reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
Tak czytam i czytam.. co Wy macie z tym bolem piesi? Tzn na kiedy go przypisujecie? Ja takiego objawu nie mam ani na owu.. ani na @.. jeden jedyny raz w zyciu bolaly mnie na samym poczatku 1 ciazy.. w drugiej nic..

Ja jeszcze pod koldrą ale tez musze juz wstawac.. pogadalam troche z moim Jasiem.. chyba zjedzie dzis do kraju bo jakas afera z kwaterą jest.. wsciekly jak cholera.. zobaczymy co tam dalej dzien przyniesie..
Poki co ide budzic pierworodnego bo jedzie dzis na 3 dni na zieloną szkole.. i sama na 8 do pracy.. byle do 16.. [emoji58]
Mnie zaczynają boleć tuż po owulacji 18-20 dnia cyklu i tak bolą aż do @.... Ale z tego co czytam to niekoniecznie dobry objaw, bo może świadczyć o niedoborze progesteronu, co u mnie chyba się zgadza. Ciesz się więc, że omija Cię taka dolegliwość :)
 
Mnie zaczynają boleć tuż po owulacji 18-20 dnia cyklu i tak bolą aż do @.... Ale z tego co czytam to niekoniecznie dobry objaw, bo może świadczyć o niedoborze progesteronu, co u mnie chyba się zgadza. Ciesz się więc, że omija Cię taka dolegliwość :)
Aaa no to mnie wyjasnilas teraz :) bo ja tu kurde bolu piersi nie mam.. sluzu jak bialko jaja swiadczacego o owulacji nie mam.. i tak mnie watpliwosci dopadaja..
 
Tak czytam i czytam.. co Wy macie z tym bolem piesi? Tzn na kiedy go przypisujecie? Ja takiego objawu nie mam ani na owu.. ani na @.. jeden jedyny raz w zyciu bolaly mnie na samym poczatku 1 ciazy.. w drugiej nic..

Ja jeszcze pod koldrą ale tez musze juz wstawac.. pogadalam troche z moim Jasiem.. chyba zjedzie dzis do kraju bo jakas afera z kwaterą jest.. wsciekly jak cholera.. zobaczymy co tam dalej dzien przyniesie..
Poki co ide budzic pierworodnego bo jedzie dzis na 3 dni na zieloną szkole.. i sama na 8 do pracy.. byle do 16.. [emoji58]
Kochana witaj w klubie. Ja też nie odczuwam bólu piersi przed @ ani w trakcie ani przed owulacja czy też w jej trakcie. Mi kompletnie nic nie dolega. Tu dziewczyny nie które tak cierpią A mi nie ma nic.
 
A dziękuję :-) i jeszcze raz witam. Mam prawie 31 lat, na stanie synus prawie 3,5 roku- jednak długo starany przy pomocy leków. Teraz odtraumowalam się trochę po czasie starań ( ehh ciężko było i fizycznie i emocjonalnie) i powoli zaczęła kielkowac myśl o kolejnej ciąży. Chwilowo jestem jeszcze na tabletkach ( ost opak) i w maju na wizytę do giną, żeby zdradzić mu nasze plany i ustalić plan działania :-)
Jestem w szoku jaka macie wiedzę, ja przez problemy hormonalne (pcos, torbiele, zespół nie peknietego pęcherzyka itp) nie mam tak świadomych cyklow [emoji25] zawsze jestem na jakiejś chemii. Obecnie mam azalie także nawet @ nie miewam.
Boję się że walka będzie traumatyczna ale z 2 str od czasu porodu mam wrażenie jakby cos się we mnie poprzestawialo " na lepsze". [emoji16]
Alem się rozpisala wybaczcie [emoji26]
 
reklama
Tak czytam i czytam.. co Wy macie z tym bolem piesi? Tzn na kiedy go przypisujecie? Ja takiego objawu nie mam ani na owu.. ani na @.. jeden jedyny raz w zyciu bolaly mnie na samym poczatku 1 ciazy.. w drugiej nic..

Ja jeszcze pod koldrą ale tez musze juz wstawac.. pogadalam troche z moim Jasiem.. chyba zjedzie dzis do kraju bo jakas afera z kwaterą jest.. wsciekly jak cholera.. zobaczymy co tam dalej dzien przyniesie..
Poki co ide budzic pierworodnego bo jedzie dzis na 3 dni na zieloną szkole.. i sama na 8 do pracy.. byle do 16.. [emoji58]
Mnie też piersi nigdy nie bolały, ani nie bolą. Jedyny ból piersi jaki miałam to jak karmiłam pierworodną i mi się dużo mleka zbierało.
Żadnych objawów u siebie nie widzę i staram się sobie nie wmawiać, żeby się zbytnio nie rozczarować. Jeszcze 12 dni do testowania... Jak ten czas się dłuży!
 
Do góry