reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Dobra dziewczyny, jestem po wizycie. Jak powiedziałam do ilu mi beta spadła, to moja ginekolog zrobiła duże oczy i powiedziała, że super. Na USG jest pęcherzyk 15 mm więc owulacja tuż tuż, co by się zgadzało z dzisiejszym progesteronem. Endometrium też się bardzo ładnie odbudowuje. Powiedziała mi, że ta owulacja już teraz to dobry znak i mam generalnie najlepiej wstrzymać się dla świętego spokoju te dwa miesiące, aczkolwiek mój organizm jest już teoretycznie gotowy na kolejną ciążę. I jeżeli nawet bym zaszła teraz, to organizm by na pewno jej nie odrzucił z tego powodu, że nie jest jeszcze gotowy po łyżeczkowaniu.
Poczekam po prostu do okresu teraz i pomyślę, co dalej.

Pierwszy raz od początku historii z tą ciążą jestem zadowolona i spokojna po wizycie :-)
 
@porcelana super, nastawienie i wiara najważniejsze :-D
@Marika92 trzymam za Was niezmiennie kciuki, będzie dobrze. Zobacz u mnie też zagrożone porodem a teraz skubaniec mały ani myśli wychodzić;)
@alunia87 jeszcze w dwupaku :)
Dziś po wizycie rozwarcie na cm, szyjka krótka, główka nisko. Jak nic się nie zadzieje to na poniedziałek skierowanie do szpitala i jak to doktor powiedział "będziemy czarować". Trzymakcie kciuki, by to był jednak poniedziałek:laugh2:
 
@porcelana super, nastawienie i wiara najważniejsze :-D
@Marika92 trzymam za Was niezmiennie kciuki, będzie dobrze. Zobacz u mnie też zagrożone porodem a teraz skubaniec mały ani myśli wychodzić;)
@alunia87 jeszcze w dwupaku :)
Dziś po wizycie rozwarcie na cm, szyjka krótka, główka nisko. Jak nic się nie zadzieje to na poniedziałek skierowanie do szpitala i jak to doktor powiedział "będziemy czarować". Trzymakcie kciuki, by to był jednak poniedziałek:laugh2:
Oj to już niedługo i maleństwo będzie na świecie [emoji3].
 
Dobra dziewczyny, jestem po wizycie. Jak powiedziałam do ilu mi beta spadła, to moja ginekolog zrobiła duże oczy i powiedziała, że super. Na USG jest pęcherzyk 15 mm więc owulacja tuż tuż, co by się zgadzało z dzisiejszym progesteronem. Endometrium też się bardzo ładnie odbudowuje. Powiedziała mi, że ta owulacja już teraz to dobry znak i mam generalnie najlepiej wstrzymać się dla świętego spokoju te dwa miesiące, aczkolwiek mój organizm jest już teoretycznie gotowy na kolejną ciążę. I jeżeli nawet bym zaszła teraz, to organizm by na pewno jej nie odrzucił z tego powodu, że nie jest jeszcze gotowy po łyżeczkowaniu.
Poczekam po prostu do okresu teraz i pomyślę, co dalej.

Pierwszy raz od początku historii z tą ciążą jestem zadowolona i spokojna po wizycie :-)
Na pewno już teraz będzie tylko dobrze i wkrótce zobaczysz dwie kreski na teście, a później będziesz trzymać syna, albo coreczke w ramionach, albo może to i to [emoji3].
 
@alunia87 u nas jakoś powoli leci do przodu. Dzieciaki trochę ostatnio przeziębione, głównie katar no ale noce kiepskie, zwłaszcza u małego ;) a jak u Was?
A u nas to wsumie nic się nie dzieje [emoji4].Mały rośnie i większych problemów nie sprawia tylko czasami mamy za sobą gorsze noce.Kolki nas na szczęście ominęły i raczej jest spokojnym dzieckiem. Z każdym dniem się coraz więcej śmieje.Pierwsze szczepienia mamy za sobą i na szczęście bez powikłań chociaż w pierwszy dzień strasznie płakał i tylko przy piersi się uspokajał.Teraz niedługo czeka nas chrzest.Jeszcze troche ma problemów z asymetria i napięciem mięśniowym, ale pracujemy nad tym.
 
