepszego z okazji pierwszej rocznicy ślubu!!!

xTosia - super że wizyta teściowej mija w spokoju (Twoim oczywiście ;-))... oby tak do końca milutko było...

ja dziś byłam zabiegana, ale o tym napiszę już jutro, jakoś dziś mi się już nie chce. Buziaki!!! Miłej nocki!!!
 
A co do pobytu teściowej u nas, to więcej jej nie ma niż jest :-p w pt. widziałyśmy się od 16:30 do ok 18:30, bo potem pojechała do Rossmanna, wróciła ok 20:00. Wczoraj poszłam rano do psychologa, a jak wróciłam to już teściowej nie było bo pojechała do rodziny, my też tam później pojechaliśmy i widziałam się z nią może z godzinę :-D a na noc nie wróciła do nas do domu więc jeszcze jej nie ma :tak: no można powiedzieć, że pobyt mija spokojnie

No ale teraz to już mnie nosi na maxa...wyobraźcie sobie, że moja teściowa łaskawa była wrócić dopiero jakąś godz. temu do domu :wściekła/y: Rano zamiast wypadu nad wodę chcieliśmy jechać do Ogrodzieńca na zamek, mąż zadzwonił do teściowej, a ona, że nie nie oni nie jadą, mają klucze od domu także możemy sobie sami jechać :angry: Kobiety widziała się z Hanią łącznie od kiedy przyjechała jakieś 3-4 godz. Aż się z mężem pokłóciłam, bo zaczęłam mu mówić żeby jej coś powiedział, a on na to, żebym sama jej powiedziała. Więc jak teściowa przyjechała to pyta gdzie jej syn, a ja, że na piwie z kolegą, a ona i pozwoliłaś mu? więc ja jej na to, a czemu miałam nie pozwolić, nie jest w domu potrzeby żeby nie mógł wyjść. I tu teściowa odczuła, że coś wisi w powietrzu i pyta czy jestem zła na nią więc jej spokojnie powiedziałam, że tak, że się 2 dni nie widzieliśmy, i że nie o nas chodzi, ale o Hanię, a ona, że nie miał jej kto wczoraj przywieźć więc jej uzmysłowiłam, że w domu teraz są 2 auta więc wystarczył tel. No i tu jej się argumenty skończyły, odwróciła się i mówi: przepraszam. Bardzo się cieszę, że jej to powiedziałam, bo już mam dość faktu, że nasz dom jest przechowalnią bagażu dla niej, albo sypialnią.

Ufff się wyżaliłam. Dobrze, że Was mam :-D
 
Martilla - również życze wszystkiego najlepszego, kochajcie się i rozmnażajcie ;-) dużo szczęścia na następne lata :tak:
xTosia - twoja teściowa zachowuje się jak nastolatka wypuszczona z domu ;-) szkoda tylko Hani, bo się babcią nie nacieszyła :-( dobrze, że powiedziałaś co myślisz, może coś do niej dotarło...
Ha-NN-aH - dzięki za info :-) powiedz mi tylko, czy dobrze rozumiem tą dietę - mogę jeść wszystko z wymienionych w danej fazie produktów bez ograniczeń, ale nie jem nic spoza listy?
Padnięta jestem dzisiaj przez ten upał, miłej nocki :-)
 
a ja dla odmiany maialm okropny, beznadziejny i płaczliwy dzien- zapowiadala sie fajan niedziela a okozało sie totalna klapa- pol dnia przeryczlam przez mojego kocahnego mezczyzne:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-( z tych nerwow caly dzien funkcjoniwlam tylko o kawie ide spac bo rano trzeba do pracy wstac a pasuje by opuchlizna trtoche zeszla spod oczu ;)
 
reklama
hejjjjj :-)
oj arla biedaczku nasz kochany...mam nadzieje ze dzis lepiej...

a ja laski musze sie pochwalic ze schudlam 2kg w ciagu 4 dni ale na tabletkach :-)teraz mnie bardziej mobilizuje do gubienia wagi bo patrzec na siebie juz nie moge...waga zostala mi jeszcze po ciazy i nie ma zamiaru spasc...
 
Do góry