reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2019!

reklama
Witaj jesteśmy w podobnym wieku bo ja 33 lata.

Ja dziś wipilam lampkę wina trochę mam wyrzuty bo w sumie nie wiem czy w ciąży nie jestem. Myślę że implantacji jeszcze e nie było i nawet nie wiem czy w ogóle się udało.
No ja aktualnie czekam na okres.. ale z tym to roznie.. ogolnie cykl mam okolo 26 dni.. ale dlugie plamienia.. bo 4-5dni plamie.. potem 2 dni ostrej jazdy.. i dalej jeszcze 2 do 3 dni plamie.. wczoraj rano cos sie zadzialo ale do wieczora ani sladu i dzis nic.. a w sumie powinno sie zaczac jutro.. wiec zobaczymy co to będzie..

Kwestia wieku tez troszke mi nie daje spokoju.. synow rodzilam majac 22 i 25 lat.. i teraz czuje sie.. staro.. boje sie ale moj partner jest duzo mlodszy i wiem ze albo teraz.. albo nigdy..
 
No przyznam że długo trochę masz te dni. Moj cały okres trwa 4 dni bez żadnych objawów przed i w trakcie. Teraz właśnie czekam na miesiączke bo miała przyjść w sobotę ale póki co nic nie widać. W zeszłym cyklu dostałam @ na 34 dzień więc teraz może też tak być albo później. Czekam czekam i czekam.
 
Witaj jesteśmy w podobnym wieku bo ja 33 lata.

Ja dziś wipilam lampkę wina trochę mam wyrzuty bo w sumie nie wiem czy w ciąży nie jestem. Myślę że implantacji jeszcze e nie było i nawet nie wiem czy w ogóle się udało.
Ja też wczoraj wypiłam niewielką ilość alkoholu, wyrzuty sumienia też trochę były, ale obstawiam że jednak w ciąży nie jestem, więc nie ma co popadać w paranoję :)
 
[emoji846] u mnie mimo że miesiączki nadal nie ma nie popadam w paranoję ponieważ u mnie to norma od pół roku że okres się spóźnia
 
No ja aktualnie czekam na okres.. ale z tym to roznie.. ogolnie cykl mam okolo 26 dni.. ale dlugie plamienia.. bo 4-5dni plamie.. potem 2 dni ostrej jazdy.. i dalej jeszcze 2 do 3 dni plamie.. wczoraj rano cos sie zadzialo ale do wieczora ani sladu i dzis nic.. a w sumie powinno sie zaczac jutro.. wiec zobaczymy co to będzie..

Kwestia wieku tez troszke mi nie daje spokoju.. synow rodzilam majac 22 i 25 lat.. i teraz czuje sie.. staro.. boje sie ale moj partner jest duzo mlodszy i wiem ze albo teraz.. albo nigdy..
Ja też mam cykl 26 - 27 dni z tym że u mnie całość trwa 4-5 dni i koniec z tym że 4 dni mam obfite a ten 5 to już takie plamienie
Ja miałam 26 lat jak urodziłam syna. Teraz to 2 cykl starań z testami owu. Mąż jest 3 lata starszy ode mnie. Myślę że wiek też ma znaczenie. 20-25 lat to szczyt plodnosci
My chcieliśmy tylko jedno dziecko. Ciągle jakoś ja nie mogłam się odnaleźć zawodowo. Zmieniałam prace. Teraz mamy stabilizację i w sumie zdecydowaliśmy się na drugie.
 
U mnie 1 dzień płomienie 2 dzień można nazwać mocnym krwawieniem bez skrzepow trzeci dzień lekkie krwawienie pod wieczór już samo płomienie A 4 dzień samo płomienie do południa A do wieczora brudzenie samo już bez dodatku krwi. I tak u mnie wygląda @ miesiąc w miesiąc.
 
U mnie nie wiem skad takie przedluzenie sie wzielo.. gin tez nie ma pojecia.. ale nie ukrywam ze to meczace na 26 dni przez 9-10 "przeciekac".. dobrze ze tylko max 2 dni jest Niagara..
 
reklama
Ja też mam cykl 26 - 27 dni z tym że u mnie całość trwa 4-5 dni i koniec z tym że 4 dni mam obfite a ten 5 to już takie plamienie
Ja miałam 26 lat jak urodziłam syna. Teraz to 2 cykl starań z testami owu. Mąż jest 3 lata starszy ode mnie. Myślę że wiek też ma znaczenie. 20-25 lat to szczyt plodnosci
My chcieliśmy tylko jedno dziecko. Ciągle jakoś ja nie mogłam się odnaleźć zawodowo. Zmieniałam prace. Teraz mamy stabilizację i w sumie zdecydowaliśmy się na drugie.
No moja druga polowa jest drastycznie mlodsza ode mnie.. ale na szczescie jest fantastycznym dowodem ze wiek to tylko liczba.. no i drugie na szczescie.. ze ja wygladam na mniej lat.. a on na wiecej niz faktycznie mamy [emoji23]
 
Do góry