reklama
Asia28BK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2016
- Postów
- 4 105
Wracam do Was bo z Wami raźniej przechodzić przez cały miesiac:-)
U mnie dziś 2 dc ,@spóźnił się mi 1 dzień i ten 1 dzień dal mi tyle nadziei,które prysly w jednym momencie:-/
Staram się odpuscic ale nie jestem w stanie,ciągle mam to gdzieś w głowie:-)
Odnośnie męża to U mnie jest podobnie jak piszecie (jeszcze nie zawiódł ale widzę że sex na zawolanie to już nie to:-/ staram się sama inicjowac żeby choć trochę to było naturalne ale sama się tym mecze.W tym cyklu były przytulania od 10 do 18 dnia co dwa dni albo i codziennie po czym już do końca nie bo mi się poprostu odechciewa.w tym postanawiam że tylko spontanicznie bo się wykonczymy:-)
U mnie dziś 2 dc ,@spóźnił się mi 1 dzień i ten 1 dzień dal mi tyle nadziei,które prysly w jednym momencie:-/
Staram się odpuscic ale nie jestem w stanie,ciągle mam to gdzieś w głowie:-)
Odnośnie męża to U mnie jest podobnie jak piszecie (jeszcze nie zawiódł ale widzę że sex na zawolanie to już nie to:-/ staram się sama inicjowac żeby choć trochę to było naturalne ale sama się tym mecze.W tym cyklu były przytulania od 10 do 18 dnia co dwa dni albo i codziennie po czym już do końca nie bo mi się poprostu odechciewa.w tym postanawiam że tylko spontanicznie bo się wykonczymy:-)
Dwa+Trzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2019
- Postów
- 4 839
Czas najwyższy wyjść z ukrycia Podczytuję od lipca ale nie rejestrowałam się z myślą, że uda się jak ostatnio za 1 razem ..
I trochę się udało bo dwa dni przed spodziewaną @ test wyszedł pozytywny .. Ale niestety dzień później przylazła @ .. I dzisiaj wolałabym nie znać wyniku choć tak naprawdę mocno mnie zaskoczył bo ból typowo na @, choć były też mdłości i zawroty głowy jak w poprzednich ciazach tyle, ze takie objawy po owulacji towarzyszą mi od kilku miesiecy mimo, ze mija dopiero drugi miesiąc staranek (ten spisany na straty bo nie wykorzystaliśmy odpowiednich dni). W domu mam już swoją wymarzoną dwójkę ale zawsze marzyła mi się Trójeczka Z początku byliśmy mocno nastawieni na córę a teraz myślimy o Trzecim Muszkieterze Cieszy mnie widok tylu starszych roczników bo sama mam 35 lat, prawie rok temu Ginekolog stwierdziła, że mam "idealne warunki" na kolejną ciążę ale wtedy było trochę za szybko bo wymyslilismy sobie, że to muszą być te wakacje. Nie udało się więc zaczynamy walkę na dobre
Koniec spowiedzi
Mocno trzymam za Was kciuki! I gratuluję tym, którym się już udało
I trochę się udało bo dwa dni przed spodziewaną @ test wyszedł pozytywny .. Ale niestety dzień później przylazła @ .. I dzisiaj wolałabym nie znać wyniku choć tak naprawdę mocno mnie zaskoczył bo ból typowo na @, choć były też mdłości i zawroty głowy jak w poprzednich ciazach tyle, ze takie objawy po owulacji towarzyszą mi od kilku miesiecy mimo, ze mija dopiero drugi miesiąc staranek (ten spisany na straty bo nie wykorzystaliśmy odpowiednich dni). W domu mam już swoją wymarzoną dwójkę ale zawsze marzyła mi się Trójeczka Z początku byliśmy mocno nastawieni na córę a teraz myślimy o Trzecim Muszkieterze Cieszy mnie widok tylu starszych roczników bo sama mam 35 lat, prawie rok temu Ginekolog stwierdziła, że mam "idealne warunki" na kolejną ciążę ale wtedy było trochę za szybko bo wymyslilismy sobie, że to muszą być te wakacje. Nie udało się więc zaczynamy walkę na dobre
Koniec spowiedzi
Mocno trzymam za Was kciuki! I gratuluję tym, którym się już udało
AsiaIN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2019
- Postów
- 786
Mam do Was pytanie moze sie orientujecie bo ja luteine od polowy cyklu biore pierwszy raz. Czytałam żeby wziąć 3 dni po owu przez 10 dni z robić test i jak negatyw to nie brać, a jak pozytyw to brać nadal. Z tymże 10 dzien jest jutro. A ja termin na @ wg cyklu mam 03 lub 04. A wg owu na 01. Więc Nie wiem co zrobić.....
