Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

[Wesoła_Aga]

Bierzesz Clo w tym cyklu??

Tak od jutra biorę a potem idę na monitoring i ewentualnie zastrzyk dostanę...

 

[Mimi94]

Tak od jutra biorę a potem idę na monitoring i ewentualnie zastrzyk dostanę...

Ja mam problem... Po w pon na Usg gin mi powiedziała, że endo 11 i @ nie będzie tylko idzie owu pęcherzyk 11mm. I kazała brać Clo. Tak więc wzięłam 2 tabl. A wieczorem dostałam okres... I miałam dylemat co zrobić ale stwierdziłam, że skoro był 11mm to nadal będę brała ale po 1 tabl. przez 2dni a poniżej normalnie 5 dni po 2 tabl zaczynając od 3dc a nie od 5dc jak zawsze. Nie wiem czy dobrze, czy źle. Nie miałam jak się skontaktować z lekarzem...

 

[Wesoła_Aga]

Ja bym chyba też brała normalnie, chociaż dziwnie z tym okresem

 

[Angela193]

Hej dziewczyny jestem tu nowa Od dawna sledze to forum i powiem wam że potrzebuję z kimś porozmawiać kto ma podobne problemy z poczęciem dzieciątka Powiem wam że od 8 miesięcy staramy się z mężem o dziecko i nic z tego nie wychodzi... Robiłam sobie badania hormonalne i wyniki super... Od 2 miesięcy chodzę do ginekologa na monitoring cyku i mam drugi cykl z clostilbegyt. W pierwszym cyklu się nie udało a to dlatego że przyszłam w 13 dc cyklu na monioting i było za późno na zastrzyk z pregnylu pęcherzyki przerośnięte... I w dodatku 4 pęcherzyki dojrzałe więc lekarz stwierdził że nie zrobi mi krzywdy podając zastrzyk.... Załamałam się bo miałam przyjść wcześniej bo mój organizm dość mocno zareagował na te tabletki i szybko rosną pęcherzyki. W tym cyklu mam przyjść 10-11 dc oczywicie zalamka bo w te dni wypada weekend i muszę iść 9dc czyli jutro. Nie wiem czy to nie jest zbyt szybko ale innej opcji nie mam a 12 dc będzie za późno. Boje się że kolejny cykl może się nie udać i że nie dostanę zastrzyku.... Jejku jakie to wszystko czasami jest niesprawiedliwe... Ci ca bardzo chcą mieć dzidzie to nie mogą a ci co nie chcą mają

 

[Wesoła_Aga]

Hej dziewczyny jestem tu nowa Od dawna sledze to forum i powiem wam że potrzebuję z kimś porozmawiać kto ma podobne problemy z poczęciem dzieciątka ☹ Powiem wam że od 8 miesięcy staramy się z mężem o dziecko i nic z tego nie wychodzi... Robiłam sobie badania hormonalne i wyniki super... Od 2 miesięcy chodzę do ginekologa na monitoring cyku i mam drugi cykl z clostilbegyt. W pierwszym cyklu się nie udało a to dlatego że przyszłam w 13 dc cyklu na monioting i było za późno na zastrzyk z pregnylu pęcherzyki przerośnięte... I w dodatku 4 pęcherzyki dojrzałe więc lekarz stwierdził że nie zrobi mi krzywdy podając zastrzyk.... Załamałam się bo miałam przyjść wcześniej bo mój organizm dość mocno zareagował na te tabletki i szybko rosną pęcherzyki. W tym cyklu mam przyjść 10-11 dc oczywicie zalamka bo w te dni wypada weekend i muszę iść 9dc czyli jutro. Nie wiem czy to nie jest zbyt szybko ale innej opcji nie mam a 12 dc będzie za późno. Boje się że kolejny cykl może się nie udać i że nie dostanę zastrzyku.... Jejku jakie to wszystko czasami jest niesprawiedliwe... Ci ca bardzo chcą mieć dzidzie to nie mogą a ci co nie chcą mają

Ja zaczynam pierwszy cykl z clo.

Może troszkę źle podchodzisz, może trzeba wyczuć dopiero jak ten lek działa właśnie u Ciebie i trzeba wybadać sytuacje. Teraz już nie przegapi się owu. Trudno jest weekend idź jutro.
Ja mam monitoring w sobotę przyszłą.

Powodzenia!

Mam nadzieje, że w tym cyklu będzie dużo lepiej

 

[PatPatPat]

Hej dziewczyny jestem tu nowa Od dawna sledze to forum i powiem wam że potrzebuję z kimś porozmawiać kto ma podobne problemy z poczęciem dzieciątka ☹ Powiem wam że od 8 miesięcy staramy się z mężem o dziecko i nic z tego nie wychodzi... Robiłam sobie badania hormonalne i wyniki super... Od 2 miesięcy chodzę do ginekologa na monitoring cyku i mam drugi cykl z clostilbegyt. W pierwszym cyklu się nie udało a to dlatego że przyszłam w 13 dc cyklu na monioting i było za późno na zastrzyk z pregnylu pęcherzyki przerośnięte... I w dodatku 4 pęcherzyki dojrzałe więc lekarz stwierdził że nie zrobi mi krzywdy podając zastrzyk.... Załamałam się bo miałam przyjść wcześniej bo mój organizm dość mocno zareagował na te tabletki i szybko rosną pęcherzyki. W tym cyklu mam przyjść 10-11 dc oczywicie zalamka bo w te dni wypada weekend i muszę iść 9dc czyli jutro. Nie wiem czy to nie jest zbyt szybko ale innej opcji nie mam a 12 dc będzie za późno. Boje się że kolejny cykl może się nie udać i że nie dostanę zastrzyku.... Jejku jakie to wszystko czasami jest niesprawiedliwe... Ci ca bardzo chcą mieć dzidzie to nie mogą a ci co nie chcą mają

Jak pójdziesz szybciej to da ci receptę i sama zrobisz sobie zastrzyk w weekend

 

[Angela193]

Ja zaczynam pierwszy cykl z clo.

Może troszkę źle podchodzisz, może trzeba wyczuć dopiero jak ten lek działa właśnie u Ciebie i trzeba wybadać sytuacje. Teraz już nie przegapi się owu. Trudno jest weekend idź jutro.
Ja mam monitoring w sobotę przyszłą.

Powodzenia!

Mam nadzieje, że w tym cyklu będzie dużo lepiej

Wlasnie staram sie obserwować cykle, temperature, stosuje paski owulacyjne. Czasami trzeba sobie trochę odpuścić bo im bardziej się chce tym to nie wychodzi. Tym razem trochę sobie odpuściłam bo nie potrzebnie jest się nakręcac... Zobaczymy co jutro powie lekarz.

 

[Angela193]

Jak pójdziesz szybciej to da ci receptę i sama zrobisz sobie zastrzyk w weekend

Tez juz o tym myślalam lekarz jest super i myślę że z tym nie będzie problemu

 

[PatPatPat]

Tez juz o tym myślalam lekarz jest super i myślę że z tym nie będzie problemu

To normalne, że dziewczyny robią same zastrzyk

 

[PatPatPat]

Wlasnie staram sie obserwować cykle, temperature, stosuje paski owulacyjne. Czasami trzeba sobie trochę odpuścić bo im bardziej się chce tym to nie wychodzi. Tym razem trochę sobie odpuściłam bo nie potrzebnie jest się nakręcac... Zobaczymy co jutro powie lekarz.

Skup się na zwiększeniu śluzu - to bardzo ważne. Po CLO lubi być sucho.
Dużo wody, siemie lniane i wiesiołek - na zwiększenie śluzu.