Starania 2018

[LassHa]

Hej dziewczyny, chwile mnie nie było a tu tyle się dzieje ja robiłam znowu krew, mam niedokrwistość i dostałam Tardyferon-Fol ale beta nadal 0,1 więc historia z zaśniadem chyba za mną Niestety nie dostałam jeszcze zielonego światełka na starania.. Podobno dopiero ten czwarty cykl po zabiegu był normalny... @kari21 mogłabyś mi na priv napisać co to z lekarz ? Chciałabym się skonsultować z jakimś lekarzem w Krakowie.. Chociaż nie wiem czy młody będzie wiedział coś o zaśniadach i ciąży po tej chorobie...

 

[monia36]

Kari kochana jak sie postarsz to 2 miesiace i dasz rade przytyc, wierze w Ciebie, wcinaj ile sie da i dzialaj z mezem a nie czekaj do 2018 ja moge Ci moje 2-4 kg oddac Pozdrawiam

 

[LassHa]

Oddać pare kg to i ja moge [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[cukier.wanilinowy]

kochane jakbym mogla to i 10 bym zabrala kazda niech sie zrzuci po 2 i wszyscy szczesliwi.
Monia obys miala racje, moze by mi sie prezent pod choinkowy trafil chyba bym sie osikala ze szczescia
Lassha on sie nazywa Krzysztof Serafin. Ja do niego chodzilam w Nowym Saczu ale on tam przykezdzal tylko raz w tyg a reszte dni raczej w krakowie i Tarnowie bodajze.
Migdalove w krakowoe jest tez swietny ginekolog endokrynolog, tylko on juz jest mega nie sympatyczny ale co jak co, wie czlowiek co robi. Znam przypasek kiedy dziewczyna 2 lata walczyla i nikt nie wiedzial jak ja podciagnac hormonalnie, ma policystyczne jajniki ale wszystkie leki zawodzily bo proponowali zazwyczaj antykoncepcyjne na wyciszenie pracy jajnikow i zeby po odstawieniu probowac. A on ja zamknal w szpitaku na 3 dni i zrobil takie badania o jakich pierwsze slyszala,pod roznymi obciazeniami. Potem odvzytal wyniki, dal leki i kolejnego okresu juz dziewczyna nie dostala bo byla w ciazy

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[174974]

kochane jakbym mogla to i 10 bym zabrala kazda niech sie zrzuci po 2 i wszyscy szczesliwi.
Monia obys miala racje, moze by mi sie prezent pod choinkowy trafil chyba bym sie osikala ze szczescia
Lassha on sie nazywa Krzysztof Serafin. Ja do niego chodzilam w Nowym Saczu ale on tam przykezdzal tylko raz w tyg a reszte dni raczej w krakowie i Tarnowie bodajze.
Migdalove w krakowoe jest tez swietny ginekolog endokrynolog, tylko on juz jest mega nie sympatyczny ale co jak co, wie czlowiek co robi. Znam przypasek kiedy dziewczyna 2 lata walczyla i nikt nie wiedzial jak ja podciagnac hormonalnie, ma policystyczne jajniki ale wszystkie leki zawodzily bo proponowali zazwyczaj antykoncepcyjne na wyciszenie pracy jajnikow i zeby po odstawieniu probowac. A on ja zamknal w szpitaku na 3 dni i zrobil takie badania o jakich pierwsze slyszala,pod roznymi obciazeniami. Potem odvzytal wyniki, dal leki i kolejnego okresu juz dziewczyna nie dostala bo byla w ciazy

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja jestem z Pomorskiego, już mi bliżej do mojego poprzedniego super lekarza, który przyjmuje w Łodzi ale dziękuję za radę

 

[Stokrotenka23]

Chciałabym tylko się z Wami podzielić że dziś robiłam usg i nie ma PCOS i narządy rodne mam wzorowe [emoji7]

 

[174974]

Chciałabym tylko się z Wami podzielić że dziś robiłam usg i nie ma PCOS i narządy różne mam wzorowe [emoji7]

Zazdroszczę! Oby tak było zawsze!

 

[Colorado1989]

Stokrotka, super ! [emoji4]

To chyba nic innego jak przyjemne staranka, nie ?? [emoji16]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Stokrotenka23]

Stokrotka, super ! [emoji4]

To chyba nic innego jak przyjemne staranka, nie ?? [emoji16]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom

Odpuszczam. Za dużo psychicznie mnie to kosztowało. Co będzie ma byc [emoji846]

 

[monia36]

Wlasnie wrocilam od dentysty, bylam juz 2 tygodnie temu z lekkim bolem ale,ze bylam wtedy w ciazy to nie zgodzilam sie na rentgena na oko nic zlego nie widzial, dzis poszlam jeszcze raz i mowie,ze niestety poronilam ale teraz moga mi przeswietlic poki nastepny raz nie jestem w ciazy no i jest duza infekcja, kanalowego jeszcze raz robic nie beda bo to pewnie i tak nic nie da a kupe kasy wydam, wiec dali mi antybiotyk i za tydzien do wyrwania
Myslicie,ze antybiotyk na etapie dni plodnych i ewentualnego zaplodnienia jest szkodliwy, chyba jeszcze nie prawda? zreszta i tak nie mam chyba wyjscia