Najwcześniej 1,5 roku po udanym przeszczepie, a żeby był przeszczep musi być dawca wiec czekam- dwie próby już były, nic nie wyszło, dwie operacje muszą być przed ciążą i oczywiście zredukowane silne leki na odrzucenie, antybiotyki i inne. W trakcie brania absolutnie ciąża nie wskazana dla dobra dziecka, wiadomo i czy mi się nie poodkleja przy ciąży i porodzie bo to jest ryzyko.
Lekarze powiedzieli, że albo staramy się teraz i ryzykujemy..albo czekamy operacje i dopiero potem ewentualnie ciąża i poród jak będzie szansa i pozwolenie lekarzy.
Dziewczynki, czerpcie z życia ile się da, życie jest zbyt krótkie na waśnie, spory a zbyt kruche na brak miłości i ciepła, dobrego, ważnego słowa. Zycie uczy pokory, tak więc czekam i mam nadzieje.