reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

hej wszystkim
ja tak na chwilke sie przywitac....
Co tam u Was?????
z mała musze do alergologa bo jej sie pogarsza stan skóry...w nocy musiałam wstac ja smarowac sterydowa mascia bo sie tak drapała płaczac przy tym ze bałam sie ze rany sobie porobi...

a tu ciekawostka do przeczytania...normalnie szok...
Wykop.pl - To niemowlę ma 16 lat

ciekawe czy może takie dziecko"umrzeć ze starości"?długowieczność..no fajnie niby..ale z 2giej strony..małe dziecko prawdopodobnie przeżyje rodziców..kicha trochę....ale jestem w szoku takiego przypadku....:szok:

Pozdrawiam wszystkie panie:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
reklama
anekha
szok normalnie szok i ciekawe jak dlugo ta mala pozyje

a cos olki dzis nie ma na bb ciekawe co sie ciotka z toba dzieje na gg tez cie nie widzialam
 
...no i doszli do dokumentow i co sie okazalo... wczoraj sie skonczyl przeglad i nie zabral prawka:wściekła/y:normalnie jestem zla bo wyj**ali mu mandat 500 zl nawet nie chcieli w lape aby go puscili bo powiedzieli ze dobrze zarabiaja:baffled: i teraz do tego 100 przeglad ...normalnie masakra...a wszystkiemu jest wina ze jechal po kumpla z ktorym ma nocke i ciekawe czy teraz mu cos odpali za to...bo gdyby nie jechal to bysmy nie mieli takiego mandatu a z drugiej strony to nie wiedzielismy do kiedy jest przeglad

Ojjjj kochana, kochana powiem Ci, że jak to przeczytałam to aż mi się włos na głowie zjeżył :no: co oznacz: "nawet nie chcieli w lape aby go puscili"??? Kurcze no nie no zawinił na całej linii więc powinien ponieść konsekwencje tego co zrobił i nie ma tu nic winy kolegi, to nie on ma Wasz dowód i nie wie do kiedy macie przegląd. Takie podejście jest niedopuszczalne, a co gdyby Wasze auto nie było sprawne do jazdy i spowodował by wypadek, albo zdarzenie drogowe??? Wkurzasz się na Policjantów ale za co? Za to, że we właściwy sposób wykonują swoje obowiązki? Ja pracuję w policji jako pracownik biurowy ale mąż ma całkowity zakaz wspominania o tym przy jakiejkolwiek sytuacji związanej z zatrzymaniem przez policję. Spowodował stłuczkę więc dostał mandat i punkty i nie było gadki, że żona pracuje w mudurówce, gadał przez komórkę i dostał mandat...słowem się nie odezwał na temat mojej pracy. Uważamy, że jak zapieprzył to jego problem i musi ponieść konsekwencje i tyle.

Sorki, że tyle napisałam, ale nie ukrywam, że wkurza mnie łapówkarstwo i nie mogłam puścić tego bez słowa.
 
Ewelka - nie było mnie wczoraj z dwóch powodów. Po pierwsze mój mąż miał urodziny, po drugie... lepiej napiszę na zamkniętym.

co do łapówek to hmm... ja też jestem temu przeciwna, chociaż mojemu mężowi też się już (chyba) dwa razy zdarzyło. Napisałam chyba bo było tak. Raz jechał tramwajem i był w nim konduktor, a mój mąż nie miał biletu. Wzięli go do tyłu i pytają go gdzie jedzie, powiedział że do pracy i że wchodzi na przystanku gdzie nie ma kiosku a wczoraj zapomniał kupić biletu. Na to konduktor go pyta ile ma przy sobie pieniędzy. Okazało się że 20zł na "drobne wydatki". Konduktor powiedział że mój mąż ma mu dać te 20zł i obejdzie się bez mandatu... Tak też się stało. Drugi raz była podobna sytuacja i konduktor powiedział że skoro mój mąż zapomniał kupić biletu wczoraj i nie miał gdzie kupić dzisiaj to ma mu dać 5zł "jako pieniądze na bilet + procencik". Więcej już nie miał takich sytuacji...
ale wracając do sytuacji Ewelki to hmmm... po pierwsze, gdyby jej mąż nie jechał po kolegę to by mandatu nie było. Z drugiej strony to on jechał za szybko i zapomniał o przeglądzie. Ale mandat jest moim zdaniem za wysoki. Przecież to tylko jeden dzień bez przeglądu, więc powinni dać jakieś punkty karne i "przypomnieć o zrobieniu przeglądu" co do prędkości to nie wiem ile dostaje się mandatu za przekroczenie dozwolonej prędkości, ale moim zdaniem 500zł to za dużo! Nie wiem co mogę więcej napisać na ten temat... czasu nie można cofnąć i mandat trzeba będzie zapłacić... Morał taki, że trzeba bardzo uważnie sprawdzać papiery przed wyjściem z domu i... trzeba przestrzegać przepisów drogowych ;-) chociaż czasem jest to trudne, nawet dla najgrzeczniejszego kierowcy. Buziaki

Anekha - ciekawy ten artykuł o malutkiej nastolatce....
 
