reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania 2019!

reklama
Tak leżę i myślę i chyba sama się dołuje.
Mój mąż pojechał do pracy ja oglądam telewizor jakiś durny film i myślę o mnie o nas i jakoś tak mi smutno. Mamy własny dom. Po ślubie jesteśmy 2 lata. W związku jesteśmy już 8 lat. A mój facet wybrał sobie mnie.... a co będzie jeśli ja nie dam rady stworzyć dla nas tego wymarzonego kompletnego domu żeby usłyszeć płacz dziecka. I na dodatek problemy z owulacja (ciągły brak ) a co będzie jak leki nie zadziałaja....
Mam doła :(
 
Nie smutaj sie ja tez dzis mam fatalny dzien i mam identyczne mysli jak ty ja z moim mezem jestem 11 lat od 7 lat malzenstwem i od 7 lat rowniez staramy sie o maluszka i nadal nic i tez mam duzo chwil zalamania ale sie nie poddaje bo wiem ze i na mnie przyjdzie czas trzeba byc dobrych mysli i miec pozytywne nastawienie teraz wszystko idzie do przodu i medycyna jest bardzo pomocna tylko trzeba wierzyc ze sie uda i cierpliwie poczekac wiem ze to trudne bo i ja czasem watpie ale zwatpienie mija jak przypominam sobie ze zawsze jest nadzieja. I tobie tez zycze nadzieji wytrwalosci cierpliwosci i przede wszystkim upragnionych 2 kreseczek[emoji110][emoji4]
Tak leżę i myślę i chyba sama się dołuje.
Mój mąż pojechał do pracy ja oglądam telewizor jakiś durny film i myślę o mnie o nas i jakoś tak mi smutno. Mamy własny dom. Po ślubie jesteśmy 2 lata. W związku jesteśmy już 8 lat. A mój facet wybrał sobie mnie.... a co będzie jeśli ja nie dam rady stworzyć dla nas tego wymarzonego kompletnego domu żeby usłyszeć płacz dziecka. I na dodatek problemy z owulacja (ciągły brak ) a co będzie jak leki nie zadziałaja....
Mam doła :(
 
Nie smutaj sie ja tez dzis mam fatalny dzien i mam identyczne mysli jak ty ja z moim mezem jestem 11 lat od 7 lat malzenstwem i od 7 lat rowniez staramy sie o maluszka i nadal nic i tez mam duzo chwil zalamania ale sie nie poddaje bo wiem ze i na mnie przyjdzie czas trzeba byc dobrych mysli i miec pozytywne nastawienie teraz wszystko idzie do przodu i medycyna jest bardzo pomocna tylko trzeba wierzyc ze sie uda i cierpliwie poczekac wiem ze to trudne bo i ja czasem watpie ale zwatpienie mija jak przypominam sobie ze zawsze jest nadzieja. I tobie tez zycze nadzieji wytrwalosci cierpliwosci i przede wszystkim upragnionych 2 kreseczek[emoji110][emoji4]
Dziękuję może kiedyś się doczekamy wspólnie 2 kresek :)
Obym dała rade...obyśmy dały rade razem
 
My dzisiaj z m byliśmy w Pepco [emoji4] i spojrzałam na takie śliczne kocyki. Na to mój m że mam jakiś wybrać i kupić jeśli mi się podoba [emoji3059] no kochany !
 
Nie smutajcie dziewczyny wszystkie zafasolkujemy [emoji16] choć wiem co czujecie bo wiem jakie dosłownie "schizy" miałam walcząc o pierwszą ciążę, zresztą teraz mam to samo a to dop początek starań.

Marta ja mam podobnie, teraz chce kupić wózek z olx używamy w dobrym stanie już kilka super widziałam [emoji7]

Dziewczyny ja niewiem co się dzieje, jutro będzie 10ty dzień po odstawieniu tabletek i od wczoraj czuje macie, tak jakby mi się stawia, a wcześniej miałam uczucie jakby ja ktoś wciągnął odkurzaczem. Martwię się że cos tam się psuje i utrudni mi odzyskanie cyklu. Trudno mi cokolwiek pow bo już id kilku jak nie kilkunastu lat nie miałam okresu takie normalnie bez tabsow. Mój mnie pociesza że dobrze ze cis tam się dzieje ze to może dobry znak że macica szykuje się na @. A ja niewiem co myśleć. Dodam że to nie jest typowo ból tylko takie uczucie dyskomfortu które nie daje o sobie zapomnieć. Mam wrażenie że bardziej to się nasila stojąc :-(
 
Dziewczyny co myślicie o tych syropach dla naszych ukochanych mężczyzn? Dużo o tym czytałam i bardzo wiele lekarzy poleca ich stosowanie. Ma za zadanie rozrzedzic nasienie. I tu pytanie czy ma to sens jeśli niekoniecznie mamy z tym problem ? Być może w ogóle nie mamy problemu tylko musimy zaczekać? Już sama nie wiem. Bo chyba nie zaszkodzi prawda?
 
Dziewczyny co myślicie o tych syropach dla naszych ukochanych mężczyzn? Dużo o tym czytałam i bardzo wiele lekarzy poleca ich stosowanie. Ma za zadanie rozrzedzic nasienie. I tu pytanie czy ma to sens jeśli niekoniecznie mamy z tym problem ? Być może w ogóle nie mamy problemu tylko musimy zaczekać? Już sama nie wiem. Bo chyba nie zaszkodzi prawda?
Ja myślę że to wł chodzi o to co napisałaś "czy jest taki problem" bo jeśli nie ma i z nasieniem wszystko, jest ok to ja niewiem czy bym pchala w faceta te syropki.
 
reklama
Wstałam rano bo spać nie mogłam i najzwyczajniej zapomniałam zrobić test A siku już zrobione... heheh cała ja ;) no nic jutro z rana zrobię test bo po południu przed @ nie ma sensu chyba robić. Jutro będzie 30 dc przy cyklach 31 dni więc jakby miało coś wyjść to może już wyjdzie?
 
Do góry