reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2018

Hej dziewczyny! Serdecznie witam nowe staraczki. :) Ja już dawno po rozmowie o pracę, myślę, że wypadłam w miarę ok i wydaje mi się, że mam jakieś szanse pomimo braku doświadczenia. Muszę tylko wyrobić w miarę szybko książeczkę 'sanepidowską'. Jeszcze ginekologa muszę ogarnąć...
 
reklama
Dzięki dziewczyny. Facet od grzyba nie przyszedł!!!!!!!:no::no::angry: Jestem wściekła jak nie wiem. Dzwoniłam tam do nich,to mi powiedzieli,że mam zadzwonić jutro rano i oni na cito kogoś wyślą...a myśmy całą sypialnię dzisiaj przygotowali,no normalnie szlag mnie trafił, a P. klnie jak szewc co chwilę...
Aschlee kochana, ja cię pamiętam, i to nie tylko z tego wątku ;) Zgadza się,dobrze pamiętasz,też mieszkam w De, ale nie w kamienicy. Do tego wymieniali nam okna w zeszłym roku!!!! I facet,który przyszedł robić fotki tego grzyba powiedział,że to wręcz niemożliwe przy nowych oknach takie coś mieć.:no: I to tylko w sypialni, w całym mieszkaniu jest ok. Sypialnia przylega do łazienki i P. tak myśli,że musiała jakaś rura puścić i "zalewać" ściany,a że mieszkamy na parterze ,to "zbieramy" jakby wszystko od sąsiadów z góry. Czytałam o domowych sposobach pozbycia się grzyba,ale sama nie wiem...:/
A w temacie: czekam na 7.10, na @ lub jej brak. :D
 
Karotka pogon tych z Hausverwaltung to ich obowizek dzialac w takich sytuacjach szybko.Przciez tutaj dla nich takie zaniedbanie jest surowo karalne.Pamietam bo tak na mowil prawnik w sprwie tamtego mieszkania.To byla podstawa do wczesniejszego zerwania umowy najmu

Wspolczuje Wam tego problemu :(

A tak poza tematem urodzilysmy sie tego samego miesiaca i roku [emoji6][emoji16]
No i oczywiscie trzymam kciuki zeby @ wredna sie nie pojawila[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]

[emoji738]Nawet najslodsza czekolada nie jest tak slodka jak usmiech dziecka[emoji738]
 
Karotka pogon tych z Hausverwaltung to ich obowizek dzialac w takich sytuacjach szybko.Przciez tutaj dla nich takie zaniedbanie jest surowo karalne.Pamietam bo tak na mowil prawnik w sprwie tamtego mieszkania.To byla podstawa do wczesniejszego zerwania umowy najmu

Wspolczuje Wam tego problemu :(

A tak poza tematem urodzilysmy sie tego samego miesiaca i roku [emoji6][emoji16]
No i oczywiscie trzymam kciuki zeby @ wredna sie nie pojawila[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]

[emoji738]Nawet najslodsza czekolada nie jest tak slodka jak usmiech dziecka[emoji738]

Dzięki kochana.:) Tu już nawet nie chodzi o Hausverwaltung, bo oni mają podpisaną umowę z firmą,która zawsze przyjeżdża w sytuacjach typu zalania,naprawy,grzyby itp. Tylko,że na termin się czeka,niestety. A ja w zagrzybiałym pokoju śpię z 2-letnim dzieckiem. Grrr....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Coś wesołego? Mój 2-latek każe sobie od 20 minut włączać "Despacito". Zaraz zwariuję.:dry::dry::dry:

Aaa, no i jak data urodzenia podobna, to może jakieś bratnie dusze jesteśmy. ;) Mój syn ma urodziny 3 dni po mnie. :D Za to córka z września.
 
Ostatnia edycja:
Karotka mozliwe daty urodzeni podobne obie z Dojczlandii [emoji16]
U mnie jedna cora z maja a druga z lutego

[emoji738]Nawet najslodsza czekolada nie jest tak slodka jak usmiech dziecka[emoji738]
 
Moja córka przyjechala z zielonej szkoły baaardzo zadowolona i polecam fryzurę warkoczyki. Sprawdzilo się. Spokojnie miesiąc dały radę.
Młody przedwczoraj miał w nocy gorączkę i nie poszedł do przedszkola ale już ok. Jakieś jednodniowe.
Dziś starszaki wycieczkę w góry.

Ja poleczyłam zęby na gotowo. Spokój.
 
mamunia86 takie pytanie, pewnie dość głupie.. :p Jak sobie radzisz z trójeczką dzieci? Czy jest duża różnica między 2, a 3? Chodzi mi ogólnie o logistykę i cały plan dnia. Ja wiem,że każdy to inaczej odczuwa,ale chciałabym poznać twoje zdanie w tym temacie. ;) Jak już mam mieć to trzecie, to fajnie zasięgnąć opinii kogoś doświadczonego. :D
Jestem dzisiaj niesamowicie nieprzytomna. :no: Młody mnie wyciągał z łóżka chyba z pół godziny. O 2 w nocy się obudziłam, obejrzałam ostatni odcinek "Gry o tron" ,poszłam do kuchni, P.też się obudził, zjedliśmy kanapki i w rezultacie usnęłam o 6:30. Jak się obudziłam była 8:15 i już się na siebie wściekałam,że młoda na basen się spóźni (w ramach lekcji oczywiście),ale na szczęście ten mój biedny chłop to ogarnął. :D Tak więc zadowolona poszłam spać dalej. No i pospałam. Do 10. Potem 2-letni stwór zaczął mnie budzić i już nie było zmiłuj. :p Ale o 13 mogę go powoli kłaść na drzemkę,więc jest dla mnie jakaś nadzieja.:-D:-D
 
Miedzy pierwszym a drugim dzieckiem jest różnicy rok. Początki kiepsoe ale jak wpadniesz w rytm już ok. Jak bliźniaki. Dobra organizacja to postawa. Nie ma idealnych rodziców, porad i...dzieci Zdrowy dystans i chwalenie samej siebie za sukcesy. Na gorsze dni przymykanie oczu i odpoczynek choć czasem wydaje się to irracjonalne bo wtedy trzeba wszytsko na już i na teraz. Nauczylam się z tym żyć, że ic nie musi być . Tylko może. Inaczej jako zona, matka, gospodyni i pracownik nic bym nie dawala z sobie a jedynie były by nerwy i stres.Pomiędzy nimi a najmłodszym jest kolejno 5 i 6 lat.
Teraz już są duzi: prawie 11, skonczone 9 i 4 latka. Już czas nastolatków u starszych nastaje...
Pamietaj! Co by się nie działo: jest moc!
 
reklama
Bardzo pozytywny wpis. :) Dziękuję. Swoją drogą zawsze miałam ogromny szacunek i podziw dla kobiet,które mają kilkoro dzieci. W dzisiejszych czasach popularny jest model rodziny 2 plus 2, jak ktoś ma więcej, to już się zaczynają głupie docinki o patologii i braku wiedzy o antykoncepcji. :/
 
Do góry