A ja Ci zazdroszcze! Minie kilka dni i obawy oraz szok miną. Zostanie tylko radość. Glowa do góry zawsze moglyby być trojaczkiWitam Was moje drogie ;-)
Jestem tutaj nowa mam 35 lat. Moje starania były od zeszłego roku. Mam synka który ma 9 lat i bardzo chcieliśmy dla niego rodzeństwa. Niestety mam za sobą 3 poronienia ostatnie w marcu tego roku. Kiedy już nadzieja odchodzila... Zrobiłam test ciążowy i tutaj niespodzianka 2 widoczne krechy. A po wczorajszej wizycie jestem w szoku (dlatego czytam na różnych forach) będę miała blizniaki!!! 9 tydzień. Szczerze jestem totalnie w szoku, całą noc nie spałam. Nie jestem gotowa na 2 dzieci na raz! Jestem załamana, naprawdę. Wiem jak to brzmi, ale od wczoraj nie mogę sobie miejsca znaleźć, ciągle płacze. Proszę pomóżcie mi sobie to poukładać w głowie bo nie mam na kogo liczyć ( oczywiście mąż też jest w szoku i pociesza mnie że damy radę) ale przeraża mnie wszystko co związane z dziećmi - wstawanie w nocy, przedszkole, choroby, sprawy finansowe. Proszę nie oceniajcie mnie, liczę tylko na wasze wsparcie
reklama
KiedyPytam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2019
- Postów
- 21 144
Przede wszystkim gratulacje dasz radę kobieto!!!!! Nie panikuj niejedna z nas tu marzy o bliźniakach albo w ogóle o jednym.... Powodzenia! I zdrowiaWitam Was moje drogie ;-)
Jestem tutaj nowa mam 35 lat. Moje starania były od zeszłego roku. Mam synka który ma 9 lat i bardzo chcieliśmy dla niego rodzeństwa. Niestety mam za sobą 3 poronienia ostatnie w marcu tego roku. Kiedy już nadzieja odchodzila... Zrobiłam test ciążowy i tutaj niespodzianka 2 widoczne krechy. A po wczorajszej wizycie jestem w szoku (dlatego czytam na różnych forach) będę miała blizniaki!!! 9 tydzień. Szczerze jestem totalnie w szoku, całą noc nie spałam. Nie jestem gotowa na 2 dzieci na raz! Jestem załamana, naprawdę. Wiem jak to brzmi, ale od wczoraj nie mogę sobie miejsca znaleźć, ciągle płacze. Proszę pomóżcie mi sobie to poukładać w głowie bo nie mam na kogo liczyć ( oczywiście mąż też jest w szoku i pociesza mnie że damy radę) ale przeraża mnie wszystko co związane z dziećmi - wstawanie w nocy, przedszkole, choroby, sprawy finansowe. Proszę nie oceniajcie mnie, liczę tylko na wasze wsparcie
Asia28BK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2016
- Postów
- 4 105
Gratulacje:-)Witam Was moje drogie ;-)
Jestem tutaj nowa mam 35 lat. Moje starania były od zeszłego roku. Mam synka który ma 9 lat i bardzo chcieliśmy dla niego rodzeństwa. Niestety mam za sobą 3 poronienia ostatnie w marcu tego roku. Kiedy już nadzieja odchodzila... Zrobiłam test ciążowy i tutaj niespodzianka 2 widoczne krechy. A po wczorajszej wizycie jestem w szoku (dlatego czytam na różnych forach) będę miała blizniaki!!! 9 tydzień. Szczerze jestem totalnie w szoku, całą noc nie spałam. Nie jestem gotowa na 2 dzieci na raz! Jestem załamana, naprawdę. Wiem jak to brzmi, ale od wczoraj nie mogę sobie miejsca znaleźć, ciągle płacze. Proszę pomóżcie mi sobie to poukładać w głowie bo nie mam na kogo liczyć ( oczywiście mąż też jest w szoku i pociesza mnie że damy radę) ale przeraża mnie wszystko co związane z dziećmi - wstawanie w nocy, przedszkole, choroby, sprawy finansowe. Proszę nie oceniajcie mnie, liczę tylko na wasze wsparcie
Po pierwszym szoku napewno przyjdzie ogromna radosc:-)!wszystko się samo poukłada jak dzieci się urodza:-)
Sama bym chciała blizniaki:-)
Rozwiązania przychodzą same i potem się cieszymy, że jednak to maleństwo się pojawiło na świecie, bo to wszystko zmienia i bardzo często zmienia na lepszeGratulacje:-)
