reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
Dziewczyny cały cykl kłuje mnie jajnik. Przed @ bolał, w trakcie @ bolał po @ przed owu boli... Co to może być martwię się że znowu mnie czekają jakieś problemy [emoji25]
Ja takie objawy miałam przy torbieli. Tylko że moja dawała o sobie znać jak miała ok.4cm ....A jak urosła na 7cm to prawie zemdlalam na fitnessie. Bolało przy podniesieniu nogi , w trakcie seksu i nawet przy schylaniu się..
 
Ginekolog na razie mnie obserwuje, miałyśmy zaczynać z Clo od lipca, ale owulacja się pojawiła. Możliwe, że na początku roku jej nie było, bo miałam silny stres związany z pracą. FT4 robię regularnie co 3 miesiące, zawsze jest w normie. Powiem Ci szczerze, że pierwszy raz słyszę żeby sprawdzać przeciwciała więcej niż raz w celu postawienia diagnozy. Żaden endokrynolog mi nigdy o tym nie mówił. W dietę też oczywiście nie wierzą, ale sama stosuje bezglutenową i bezlaktozową. Ciebie tak endokrynolog kieruje?



Z tego co wiem to jest to sporadczyne, ale nie jest niemożliwe. Hashimoto jest przewlekłym limfocytarnym zapaleniem tarczycy , a nie przewlekłą niedoczynnością. Niedoczynność jest rezultatem Hashimoto, a nie samym Hashimoto. Ale zostawmy ten temat, bo to nie ma znaczenia.





To jest dla mnie nie do rozumienia postępowanie - dawać Clo i nie robić monitoringu. Przecież może dojść do przestymulowania!!! To jest niebezpieczne. Ja pomimo braku stymulacji jestem bardzo dokładnie monitorowana, byłam już na 4 monitoringach w tym cyklu i w środę idę na 5. Żeby to miało ręce i nogi to trzeba to obserwować... Ja stąd wiem, że w dwóch cyklach bezowulacyjnych coś się zbierało, rosło do ok. 16mm i się wchłaniało.

Powiem Wam, że my się niby staramy od soboty codziennie, bo gdzieś w tych okolicach powinna być owulacja, ale nie mam wielkich nadziei. Jesteśmy tacy wymęczeni, że wczoraj i przedwczoraj to było takie raczej z przymusu i poczucia obowiązku, a tak to chyba nie wychodzi :confused2: Jutro się okażę czy w ogóle była owu, bo jakiegoś bólu jajnika specjalnego nie mam, a w zeszłym cyklu był bardzo wyraźny. Śluz to już w ogóle bez komentarza...
Owszem, bo zbadanie przeciwcial raz o niczym nie swiadczy. Trzeba to kontrolowac. Na jakim sa poziomie, maleja, rosna pod wplywem leczenia/diety.
Ja np bardzo ciezko ide na leczenie levotyroksyna wiec mam krew co 2mce. Ale anty badawczo co 5-6mcy zeby sprawdzic co sie w organizmie dzieje. I powiedzial mi o tym specjalista w PL i w UK tak samo.
Poza tym mozna miec niedoczynnosc i nigdy nie miec Hashi. Ja przez 2 lata anty mialam idealne, tarczyca na usg ok a bralam leki bo mialam wysoka niedoczynnosc.
Hashi mi wyszlo w trakcie leczenia, nagle.
 
Noooo właśnie ja się staram dopiero piąty cykl ale poprzedzone jest to ponad rocznym zakazem starań przez to że plamilam i krwawilam na zmianę miesiacami i żaden lekarz nie postawił do dziś diagnozy dlaczego.
W PL ponoc dwa lata trzeba sie starac zeby zaczac sie martwic gdy nie wychodzi. Ale moj gin od razu mowila ze i pary i lekarze skracaja ten termin i zazwyczaj po pol roku do roku juz zaczyna sie badanie, sprawdzanie...
W UK trzeba miec udokumentowany ponad rok staran bez rezultatu zeby ruszylo z badaniami, tak mniej wiecej dociaga sie tez do dwoch lat. Ale tu przynajmniej diagnostyka jest za darmo, tylko dlugo sie czeka...
 
reklama
Do góry