Hej dziewczynki
Ale produkujecie masowe ilosci tych postow, ale nadazam i wszystkie czytam...
gorzej z odpisywaniem
Ozila - piekny brzuszek
i pokoik tez cudny
szybkiego i bezbolesnego rozwiazania
Eska - no fajna historia
a brzusio tez pokazny
Ozila, Eska - dziewczeta, ale macie ladne brzuszki... ja w tym okresie, to mialam takie rozstepy, ze hej, takie czerwone, a bolaly jakby byly poparzone... i nie tylko podluzne, bo jak brzuch mi opadl, to i poprzeczne sie zrobily... i na nic codzienne smarowanie specjalnymi kremami - bo jak ktos ma predyspozycje do rozstepow, to chocby stanal na glowie, to i tak one wyjda... Inna sprawa, ze ja urodzilam az 2 tygodnie po terminie...
Agawa - wow Wlochy? Fajowo
Wypoczywaj i zaszalej ile wlezie
Ameritum - trzymajcie sie tam, pby wszystko bylo dobrze
Madziorek - zachcianki, mdlosci, ciagniecie brzucha to wszystko jest do przejscia i to nic w porownaniu z widokiem dzieciaczka
A i przez te objawy czlowiek sie uspokaja
Niedlugo bedziesz i Ty miala taki brzuszek jak Ozila i Eska
Magda - a Ty chyba niedlugo mozesz zaczac staranka jesli tylko bys chciala... no i oczywiscie jesli czulabys sie tylko na silach to nic nie stoi na przeszkodzie
Maqa - no super wiadomosc
gratuluje pracy
Tak sie ciesze... no i czekam jutro na wiesci o tescie
nadal trzymam kciuki
Suana - gratuluje chlopczyka
szybko przeleci ten czas i bedzie dobrze
Ewik - wiosna idzie, a z nia nowe nadzieje
glowa do gory
Pietrucha - dzialaj, dzialaj
niech nic sie nie marnuje
Czyzby to byly Twoje swieczki na torcie ???
W takim razie Wszystkiego Najlepszego no i oczywiscie spelnienia marzen
Ania - baw sie dobrze z mamuskami
Martocha - ale slicznie wszyscy wygladacie
Elka, Izka, Ancka, Karo, Mika, Karaiwina, Galwaygirl, Bakalia i cala reszta, ktorych nie wymienilam - Pozdrawiam serdecznie
Ja niby nie mam jakis strasznych nudnosci i nie wymiotuje (jedyny problem mam przy ubieraniu butow - musze sie szybko prostowac, bo wszystko mi w gardle staje... ) ale bardzo czesto boli mnie podbrzusze i czuje jajniki - szczegolnie prawy i wtedy w ruch idzie nospa oraz odpoczynek... przewaznie raz dziennie...
Ciekawe, czy w drugiej i kolejnej ciazy tez tak samo boli brzuch??? Ciekawe... No i spac na brzuchu juz nie moge, bo piersi takie wrazliwe sa... Ale to nic.... Objawy sa, wiec sie ciesze....
Staram sie nie brac na rece Mikolaja, bo on juz swoje wazy (15kg) ale dzisiaj niestety musialam go przeniesc ze samochodu na pietro do lozka, bo mi bidulek w samochodzie usnal.... wiem, nie powinnam i wiecej razy tak juz nie zrobie, bo jak tylko go wynioslam po tych schodach rozbolal mnie brzuchol i sie tak bardzo wystraszylam, ze przez kolejne kilka godzin sprawdzalam, czy przypadkiem nie plamie... ale jest ok... wykorzystalam to ze spi i polezalam, a potem to nawet na spacer poszlismy, bo sie wypogodzilo...
Ha, z racji tego, ze wstawilam sobie nowy suwaczek pozwole sobie przeslac Wam kochane staraczki moc fluidkow ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~ łapcie, ktora zechce
A termin? Listopad
ale ktory? to juz nie jest az takie wazne