To ja się pochwałę moja mała pchelka :) dziś obrocila się z pleckow na brzuszek :) noce mamy super,jedno karmienie i śpi dalej :) poza tym chce już siadać i trzeba ją trochę z Tym hamować bo niunia ma jeszcze czas :) za tydzień mamy 4 miesiące :)
IMG_20180530_133520_1_1.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180530_133520_1_1.jpg
    IMG_20180530_133520_1_1.jpg
    62,6 KB · Wyświetleń: 348
A u nas to wsumie nic się nie dzieje [emoji4].Mały rośnie i większych problemów nie sprawia tylko czasami mamy za sobą gorsze noce.Kolki nas na szczęście ominęły i raczej jest spokojnym dzieckiem. Z każdym dniem się coraz więcej śmieje.Pierwsze szczepienia mamy za sobą i na szczęście bez powikłań chociaż w pierwszy dzień strasznie płakał i tylko przy piersi się uspokajał.Teraz niedługo czeka nas chrzest.Jeszcze troche ma problemów z asymetria i napięciem mięśniowym, ale pracujemy nad tym.
Super, że kolki Was ominęły i noce dosyć spokojne generalnie :)
Co do napięcia mięśniowego to wszystko się na pewno wyrówna-moja córka miała wzmożone i właśnie asymetrię. Neonatolog skierowała nas do fizjoterapeuty, ta pokazała co i jak i ćwiczyliśmy sporo w domu i pięknie się wyrównało.

@DorciaMamaOlka śliczna :) nie denerwuje się jak ją stopujecie z tym siadaniem? Bo mój syn strasznie się wkurzał jak go stopowaliśmy ze wstawaniem ;) chociaż nam akurat pediatra powiedziała, żeby zostawić sytuację tak jest bo skoro wstaje to kręgosłup i organizm jest już na to gotowy. Ale na początku miałam mega schizę że taki maluch a już wstaje
 
Super, że kolki Was ominęły i noce dosyć spokojne generalnie :)
Co do napięcia mięśniowego to wszystko się na pewno wyrówna-moja córka miała wzmożone i właśnie asymetrię. Neonatolog skierowała nas do fizjoterapeuty, ta pokazała co i jak i ćwiczyliśmy sporo w domu i pięknie się wyrównało.

@DorciaMamaOlka śliczna :) nie denerwuje się jak ją stopujecie z tym siadaniem? Bo mój syn strasznie się wkurzał jak go stopowaliśmy ze wstawaniem ;) chociaż nam akurat pediatra powiedziała, żeby zostawić sytuację tak jest bo skoro wstaje to kręgosłup i organizm jest już na to gotowy. Ale na początku miałam mega schizę że taki maluch a już wstaje
O dobrze wiedzieć, że ktoś konsultował to z pediatrą bo mam ten sam problem i znajoma skrytykowała Nas, że Mu pozwalamy, że powinniśmy Go blokować. A Mi się to trochę dziwne wydawało bo moje zdanie jest takie jak Twojego pediatry. Organizm dziecka też wie co robi. Chociaż nie powiem sama byłam na początku do tego sceptycznie nastawiona.

@DorciaMamaOlka śliczna jest ta Twoja córcia[emoji7][emoji7][emoji7]no i silna dziewczynka z niej!
 
reklama
Super, że kolki Was ominęły i noce dosyć spokojne generalnie :)
Co do napięcia mięśniowego to wszystko się na pewno wyrówna-moja córka miała wzmożone i właśnie asymetrię. Neonatolog skierowała nas do fizjoterapeuty, ta pokazała co i jak i ćwiczyliśmy sporo w domu i pięknie się wyrównało.

@DorciaMamaOlka śliczna :) nie denerwuje się jak ją stopujecie z tym siadaniem? Bo mój syn strasznie się wkurzał jak go stopowaliśmy ze wstawaniem ;) chociaż nam akurat pediatra powiedziała, żeby zostawić sytuację tak jest bo skoro wstaje to kręgosłup i organizm jest już na to gotowy. Ale na początku miałam mega schizę że taki maluch a już wstaje
Natka oczywiście,że się wkurza :D ja też mam schize,że jest za mała :) ale ona zaprze się lokciami i ani Boże daj :D

Sent from my HTC Desire 620 using Forum BabyBoom mobile app
 
Do góry