reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
A mialas jakieś problemy typu hormonalne tudzież prolaktyna bądź cokolwiek innego?

Nie. Robiłam wszystkie badania i wyszły dobrze. Tarczyca też ok TSH 1,008.
Od momentu kiedy chcieliśmy starać się o dziecko zrobiło się tak dziwnie z cyklami wczesniej 30-31 dni.
Więc może faktycznie w głowie to siedzi?
Ale w tym cyklu uparcie się staraliśmy od 11 dnia cyklu aż do 40go, co dwa dni. Mierzyłam tylko temp. Wczesniej dwa cykle robiłam testy owulacyjne ale wydaje mi się że one mnie trochę okłamywały z tym kiedy ma być owu i wychodzily za późno dodatnie i przegapialiśmy moment, bo się na nich skupiałam i dopiero wtedy działaliśmy.
Powiem Ci że już straciłam nadzieję w tym cyklu aż nagle w 39 dniu wzrost temp :) i dobrze że nie odpuściliśmy :D
Także moja rada nie odpuszczać, nie sugerować się testami po prostu działać działać i jeszcze raz działać! :)
 
Nie. Robiłam wszystkie badania i wyszły dobrze. Tarczyca też ok TSH 1,008.
Od momentu kiedy chcieliśmy starać się o dziecko zrobiło się tak dziwnie z cyklami wczesniej 30-31 dni.
Więc może faktycznie w głowie to siedzi?
Ale w tym cyklu uparcie się staraliśmy od 11 dnia cyklu aż do 40go, co dwa dni. Mierzyłam tylko temp. Wczesniej dwa cykle robiłam testy owulacyjne ale wydaje mi się że one mnie trochę okłamywały z tym kiedy ma być owu i wychodzily za późno dodatnie i przegapialiśmy moment, bo się na nich skupiałam i dopiero wtedy działaliśmy.
Powiem Ci że już straciłam nadzieję w tym cyklu aż nagle w 39 dniu wzrost temp :) i dobrze że nie odpuściliśmy :D
Także moja rada nie odpuszczać, nie sugerować się testami po prostu działać działać i jeszcze raz działać! :)
Ja też uważam że dużo tutaj ma do powiedzenia psychika. Moje TSH to 1,97. Podobno na zajście w ciążę powinno być mniej niż 2,5
 
Nie. Robiłam wszystkie badania i wyszły dobrze. Tarczyca też ok TSH 1,008.
Od momentu kiedy chcieliśmy starać się o dziecko zrobiło się tak dziwnie z cyklami wczesniej 30-31 dni.
Więc może faktycznie w głowie to siedzi?
Ale w tym cyklu uparcie się staraliśmy od 11 dnia cyklu aż do 40go, co dwa dni. Mierzyłam tylko temp. Wczesniej dwa cykle robiłam testy owulacyjne ale wydaje mi się że one mnie trochę okłamywały z tym kiedy ma być owu i wychodzily za późno dodatnie i przegapialiśmy moment, bo się na nich skupiałam i dopiero wtedy działaliśmy.
Powiem Ci że już straciłam nadzieję w tym cyklu aż nagle w 39 dniu wzrost temp :) i dobrze że nie odpuściliśmy :D
Także moja rada nie odpuszczać, nie sugerować się testami po prostu działać działać i jeszcze raz działać! :)
Zainspirowałas mnie. Ide działać...
 
Ja też uważam że dużo tutaj ma do powiedzenia psychika. Moje TSH to 1,97. Podobno na zajście w ciążę powinno być mniej niż 2,5

My w tym cyklu na prawdę skupiliśmy się tylko na działaniu, mierzyłam temp po to żeby wiedzieć mniej więcej kiedy się spodziewać @, bo wiesz jeden cykl 57 inny 40 to można do łba dostać. Zrobiłam badania wszystkie żeby się uspokoić i żeby wiedzieć czy jest gdzieś problem. I podziałało. :)
Dużo sexu zawsze spoko :D
 
My w tym cyklu na prawdę skupiliśmy się tylko na działaniu, mierzyłam temp po to żeby wiedzieć mniej więcej kiedy się spodziewać @, bo wiesz jeden cykl 57 inny 40 to można do łba dostać. Zrobiłam badania wszystkie żeby się uspokoić i żeby wiedzieć czy jest gdzieś problem. I podziałało. :)
Dużo sexu zawsze spoko :D
To mówisz olać rozmyślania o badaniach tylko działac ?
 
To mówisz olać rozmyślania o badaniach tylko działac ?

Wiesz co jak cie badania mają uspokoić to je zrób, ja zrobiłam bo chciałam mieć pewność że nie marnuje kolejnego cyklu po prostu. Bo jeśli miałoby być coś nie tak i znowu miałabym się rozczarować to po co? Ja się na monitoring cyklu chciałam po nowym roku umawiać :p
A ty moja droga po pierwsze poczekaj ten niecały tydzień a potem będziesz się martwić albo i nie czego Ci życzę :)
Ale tak działania przede wszystkim niezaleznie od apek i innych cudów typu testy. Lepiej więcej jak mniej i na pewno nie przegapisz swojej szansy :)
 
Nie. Robiłam wszystkie badania i wyszły dobrze. Tarczyca też ok TSH 1,008.
Od momentu kiedy chcieliśmy starać się o dziecko zrobiło się tak dziwnie z cyklami wczesniej 30-31 dni.
Więc może faktycznie w głowie to siedzi?
Ale w tym cyklu uparcie się staraliśmy od 11 dnia cyklu aż do 40go, co dwa dni. Mierzyłam tylko temp. Wczesniej dwa cykle robiłam testy owulacyjne ale wydaje mi się że one mnie trochę okłamywały z tym kiedy ma być owu i wychodzily za późno dodatnie i przegapialiśmy moment, bo się na nich skupiałam i dopiero wtedy działaliśmy.
Powiem Ci że już straciłam nadzieję w tym cyklu aż nagle w 39 dniu wzrost temp :) i dobrze że nie odpuściliśmy :D
Także moja rada nie odpuszczać, nie sugerować się testami po prostu działać działać i jeszcze raz działać! :)
A ja właśnie odkopalam stare wyniki. Robiłam je bardzo dawno temu bo jednak 4 lata temu. Miałam badane hormony i LH, FSH, PRL i Estradiol w normie. Natomiast wtedy nieznacznie miałam podwyzszony TSH, ale dostałam na to Jodid 100 pamiętam i było ok. Teraz TSH badala w lutym i było coś około 1,6 a w listopadzie 1,9 więc oscyluje w normie
 
reklama
A ja właśnie odkopalam stare wyniki. Robiłam je bardzo dawno temu bo jednak 4 lata temu. Miałam badane hormony i LH, FSH, PRL i Estradiol w normie. Natomiast wtedy nieznacznie miałam podwyzszony TSH, ale dostałam na to Jodid 100 pamiętam i było ok. Teraz TSH badala w lutym i było coś około 1,6 a w listopadzie 1,9 więc oscyluje w normie

Możesz je powtórzyć w 3-5 dniu nowego cyklu te hormony jeśli chcesz. Albo daj sobie po prostu jeszcze trochę czasu. I najważniejsze poczekaj ten tydzień :D bo może nie będziesz musiała nic robić :)
 
Do góry