NatS91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2019
- Postów
- 218
Chodzi o to ze właśnie przestalam sovie wkrecać, calkowicie sie wyluzowalam i zobaczyłam właśnie takie objawy. A zaczełam się obserwować. Zobaczymy co bedzie.Nie odbierz tego źle, ale proponuję trzy głębokie wdechy i pomyśleć o czymś innym. Wiem, że trudno, ale nie ma nic gorszego niż zawiedziona nadzieje. Myśl pozytywnie, ale nie wkrecaj się:*
maeria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 588
Trzymam kciuki niech to będzie to, życzę z całego sercaChodzi o to ze właśnie przestalam sovie wkrecać, calkowicie sie wyluzowalam i zobaczyłam właśnie takie objawy. A zaczełam się obserwować. Zobaczymy co bedzie.
Rozumiem Cię całkowicie u mnie jest podobnie. Najgorzej jednak było jak robiłam testy ovu i przybiegalam do niego szczęśliwa z pozytywnym testem, że dziś jest ten dzień A on wtedy dostawał stresa.. Nie myślałam o tym w ten sposób. Dlatego przestałam robić testy i nawet jak widzę, że mam sluz plodny i ovu się zbliża, to nic nie mówię, po prostu tyle że staramy się co 2 dni a on nie wie kiedy jest ten właściwy dzień. Zawsze mówię że jak nie wyjdzie to ok, nie ma cisnienia, choć w głębi serca wiadomo, myślę inaczej ..Cześć dziewczyny, wszystkim z II kreseczkami szczerze gratuluję, za wszystkie przed testowaniem mocno trzymam kciuki.
U nas ten cykl spisany raczej na straty. Przytulanie w 13dc, pozytywny test owu 14dc a ból jajnika 15dc utrzymywal sie do 17dc kiedy teoretycznie powinna byc owu. Niestety mąż na słowo owulacja zaniemógł. Na szczęście ostatnio nie jedna z Was poruszyła ten temat i troche lepiej mi się zrobiło. Powiedział mi że to dla niego za duży stres i presja kiedy on musi już, tu i zaraz. Eh widocznie on z tych "nadwrażliwych" i nie powinnam mu relacjonować mojego cyklu. Ale bardzo przykro mi było kiedy w te najlepsze dni nic się nie zadziało.
adzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2019
- Postów
- 1 211
Witamy w naszym gronie na pewno razem będzie raźniejCzas najwyższy wyjść z ukrycia Podczytuję od lipca ale nie rejestrowałam się z myślą, że uda się jak ostatnio za 1 razem ..
I trochę się udało bo dwa dni przed spodziewaną @ test wyszedł pozytywny .. Ale niestety dzień później przylazła @ .. I dzisiaj wolałabym nie znać wyniku choć tak naprawdę mocno mnie zaskoczył bo ból typowo na @, choć były też mdłości i zawroty głowy jak w poprzednich ciazach tyle, ze takie objawy po owulacji towarzyszą mi od kilku miesiecy mimo, ze mija dopiero drugi miesiąc staranek (ten spisany na straty bo nie wykorzystaliśmy odpowiednich dni). W domu mam już swoją wymarzoną dwójkę ale zawsze marzyła mi się Trójeczka Z początku byliśmy mocno nastawieni na córę a teraz myślimy o Trzecim Muszkieterze Cieszy mnie widok tylu starszych roczników bo sama mam 35 lat, prawie rok temu Ginekolog stwierdziła, że mam "idealne warunki" na kolejną ciążę ale wtedy było trochę za szybko bo wymyslilismy sobie, że to muszą być te wakacje. Nie udało się więc zaczynamy walkę na dobre
Koniec spowiedzi
Mocno trzymam za Was kciuki! I gratuluję tym, którym się już udało
Oby Twoje przeczucia się sprawdziły [emoji3059]Chodzi o to ze właśnie przestalam sovie wkrecać, calkowicie sie wyluzowalam i zobaczyłam właśnie takie objawy. A zaczełam się obserwować. Zobaczymy co bedzie.
reklama
Aneczka85_01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2018
- Postów
- 2 930
To chyba tylko mój m się nie stresuje jak mam pozytywny owu . Mogę mówić i nic go nie blokuje . Mógłby codziennie i jedyne co go blokuje to jak widzi moja niechęć [emoji23] po tylu miesiącach starań w te dni to już robi się nudne [emoji17]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 2M
W
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 644 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: