reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2018

Tak, już teraz tak. Babcia miała ładny wiek, a już długi czas chorowała, nie chodzila była po dwóch wylewach, miała kłopoty z pamięcią więc już ostatnie parę lat to się naprawdę meczyla.
A ile żyła? Ja jednej babci nie znałam, zmarła w wieku 32 lat, a druga 7 lat temu;choc przyznam ze jakos nie łączyły nas jakieś więzi. Najbardziej Mi żal jest wuja który był cudownym czlowiekiem ostatnią kromka chleba by się podzielił. Zmarł aż 14 lat temu, a ja nadal to przeżywam :( Boże ale temat narzucilam:(
 
reklama
A ile żyła? Ja jednej babci nie znałam, zmarła w wieku 32 lat, a druga 7 lat temu;choc przyznam ze jakos nie łączyły nas jakieś więzi. Najbardziej Mi żal jest wuja który był cudownym czlowiekiem ostatnią kromka chleba by się podzielił. Zmarł aż 14 lat temu, a ja nadal to przeżywam :( Boże ale temat narzucilam:(
88. Ale to była babcia, z którą się wychowywalam, każde wakacje u niej spędzałam jak bylam mlodsza. Druga babcia mi zmarła 6 lat temu miala 75 lat ale widywalam się z nia rzadziej bo mieszkala w Szczecinie
 
88. Ale to była babcia, z którą się wychowywalam, każde wakacje u niej spędzałam jak bylam mlodsza. Druga babcia mi zmarła 6 lat temu miala 75 lat ale widywalam się z nia rzadziej bo mieszkala w Szczecinie
Aha. To faktycznie bylyscie bardzo blisko ze sobą. Moja przede mną jedzenie chowała:) ot to byla wspaniala babcia...
 
Śmierć bliskich bywa traumatycznym przeżyciem ale w zasadzie to część życia jak narodziny. Krąg życia.

Jak nam mija dzień? W porządku, odetchnienie po całym tygodniu gonitwy w pracy i domu. Piąteczek.
 
Śmierć bliskich bywa traumatycznym przeżyciem ale w zasadzie to część życia jak narodziny. Krąg życia.

Jak nam mija dzień? W porządku, odetchnienie po całym tygodniu gonitwy w pracy i domu. Piąteczek.
Ja dziś miałam wyjazd służbowy i to był udany dzień. W końcu bez stresu, tak miło... teraz leżę.

Ale dzieje się coś dziwnego bo mam lekkie krwawienia po okresie. Okres zazwyczaj trwa 3-4 dni a dziś juz jest 6 i na papierze widzę plamienia...

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
Ja miałam intensywny dzień w pracy jak to przy piątku.

Ja krwawię 4 dni i naturalnie jeszcze potem do 6 dnia mam plamienia, od zawsze długo się oczyszcza macica u mnie.

Czy ktoś z Was prowadzi wykresy?
 
Ja tez nie prowadze wykresów.
Co do @ to ja pierw mam plamienia dwa dni normalnie i do 7 dni plamienia.
Ja to jestem the best, mam ostre zapalenie gardła, bylam w aptece zeby antybiotyk wykupic i kupilam odruchowo femibion planowanie ciazy i testy owu, chyba w krew mi to weszło..:)
 
reklama
Ja tez nie prowadze wykresów.
Co do @ to ja pierw mam plamienia dwa dni normalnie i do 7 dni plamienia.
Ja to jestem the best, mam ostre zapalenie gardła, bylam w aptece zeby antybiotyk wykupic i kupilam odruchowo femibion planowanie ciazy i testy owu, chyba w krew mi to weszło..:)
Hehe
Ja też nie prowadzę wykresów, dla mnie to jest wyższy level [emoji23]

Jestem taka wykończona. ... [emoji46]

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
Do góry