Ja mam tak, że po owulacji do terminu @ mam ten dobry czas bo wtedy jest nadzieja, poszukiwanie objawów wtedy mam najlepszy humor i najwięcej energiiKurde ja to się nakręcam na ten cykl że się uda i że wszystko będzie jak sobie zaplanowałam a kurde jak się nie uda to się chyba zapłacze..
Ale powiem Wam że im.blizej końca okresu tym.jakis mi weselej że coś można działać to jest ten optymistyczny czas do owulacji potem mam gorzej. Wy też tak?