Po pierwszym szoku napewno przyjdzie ogromna radosc:-)!wszystko się samo poukłada jak dzieci się urodza:-)
Sama bym chciała blizniaki:-)
Mimi94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2019
- Postów
- 6 191
Moja bratowa zawsze w ciążę na 1-ym roku medycyny... BLIŹNIAKI! było ciążko, przez 6miesiecy moja siostra u nich zamieszkala, żeby pomagać głównie w nocy przy dzieciach. Dziewczynki urodziły się w 8m-cu. Jedna z rozszczepem podniebienia ale jedna operacja i nie ma śladu. Dziewczynki gdy już były większe same się bawiły w "kojcu". Nie mówię że było łatwo, bo przez studia w pomoc była zaangażowana cała rodzina. Ale było warto! Patrząc jakie są teraz duże 8lat, jak podobne a jednak różne.. Są wspaniałe i sama chciałabym mieć bliźniaki. Tylko trochę odstrasza mnie ten duży wózek.. Powodzenia!Witam Was moje drogie ;-)
Jestem tutaj nowa mam 35 lat. Moje starania były od zeszłego roku. Mam synka który ma 9 lat i bardzo chcieliśmy dla niego rodzeństwa. Niestety mam za sobą 3 poronienia ostatnie w marcu tego roku. Kiedy już nadzieja odchodzila... Zrobiłam test ciążowy i tutaj niespodzianka 2 widoczne krechy. A po wczorajszej wizycie jestem w szoku (dlatego czytam na różnych forach) będę miała blizniaki!!! 9 tydzień. Szczerze jestem totalnie w szoku, całą noc nie spałam. Nie jestem gotowa na 2 dzieci na raz! Jestem załamana, naprawdę. Wiem jak to brzmi, ale od wczoraj nie mogę sobie miejsca znaleźć, ciągle płacze. Proszę pomóżcie mi sobie to poukładać w głowie bo nie mam na kogo liczyć ( oczywiście mąż też jest w szoku i pociesza mnie że damy radę) ale przeraża mnie wszystko co związane z dziećmi - wstawanie w nocy, przedszkole, choroby, sprawy finansowe. Proszę nie oceniajcie mnie, liczę tylko na wasze wsparcie
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2019
- Postów
- 2
Bardzo dziękuję za słowa otuchy...tego mi było trzeba. Nie wiem kiedy minie ten szok. Ale płacz mam na końcu języka...
KiedyPytam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2019
- Postów
- 21 144
"Duży wózek"Moja bratowa zawsze w ciążę na 1-ym roku medycyny... BLIŹNIAKI! było ciążko, przez 6miesiecy moja siostra u nich zamieszkala, żeby pomagać głównie w nocy przy dzieciach. Dziewczynki urodziły się w 8m-cu. Jedna z rozszczepem podniebienia ale jedna operacja i nie ma śladu. Dziewczynki gdy już były większe same się bawiły w "kojcu". Nie mówię że było łatwo, bo przez studia w pomoc była zaangażowana cała rodzina. Ale było warto! Patrząc jakie są teraz duże 8lat, jak podobne a jednak różne.. Są wspaniałe i sama chciałabym mieć bliźniaki. Tylko trochę odstrasza mnie ten duży wózek.. Powodzenia!
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2019
- Postów
- 3
Test zrobiony ale wynik negatywny. Pytanie czy nie był zrobiony za wcześnie? Jutro wybieram się do ginekologa zobaczymy co powie bo @ dalej nie ma.a testu czemu nie robilas?
Natalia198777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2019
- Postów
- 1 612
Bardzo dziękuję za słowa otuchy...tego mi było trzeba. Nie wiem kiedy minie ten szok. Ale płacz mam na końcu języka...
Lepiej mieć 2 niż mie mieć wcale. 9l syn na pewno pomoże. Ciesz się a nie martw !Bardzo dziękuję za słowa otuchy...tego mi było trzeba. Nie wiem kiedy minie ten szok. Ale płacz mam na końcu języka...
reklama
Może być za wcześnie. Jeszcze mogłaś zrobić krew, wtedy wynik się raczej nie myliTest zrobiony ale wynik negatywny. Pytanie czy nie był zrobiony za wcześnie? Jutro wybieram się do ginekologa zobaczymy co powie bo @ dalej nie ma.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 2M
W
- Odpowiedzi
- 12 tys
- Wyświetleń
- 597 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: