reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

reklama
Wiktorii rosnie 3 ząbek...jej prawa jedynka...tego taka marudna jest i ciezko sie zabiera za jedzenie...lepiej jej smakuje zimne nie podgrzane ale o dziwo dzis zjadla podgrzany obiadek
 
Karolka
3mamy kciuki za Was, a szczególnie za Kewinka, będzie dobrze :tak:

A ja właśnie gotuję sobie bób, bo już mi się strasznie chce :-D Hania śpi więc będzie sajgon wieczorem ze spaniem, no ale cóż, albo teraz nosiłabym ją do 19:00 na rękach, albo po prostu później spać pójdzie.

Wiecie co....jakoś mi nie brakuje męża...cholerka nie wiem co jest. Tzn.nie przestałam go kochać, ale jakoś tak mało mi go brakuje :-( Może dlatego, że nie kłócimy się bo nie jesteśmy razem w domu. Sama nie wiem...:-(
 
Kurcze Hania musiała być bardzo zmęczona, bo właśnie padła i śpi sobie :-D pewnie to ta pogoda. Ja chwilkę poleniu****ę i muszę się uczyć ehhh:-(
 
Siedze wlasnie przed kompem i czekam na wiadomosc od meza czy dojechal do pracy na nocke...nie moglam sie dodzwonic ale on zadzwonil do mnie i mnie uswiadomil ze zlapala go policja...jechaly skurczybyki za nim,bylo ograniczenie do 70 a on pedzil 90 i to bylo powodem zatrzymania:dry:przeryli mu caly samochod...sprawdzili telefon...no i doszli do dokumentow i co sie okazalo... wczoraj sie skonczyl przeglad i nie zabral prawka:wściekła/y:normalnie jestem zla bo wyj**ali mu mandat 500 zl nawet nie chcieli w lape aby go puscili bo powiedzieli ze dobrze zarabiaja:baffled: i teraz do tego 100 przeglad ...normalnie masakra...a wszystkiemu jest wina ze jechal po kumpla z ktorym ma nocke i ciekawe czy teraz mu cos odpali za to...bo gdyby nie jechal to bysmy nie mieli takiego mandatu a z drugiej strony to nie wiedzielismy do kiedy jest przeglad:confused: jutro jak sie obudze to mala musze nakarmic,wyjsc z psem,wsiasc w autobus i jechac do Poznania zabrac samochod:zawstydzona/y:a moj teraz jedzie autobusem z kumplem i zamiast byc na 22 w pracy to pewnie bedzie po 23:-D przynajmniej nocka mu sie skroci ale za to w domu bedzie cos ok 7 lub 7.30
nic mykam do lozka do mojej fruzi
 
ewelka
no to noc pełna wrażeń:-) ale pierwsze słysze żeby policjanci dobrze zarabiali:-) zwłaszcza ci z drogówki;-) jak mojego kiedyś patrol pod pałacem kultury zatrzymał to wylądował w srodku nocy na komisariacie , bo było podejrzenie ,ze ma kradziony telefon hehe ale była akcja :-D dobrej nocki
 
Ostatnia edycja:
reklama
ewelka- ty to masz przezycia!! wspolczuje...a kumpla zmusic do oddania polowy anie:p

a mnie cos bierze, dzis cala szyja mnie boli, glowa, czerwone mgdaly...masakra nie mam sily sie malym zajmowac a moj do 18h w pracy chyba. ryczec mi se chce.... bo moj maz nawet nie pomysli zeby urwac sie z pracy i mi pomoc:( jestem zdana sama na siebie...a uwierzcie ze jak mowie ze nie mam sily to juz jest źle.
pochawlilam malego ze przespal cala noc...i teraz dwie noce z rzedu jazda na calego. bez butli sie nie obyło:/ jestem wściekła bo caly tydzien poszedl w .... cale starania.
malemu przebija sie gorna jedynka i dwojka jednoczesnie, mam nadzieje ze to jest powodem ryku w nocy. juz tak ładnie udawalo mu sie przesypiac, zatkany smoczkiem zapsypial i nie chcial mleka. teraz robi jazdy.:(
padam na twarz.
aha Marcy wkleila fotki na NK:) maly jest przesliczny!!!!
 
Do góry