ewelka - nie miałam nic złego na myśli. Moim zdaniem mandat jest za wysoki. Przekroczenie prędkości powinno być jakoś "ukarane" ale nie mandatem 500zł co do przeglądu to za jeden dzień, mogli tylko przypomnieć o zrobieniu przeglądu. No ale cóż... nic na to nie poradzisz. Ale co do pracy policji ja mam wiele zastrzeżeń. W mojej byłej dzielnicy jest tak że ktoś kogoś zabija i mimo telefonowania na policję, nikt się nie zjawi. A kilka ulic dalej wlepiają komuś mandat!!! U mnie często się słyszy morderstwach, a policji praktycznie nie ma w tej dzielnicy. Przyjeżdrzają dopiero całą ekipą na miejsce zbrodni!!! Ewentualnie jak ktoś przez kilka miesięcy jest poszukiwany, bo ma trafić za kratki, to parę razy sprawdzą czy jest ta osoba w domu. Ale często takie osoby normalnie chodzą po ulicy przez kilka miesięcy lub nawet ponad rok.
 
co do policji to ja tez nie mam milego słowa, o sadach nie mam milego zdania, o wszelkich urzednikach typu zus itp, nie wypowiem sie bo bedzie wojna.
z ciekawostek to:
najwiecej łapówkarstwa jest własnie w policji.... jesli w ten sposob nasza policja wykonuje swoje obowiązki to jak można to pochwalać? czy naprawde zasługuje na dobre słowo??
zastanówmy sie przez chwile...i odpowiedzmy. lol

to samo tyczy sie lekarzy....po cholere lekarz, ktory powinien być z powołania, bo chce pomagać ludziom- daje cennik swoich usług w szpitalu?? ewelement??? nie sądze. każdy lekarz taki sam, nie sądze zeby znalazł sie jakiś lekarz ktory ani razu nie wziął koperty, albo koniaka albo czekoladek.
przy operacjach musisz dac w łape, bo inaczej bedzie mu wszystko jedno czy pacjent przezyje.
szokda ze w dzisiejszych czasach zycie czlowiek zalezy od grubości danej koperty.
i niech mi nikt nie pierdolli ze jest inaczej.
w zusa-ch to samo....zabieranie emerytur/rent ludziom bardzo chorym, jest w porządku??? zabierają dla wsłasnej kieszeni, dasz w łape na komisji nie zabiora ci renty. nie dasz zabiorą. Proste. dasz sie?...jesli nie odwołasz po 10ciokroć to nie przyznaja ci spowrotem. to fakty nie wymysły. albo dawanie na komisje lekarza PEDIATRY, ktory ma osadzic uszczerbek na zdrowiu osobie z problemamy kregów szyjnych po kulkunastu operacjach??? jest słuszne???
smiech na sali az sie zygac chce jaki narod polski jest zachłanny i chamski.

boze chroń mnie zebym nigdy nie stała sie takim czlowiekiem!!!amen
 
Ilonka, nie tylko lekarze, i wszyscy co wymieniłaś, a jak jest z pracownikami budowalnymi i ogólnei pojetymi usługami...Wiem jak dom budowaliśmy, tego sie nie dało tego, jak zapłaciliśmy nagle się dało kabel przesunac, okno powiekszyc itp. a z drzwami co bylo, ajk ci nieby co montaż w cenie krecili nosem nie da sie..bo im sie nie chcialo, jak dalismy w łape nagle sie dalo. Szkoda gadać, to samo z mechanikami samochodowymi itd....Z drugiej strony nie mozna wszystkich do jednego "wora", jak byłam chora ani jeden lekarz nie wziął bo nie dawałam, raz dalismy na koniec wódke w ozdobnej butelce to pan doktor oddał.
Co do policjni nie wypowiadam się bo mój mąż jest w dziale policji kryminalnej, ale nigdy łapówki nie brał i nie dawał,,,,poza tym nienajgorzej zarabia, a biora tylko Ci co nie mają szacunku do własnej osoby i tacy co im nie raz wyszło na sucho!!! :angry:

Ja nie o tym chciałam sie przywitam, pogratulowac WOJTUSIA, a i co do odciągaczy to mam dwa elektroniczny MEDELA i ręczny AVENT i szczerze to tak ten pierwszy fajny bo szybszy od recznego i masuje, ale kurcze jednak go słychac jak chodzi niby nie głośno ale słychać, a AVENT fajny i niedrogi.

Tyle na ten temat, a co do mandattu to niestety obowiązuje taryfikator, jak policzyli za dużo za predkość to można sprawdzić i się odwołać, ale tak za sama predkośc 500 to chyba przekroczenie o 51km/h od dozwolonej prędkosci (pytanie ile punktów karnych).:baffled:

Ilonka nie tylko polski naród taki, ewentualnie można zmienić obywatelstwo jak się coś nie podoba (ze swojej strony nie lubie jak ktoś narzeka lub mówi, że nienawidzi, że Polacy tacy owacy, a sam jest Polakiem i tu zyje, może coś trzeba zmeinić?). Tyle na ten temat, szczerze to smutno mi jak tak się mówi, a sama w dowodzie mam obyatelstwo: polskie.

Pozdrawiam
 
Asiu - być Polakiem to jedno, być Patriotą to drugie. Kochać swój kraj a kochać ludzi mieszkających w nim to też różnica! Możesz kochać swój kraj, nie za politykę, prezydenta, rząd, nie za lekarzy, mechaników, policje itd. Możesz kochać za to że ma ładne widoki, że ma ładne pola, jeziora itd. Ja nie jestem patriotą, mogę dziennie na coś związanego z Polską narzekać ale z Polski bym się nie wyprowadziła!!!!
 
reklama
Do góry