reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania 2018

Ja właśnie nie wiem jak przekonać męża do brania jakiś suplementów pomagajacych w staraniach. Raz zaczęłam ten temat to stwierdził że jemu to na pewno nie jest potrzebne [emoji20]

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
wiem mój też tak zawsze gadał.my kobiety musimy się nalykac masę tabletek a oni co!!???jednej tabletki nie mogą wziąć.dlatego ja bym po prostu powiedziała mu wprost tak ja powiedziałam mojemu.masz codziennie wieczorem łyknąć ta tabletkę nic Cię to kosztuje.pozatym zdrowszy będziesz i skoro już je kupilam masz je brac i po temacie:)

c55f0dw4ay49a7ki.png
 
reklama
wiem mój też tak zawsze gadał.my kobiety musimy się nalykac masę tabletek a oni co!!???jednej tabletki nie mogą wziąć.dlatego ja bym po prostu powiedziała mu wprost tak ja powiedziałam mojemu.masz codziennie wieczorem łyknąć ta tabletkę nic Cię to kosztuje.pozatym zdrowszy będziesz i skoro już je kupilam masz je brac i po temacie:)

c55f0dw4ay49a7ki.png
Kurcze, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Mój to nawet chce iść na badania hormonów bo mówi, że to też może być ważne, no i na badanie nasienia chce się wybrać. Tak patrzy na pudełko z kwasem i sam mówi, czy by go nie brać a ja na to, że nie wiem, porozmawiamy później no i na wieczór pogadamy o tym i pewnie będzie brał. Ma głowę na karku pod tym względem i nie przebija się ego męskie [emoji23] Sam mówi, że może być tak, że może mieć słabe plemniki, że to nie musi być tylko wina u mnie, z tymi hormonami.
 
Kurcze, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Mój to nawet chce iść na badania hormonów bo mówi, że to też może być ważne, no i na badanie nasienia chce się wybrać. Tak patrzy na pudełko z kwasem i sam mówi, czy by go nie brać a ja na to, że nie wiem, porozmawiamy później no i na wieczór pogadamy o tym i pewnie będzie brał. Ma głowę na karku pod tym względem i nie przebija się ego męskie [emoji23] Sam mówi, że może być tak, że może mieć słabe plemniki, że to nie musi być tylko wina u mnie, z tymi hormonami.
u nas trochę inna sytuacja.mamy już syna.moj mąz zatem był cały czas pewny że wszystko z nami ok.jedyne co nas blokowało to owulacja przez torbiela.dlatego obydwoje wiedzieliśmy że jak się go pozbędę to zajde i tak się właśnie stało.moze nawet nie tyle co wiedzieliśmy.on wiedział a ja ogromnie w to wierzyłam.

c55f0dw4ay49a7ki.png
 
u nas trochę inna sytuacja.mamy już syna.moj mąz zatem był cały czas pewny że wszystko z nami ok.jedyne co nas blokowało to owulacja przez torbiela.dlatego obydwoje wiedzieliśmy że jak się go pozbędę to zajde i tak się właśnie stało.moze nawet nie tyle co wiedzieliśmy.on wiedział a ja ogromnie w to wierzyłam.

c55f0dw4ay49a7ki.png

I rozumiem, że pozbyłaś się tej torbieli i się udało? :) Oczywiście wiesz, nie krytykuje żadnego mężczyzny, który nie chce brać czegokolwiek bo są różne sytuacje. W mojej po prostu sobie tego nie wyobrażam. Dlatego cieszę się, że mój jest wyrozumiały i sam chce. :) W ogóle jak się czujesz? Co u Ciebie? Jak teraz w tej sytuacji mąż? Pewnie dumny, że znowu będzie tatą. :)
 
wiem spoko luz,rozumiem intencje.i fajnie że Twój narzeczony jest tak dojrzałym facetem.tak torbiel zniknęła i odrazu kolejny cykl był owocny.nie umiem się cieszyć jeszcze w pełni.towarzyszy mi strach niestety. na wrześniowach niestety dzisiejszy poranek skończył się poronieniem dla jednej dziewczyny;(szalenie jej współczuję i wszystkim które nagle się dowiadują o stracie.a w moim otoczeniu cały czas o tym słyszę.i stąd te paranoję.

c55f0dw4ay49a7ki.png
 
wiem spoko luz,rozumiem intencje.i fajnie że Twój narzeczony jest tak dojrzałym facetem.tak torbiel zniknęła i odrazu kolejny cykl był owocny.nie umiem się cieszyć jeszcze w pełni.towarzyszy mi strach niestety. na wrześniowach niestety dzisiejszy poranek skończył się poronieniem dla jednej dziewczyny;(szalenie jej współczuję i wszystkim które nagle się dowiadują o stracie.a w moim otoczeniu cały czas o tym słyszę.i stąd te paranoję.

c55f0dw4ay49a7ki.png
30 w tym roku na kark mu wpadnie to już raczej czas aby był dojrzały. [emoji23] Super, że torbiel zniknęła i ogromnie Ci zazdroszczę. Aczkolwiek rozumiem twój strach, ja będę się chyba bała ciąży pozamacicznej do momentu zobaczenia na usg dzieciątka, no a później będę się tak samo bać jak ty. Ale no musi być dobrze kochana i trzymam za to kciuki. [emoji813] Bardzo mi też przykro, że dziewczyna z wrześniowek straciła maleństwo. To straszne... ;(
 
reklama
Do góry