reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
Współczuje, ale znając moje "szczeście" u mnie i ten cykl będzie stracony. choć jeszcze troche u mnie do @ to już mam przeczucie że mogę z Wami przybić piątke :/

a najbardziej mnie wkur**a jak małolaty ot tak zachodzą w ciąże nota bene niechcianą.. a my się cackamy, bierzemy witaminy, uważam na siebie, diete itd a dwóch kreseczek jak nie było tak nie ma.
Mnie też to denerwuje. Do tego kilka dobrych koleżanek w zaawansowanej ciąży...
 
Hmm może i zrobię dzisiaj z ciekawości, chociaż słyszałam, żeby robić do pierwszego pozytywnego testu. Brzuch i plecy mnie dzisiaj bolą, ale nie czułam jeszcze charakterystycznego rwania z jednej strony podbrzusza, więc chyba jeszcze to nie to.
Ja miałam kiedyś 4 razy pod rząd pozytywny test. Poszłam do ginekologa i okazało się że nie miałam jeszcze owulacji. Bo te testy pokazują tylko podwyższone stężenie hormonu a nie na pewno owulacje
 
Współczuje, ale znając moje "szczeście" u mnie i ten cykl będzie stracony. choć jeszcze troche u mnie do @ to już mam przeczucie że mogę z Wami przybić piątke :/

a najbardziej mnie wkur**a jak małolaty ot tak zachodzą w ciąże nota bene niechcianą.. a my się cackamy, bierzemy witaminy, uważam na siebie, diete itd a dwóch kreseczek jak nie było tak nie ma.
Małolaty o tym nie myślą i pewnie dlatego szybko zachodzą.
 
Ja miałam kiedyś 4 razy pod rząd pozytywny test. Poszłam do ginekologa i okazało się że nie miałam jeszcze owulacji. Bo te testy pokazują tylko podwyższone stężenie hormonu a nie na pewno owulacje
A ginekolog tłumaczył dlaczego tak długo były pozytywne? U mnie prawie tydzień się utrzymuje pozytyw, dzisiaj już nie robiłam bo się kolejne testy skończyły :/ W międzyczasie krwawienia jakieś więc jutro biegnę do Ginki bo myślę, że hormony oszalały :(
 
Ja wcześniej z owulką nie miałam raczej problemów. I standardowo przychodziła 12-13dc. W zeszłym cyklu miałam histeroskopię, w tym na początku cyklu miałam jednodniową chorobę, więc może dlatego coś się ociąga, do tego stres w pracy. Temp nadal u mnie w granicach 36,1-2, więc nadal będę oczekiwać.
 
A ginekolog tłumaczył dlaczego tak długo były pozytywne? U mnie prawie tydzień się utrzymuje pozytyw, dzisiaj już nie robiłam bo się kolejne testy skończyły :/ W międzyczasie krwawienia jakieś więc jutro biegnę do Ginki bo myślę, że hormony oszalały :(
Mi się coś poprzestawialo wiesz.. I w ogóle nie miaalm owulacji przez kilka cykli. Mialam wysokie stężenie a do owulacji nie dochodziło. Testy miałam często 4 dni pod rząd pozytywne potem ze 3 dni negatywne i potem znowu parę dni pozytywne
 
reklama
Do góry