Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No chyba ze....niby kazda ciaza inna ale sama wiesz najlepiej....ja w obu ciazach dosc szybko mialam bolace mocno sutki. Wiec spodziewam sie takiego objawu jak bedzie następny raz.
Różne piwa różne smaki, ale wiem o co ci chodzi, o tą gorycz, szczerze też nie lubię fuuj. Dlatego ja wolę te smakowe jak desperados czerwony np.Mi na widok wodki niedobrze się robi. A jak poczuje to juz w ogole. Jak mozna to pićtak samo po piwie. Jak czasami M sobie po tygodniu pracy strzeli puwko togoszczerze podziwiam. Oblesne to w smaku jest. Z win to tylko slodkie bo tych czerwonych nie lubię.
Swoja drogą kiedys jezdzilam po roznych festiwalach. W Jarocinie bodajze kupilismy wino marki Wino za cale 4.50 zl xD na etykiecie byly niby wiśnie a smakowalo jak migdaly xD
Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d
Bo nocturno już jedzie spirytem.
Rwgge niekoniecznie...bardziej polski punk rock i stary dobry polski rock alternatywny w wykonaniu zespolu Kult. Oprocz tego gotyk, metal, i zagraniczny rock. Ukochany zespół Lacrimosa. Elodia to tytuł jednej z ich płyt. Osobiście bardzo ten album lubię :-) byłam na ich koncercie 5 lat temu i nawet mam z moim ukochanym idolem zdjęcie [emoji173] [emoji173] [emoji173] Ale co to na Woodstocku się wyprawialo.... Będzie co na stare lata wspominać :-) numery nie z tej ziemi się odwalalo.Różne piwa różne smaki, ale wiem o co ci chodzi, o tą gorycz, szczerze też nie lubię fuuj. Dlatego ja wolę te smakowe jak desperados czerwony np.
A co do festiwali to woodstock bardziej taki punkowy ale też reggae, słuchasz reggae? Bo my właśnie siedzimy mocno w kulturze rastafari.
Jak białe i słodkie to obadam temacik kiedys :-)Moje ulubione wino to Sutter Home białe,słodkie.Polecam spróbować jak będziecie miały okazję
Ja metal też lubię, bardziej nawet metalcore m.in. Killswitch Engage, Caliban, As I Lay Dying. Z rocka to klasycznie Linkin Park ale te starsze albumy wolałam, a jak umarł Chester to się popłakałam. Ogólnie nie zamykam się na jednym gatunku, ale reggae to nasze życie.Rwgge niekoniecznie...bardziej polski punk rock i stary dobry polski rock alternatywny w wykonaniu zespolu Kult. Oprocz tego gotyk, metal, i zagraniczny rock. Ukochany zespół Lacrimosa. Elodia to tytuł jednej z ich płyt. Osobiście bardzo ten album lubię :-) byłam na ich koncercie 5 lat temu i nawet mam z moim ukochanym idolem zdjęcie [emoji173] [emoji173] [emoji173] Ale co to na Woodstocku się wyprawialo.... Będzie co na stare lata wspominać :-) numery nie z tej ziemi się odwalalo.
Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d
Kultura rasta, coś pięknego. Jeszcze nie byliśmy na żadnym festiwalu przez różne okoliczności, ale regularnie koncerty, m.in na Vavamuffin bo osobiście znam członków zespołu, a jeden członek zespołu Paweł osobno tworzy też coś pięnego, może nie reggae ale uwielbiam jego styl. No i tam EWR, Natural Dread Killaz. U nas w domu nawet Marley wisi na ścianach. Planuje jeszcze zrobić obrazy Haile Selassie I . No cóż bardzo tym żyjemy. Ten niebieski z biedronki zawsze zafarbuje usta, język, zęby... Nie da się ukryć w domu, że się piło tego drineczka.@Migdalove ooo widzę że mamy podobny gust alkoholowy
Ja ogólnie mało pijam, prawie w ogóle a jak już to właśnie te małe drinki w buteleczkach. Nic innego mi nie smakuje, ewentualnie czasem wypiję desperadosa i tyle
Ja też mało piję, a tym bardziej nie nawidzę pijanych a co za tym idzie być pijaną, byłam raz za gówniarza i od tamtej pory nie ciągnie mnie do alkoholu.
To ja widzisz....bardziej w power metal czyli Sabaton i inne tego typu rzeczy oraz metal symfoniczny, czyli np Epica, Within Temptation (ale te starsze albumy bo współczesnie za bardzo w stronę popu idą), oraz Arch Enemy, Slayer, Behemoth,i stary dobry wiecznie żywy Black Sabbath :-) Ozzy jest zajebisty :-) ooo no i Queen oczywiście. Ale nie moglo byc inaczej bo ja sie na tym wychowalam. Black Sabbatch to od ojca a Queen od matki. A stare albumy Linkin Park są świetne.Ja metal też lubię, bardziej nawet metalcore m.in. Killswitch Engage, Caliban, As I Lay Dying. Z rocka to klasycznie Linkin Park ale te starsze albumy wolałam, a jak umarł Chester to się popłakałam. Ogólnie nie zamykam się na jednym gatunku, ale reggae to nasze życie.
