1
183785
Gość
Znam to kochana. Ja też już bym chciała mieć dwie kreski na teście i iść po zwolnienie lekarskie. W końcu mieć to dziecko.Ehh jeszcze dziś dowiedziałam się że kolazanka z pracy zaczyna starania... Znając życie zaraz będzie w ciąży... Dostanę jej obowiązki i nic tylko usiąść i płakać... Dlaczego to życie takie niesprawiedliwe... Dziś mam chyba taki kiepski dzień... Heh myślę pesymistyczne... Bo ja naprawdę nie wiem co jest nie tak lekarz drugi mówi : wyniki pani i męża dobre nawet bardzo nie wiem czemu pani jeszcze nie zaciazyla...