Starania po straconej ciąży

[Neta81]

Lolla pisze tylko to co udało mi się samej dowiedzieć. Jakie miałaś dokładnie TSH?
Co do przyczyny poronienia, niestety bardzo dużo poronionych ciąż ma przyczynę nieznaną. Tym bardziej jeżeli poronienie występuje w pierwszych tygodniach, trudno jest określić co się stało, bo zarodek jest tak mały że nie da się go zbadać. Wtedy najczęściej mówią, że najprawdopodobniej była to wada genetyczna, i że nawet gdyby zarodek rozwijał się dalej, to najprawdopodobniej umarłby i tak w którymś tygodniu ciąży, albo dziecko urodziłoby się bardzo chore. Czytałam, że co 4 ciąża kończy się poronieniem, tylko kobiety o tym nie wiedzą, bo często jest tak, że dochodzi do zapłodnienia ale występuje bardzo wczesne poronienie i kobieta roni w terminie @ i nawet nie wie że była w ciąży. Przykre, ale tak jest.

Masz rację w tym co piszesz, dlatego ja zawsze unikam robienia testu przed terminem @, żeby niepotrzebnie się nie stresować. Moja koleżanka zrobiła test kilka dni przed @, wyszedł jej pozytywny ale i tak @ przyszła i mówi, że żałuje że tak wcześnie zrobiła.

 

[myszka2829]

Dzieki dziewczynki za wsparcie:*
Zostajemy na obserwacji... 3xdziennie ktg, po poludniu dostane druga dawke sterydu na plucka, staram sie nie denerwowac... EM pojechal Tomcia do szkoly wyprawic, przywiezie mi pizame i kosmetyki, kapcie...

 

[Zapominajka]

Myszko a tobie się szyjka skróciła i coś jeszcze się dzieje? Tzn. jakieś skurcze? Czy na razie spokój?
Najważniejsze, że jesteś pod obserwacją.

 

[Neta81]

Myszka jesteś pod opieką, pod kontrolą KTG, BĘDZIE DOBRZE. Najwyżej parę tygodni poleżysz, ale dasz radę. Ciotki z BB trzymają kciuki i ślą modlitwy.

 

[myszka2829]

Czemu szyjka poleciala hm...cholera wie, moze za wczesnie zmniejszylismy magnez, Zapominajko ktg skurcze wykazalo, choc poranne juz spokojniejsze. Czekamy na usg.

 

[Gatto]

Myszko trzymam mocno kciukasy, najwazniejsze, ze masz opieke, a ze masz lezec w szpitalu no to trudno, wazne, zeby maly byl bezpieczny Bedzie dobrze zobaczysz!!! Szyjka 2.6 to jeszcze nie tragedie, najwazniejsze, zeby nie bylo skurczy! Buziam!!!

 

[Lolla]

Danutaski a nie pamietam jakie tsh mialam sprawdze w domu to napisze ale jakas mala bardzo byla wartosc. Wiem ze nie da sie ustalic przyczyny poronienia w tak wczesniej ciazy tlumacze sobie ze lepiej w 8 tc niz pozniej ale wiadomo i tak wolalabym zeby to sie nigdy nie stalo... jednak wierze ze wszystko dzieje sie z jakiejs przyczyny.
moj M caly czas wszystkie tabsy lyka i o dziwo teraz nawet nie trzeba mu o tym przypominac...sam sie ostatnio upomniaj ze mu sie koncza zebym mu kupila...szczegolnie ze wczesniej musialam go pilnowac przypominac bo inaczej by na pewno nie lyknal...

myszka trzymam mocno kciuki za was&&&&&&&&&&
a nie bede ci zakladac pesara na szyjke? Mi gin o tym mowil na pocz ciazy ze pewnie mi sie szyjka skroci jak to w ciazy blizniaczej i bedzie pesar...

 

[myszka2829]

Kitus ja wiem, ze 2,6 to nie tragedia ale tempo i az prawie 50% do tego ktg i lezymy... No przeciez w domu tez lezalam mimo braku uwag...echh

Lolla narazie nie wspominali i mam nadzieje ze nie bedzie trzeba. Mam ten komfort, ze i w domu jak trzeba to tylko na wc bede wstawac. No ale w domu ani ktg, ani usg do monitoringu...wiec dam chlopaka od siebie odsapnac;-)

 

[Lolla]

Myszka trzymaj sie mocno Cie sciskam i oby wszystko bylo dobrze! Wierze ze jestes pod dobra opieka w szpitalu a i jak mowisz w domu tez ma sie kto toba zajc
i jeszcze wiecej& &&&&&&&&&&&&!

 

[Zapominajka]

Dobrze, że się uspokoiły skurczybyki.
Internet masz, więc na nasze towarzystwo możesz liczyć