reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania dla mam i kp

Ale coś ruszyło. Tzn mam migrenę i mdłości, typowo przedokresowe 😉 dwie koleżanki mi odradzają malucha, bo raty, bo drożyzna czy coś. Ja wiem, wszystko wiem. Ale jakbym miała tak patrzeć to i tej dwójki by nie było. Jak Wy się zapatrujecie na ceny a kolejne dzieci?
O to trzymam kciuki za @ i będzie można działać od nowa 🍀
Ja nie powiem, dużo myślałam i myślę o kwestiach finansowych, podwyżki są odczuwalne na każdym kroku, do tego zmienił się rynek pracy, ale z drugiej strony jaką mamy gwarancję, że będzie lepiej np za dwa lata.. Nie mamy żadnej. Ktoś w 2019 mógł sobie planować wiele, a pandemia a teraz wojna zmieniła wszystko.. Druga sprawa, nigdy nie ma pewności ile potrwają starania.. Nie ma zasady, że jak za pierwszym razem udało się w miarę szybko, to że teraz również tak będzie.. Zawsze są jakieś argumenty, żeby wstrzymać się ze staraniami, a to rozwój zawodowy, a to zmiana pracy, a to może jakieś kursy, a to najpierw budowa, a to pandemia, rosnące ceny itd.. Uważam, że jak ma się jakąś tam stabilność finansową, żeby utrzymać siebie i rodzinę, to na co czekać..?
 
reklama
O to trzymam kciuki za @ i będzie można działać od nowa 🍀
Ja nie powiem, dużo myślałam i myślę o kwestiach finansowych, podwyżki są odczuwalne na każdym kroku, do tego zmienił się rynek pracy, ale z drugiej strony jaką mamy gwarancję, że będzie lepiej np za dwa lata.. Nie mamy żadnej. Ktoś w 2019 mógł sobie planować wiele, a pandemia a teraz wojna zmieniła wszystko.. Druga sprawa, nigdy nie ma pewności ile potrwają starania.. Nie ma zasady, że jak za pierwszym razem udało się w miarę szybko, to że teraz również tak będzie.. Zawsze są jakieś argumenty, żeby wstrzymać się ze staraniami, a to rozwój zawodowy, a to zmiana pracy, a to może jakieś kursy, a to najpierw budowa, a to pandemia, rosnące ceny itd.. Uważam, że jak ma się jakąś tam stabilność finansową, żeby utrzymać siebie i rodzinę, to na co czekać..?
Nie no wiadomo, że będzie ciężej bo budżet będzie dzielony jeszcze na nowego domownika. No i któreś dziecko dopóki domu nie będzie to podzieli pokój. Ale wyprawka całą jest, no może oprócz potrójnego wózka 😅
 
Nie no wiadomo, że będzie ciężej bo budżet będzie dzielony jeszcze na nowego domownika. No i któreś dziecko dopóki domu nie będzie to podzieli pokój. Ale wyprawka całą jest, no może oprócz potrójnego wózka 😅
Dokładnie, myślę, że każdy kto odpowiedzialnie decyduje się na ciążę, to jest w stanie potem jakoś zapewnić ten byt 😁a właśnie jak u Ciebie z wózkiem? Macie teraz podwójny?
 
Dokładnie, myślę, że każdy kto odpowiedzialnie decyduje się na ciążę, to jest w stanie potem jakoś zapewnić ten byt 😁a właśnie jak u Ciebie z wózkiem? Macie teraz podwójny?
Tak. Pojedynczy też, bo czasem wychodzę z z jednym. Ogólnie może też być, że i przez 3 lata nie wyjdzie, a wtedy byłabym zła, że wcześniej nie sprobowalam
 
Ja dziś 33dc, może jeszcze tydzień do @. Jak pisałam wcześniej- jakoś odpuściliśmy ten cykl. Nie nastawiam się na nic. Myśle u podziwiam pary, które starają się rok, dwa.. to musi być takie trudne i męczące psychicznie 😞
 
Ja dziś 33dc, może jeszcze tydzień do @. Jak pisałam wcześniej- jakoś odpuściliśmy ten cykl. Nie nastawiam się na nic. Myśle u podziwiam pary, które starają się rok, dwa.. to musi być takie trudne i męczące psychicznie 😞
Też podziwiam i bardzo szanuję takie pary..

Trzymam kciuki mimo wszystko! A przypomnij, ile mniej więcej teraz trwają u Ciebie cykle?
 
Też podziwiam i bardzo szanuję takie pary..

Trzymam kciuki mimo wszystko! A przypomnij, ile mniej więcej teraz trwają u Ciebie cykle?
Średnio 41 dni! To bardzo dużo, przed ciąża miałam 30. Dzisiaj już 43dc, robiłam testy, ale biel bielsza nie będzie. Czekam cierpliwie, a w połowie następnego cyklu zapisuje się do gina. Muszę z nim o tym porozmawiać. Myśle, że pomoże mi jakoś.
 
Ja wczoraj byłam u ginekologa, zbadał mnie, pobrał cytologie i ogólnie nie widzi przeciwskazań do starań, jeżeli owulacja będzie w tym cyklu to z lewego jajnika. Zmartwił mnie, ponieważ powiedział, że prawy jajnik ma bardzo dużo pęcherzyków i może mieć cechy policystycznych jajników, ale że nie mam żadnych innych cech, to on by na razie nie poszerzał diagnostyki, bo w pierwszą ciążę zaszłam w 3cs, nie było problemów z zajściem. Cykle przed ciążą miałam regularne, teraz też one jakoś się nie przedłużają przy tym kp. Mimo wszystko zmartwił mnie, ponieważ nie dość że szanse przy kp są obniżone, to jeszcze z jednym jajnikiem coś jest nie tak, co też pewnie zmniejsza szanse. 🤷‍♀️
U mnie 13 dc, bierzemy suplementy, używamy tego żelu, działamy i pozostaje czekać do czerwca 🤷‍♀️
 
Średnio 41 dni! To bardzo dużo, przed ciąża miałam 30. Dzisiaj już 43dc, robiłam testy, ale biel bielsza nie będzie. Czekam cierpliwie, a w połowie następnego cyklu zapisuje się do gina. Muszę z nim o tym porozmawiać. Myśle, że pomoże mi jakoś.
Kurcze to rzeczywiście dużo.. Masakra, to czekanie najbardziej irytuje i demotywuke, bo ani okresu, ani ciąży, jak tu działać dalej i wgl 🤷‍♀️
 
reklama
Ja mam dzisiaj 49 dc. Nie wiem co myśleć, czy robić jeszcze jeden test za dwa tygodnie, czy czekać cierpliwie na @, a może udać się do gina czy w ogóle odpuścić.
 
Do góry