reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Muszę Wam coś opowiedziec to napewno się usmiejecie ze mnie [emoji6] niedawno był temat zaręczyn i pisałam wtedy już nie mogę się doczekać tego pytania to teraz powiem wam jaki numer odwaliłam. Tż pod choinkę kupił mi pierścionek naprawdę piękny jak go zobaczyłam to byłam meega zachwycona i aż oniemialam z wrażenia ze wiecie nareszcie i musialybyscie widzieć moja minę kiedy chwile później zamiast usłyszeć czy zostaniesz moja zona uslyszalam czy zostaniesz moja gwiazdka [emoji23][emoji23] jeszcze dobrze nie skończył a ja już miałam ochotę krzyczeć TAK TAK aż tu nagle słyszę GWIAZDKA nie ZONA [emoji23] podejrzewam ze w ukrytej kamerze mialabym pierwsze miejsce [emoji23][emoji23] szybko żeby nie zobaczył mojej reakcji odwrocilam się przytulajac go i mowie oczywiście ze tak. Teraz się z tego śmieje ale w tamtej chwili myślałam ze się porycze [emoji23][emoji23]
A czemu nie zapyta o Zone?nie planujecie slubu czy cos?
 
reklama
Moje zareczyny z moim niecierpliwym mezem byl tak dziwne...lezalam na kanapie jadlam sobie serek feta w kawalkach Apetity,i nagle moj "juz maz" wstaje i mowi taki tekst" a to i tak ci pokaze bo pewnie slyszalas jak chowalem!!"ja sie patrze na fete na niego i nie kumam.no to on leci do pokoju i przylatuje z pudelkiem i sie pyta czy "czy wyjde za takiego glupka jak on"....zawrotna akcja byla,siedzisz jesz ogladasz tv i nagel jestes zareczona hehe.ze mialy byc zareczyny to sie spodziewalam bo nas troszke popedzano po wielu latach razem
 
Mój oświadczył mi się na Majorce. Byliśmy na wczasach, wynajeliśmy samochód i pojechaliśmy zwiedzać [emoji813] siedzieliśmy sami nad klifem i nagle bum wyciąga pierścionek i pyta czy zostanę jego żoną [emoji813]
 
To moj już mąż oświadczył mi się 4 lata temu w Sopocie [emoji176] byliśmy wtedy na weselu z jego strony i 2 dni później pojechaliśmy do domku cioci i wujka pod Sopotem i tam było też jeziorko. Wujek wcześniej przygotował łódkę i wtedy mój Oszołom wyskoczył z propozycją, że może przepłyniemy się łódką we dwoje [emoji2] i się stało [emoji176]
 
Ciężko stwierdzić jak to jest z tym wszystkim tak naprawdę. U nas starania trwały rok. Ale seksy były tylko kilka dni w danym miesiącu bo niestety tak miałam męża przy sobie... I wiecie co...my ju to wszystko na straty spisalismy. Bo seks kilka dni w ciągu miesiąca to słaba opcja. Ale w listopadzie się udało. Ja miałam iść na badania w styczniu jeżeli do końca roku by nie zaskoczyło... Kochane... Mówię Wam z ręką na sercu, że głowa też musi odpuścić. I mówię to że swojego przykładu. Za każdym razem gdy mąż przyjeżdżał to wiedzieliśmy, że będzie seks, że staramy się. A listopad był takim miesiącem, gdzie ja nie obczajalam swojego cyklu, nie obserwowałam siebie. Z mężem kochalismy się tak po prostu. Bez myślenia o dziecku. Bo jak się okazało on też w głowie miał mysl''Oki no może teraz się uda' '. A tu nic nie było. I przyznał mi się niedawno, że on ten już olał brzydko mówiąc sprawę. Znalazł przyjemność w seksie. Nie chodzi mi o to, że nie mieliśmy przyjemności z tego, bo jak się widzimy raz na kilka tygodni to trudno nie mieć ochoty [emoji1787][emoji1787] ale tak glowa jakoś świeżo do sprawy podeszła[emoji4]

No co racja to racja :) mnie też już bokiem wychodzi to staranie się i szukanie mieszkania , mam dość i dziś oglądaliśmy kolejne mieszkanie i aż mnie głowa rozbolała ... W tym miesiącu staram się nie zaglądać w kalendarzyk, chociaż już i tak mniej wiecej wiem kiedy płodne no ale powiedziałam tż , że najlepiej co 2dni się kochać, żeby zajść to on tak teraz chce co 2dzień no ale już staram się nie nastawiać. Teraz bardziej martwi mnie to mieszkanie , ze go nie znajdziemy takiego jak byśmy chcieli :( a nie ukrywam, że wolałabym być już na swoim - aż mnie głowa boli od myślenia dziś :dry:
 
U mnie owu chyba na wczoraj się przesunela bo dziś już miałam wzrost temperatury, zobaczymy jeszcze kilka dni, może trafiliśmy idealnie w owu :-D teraz trzeba wyłączyć całkiem myślenie o tym czy się udało czy nie :p

A weź wyłącz :-D
Ja mam jakoś dziwnie mokro od końca @ no ale tam to lepiej bo chociaż nawilżenie jest i nie trzeba żelu :D
I te wyniki miał tż wczoraj oddać mocz na posiew ale pojechał a tam 20 osób do rejestracji a my umówieni na wyjazd i nikt nie chciał go puścić w kolejce to wyrzucił próbkę i jutro nową zrobi i zaniesie w środę rano albo i jutro i jak bd wynik to zobaczymy co tam , ale w miedzy czasie pewnie co 2dni bd <3<3<3 .
No ale wolałabym najpierw ogarnąć sytuację z mieszkaniem :sad:
 
Jak wczoraj wszedł temat ziół ojca sroki to jak się wkręcilma w różne fora na ten temat to według tego co piszą ludzie to te zioła jakieś cuda sprawiają [emoji14] osobiście aż tak mi się wierzyć nie chce w ich moc ale z drugiej strony po co tyle ludzi by miało kłamać .. hmmmm

Trzeba w takim razie iść za tłumem :D
 
reklama
Muszę Wam coś opowiedziec to napewno się usmiejecie ze mnie [emoji6] niedawno był temat zaręczyn i pisałam wtedy już nie mogę się doczekać tego pytania to teraz powiem wam jaki numer odwaliłam. Tż pod choinkę kupił mi pierścionek naprawdę piękny jak go zobaczyłam to byłam meega zachwycona i aż oniemialam z wrażenia ze wiecie nareszcie i musialybyscie widzieć moja minę kiedy chwile później zamiast usłyszeć czy zostaniesz moja zona uslyszalam czy zostaniesz moja gwiazdka [emoji23][emoji23] jeszcze dobrze nie skończył a ja już miałam ochotę krzyczeć TAK TAK aż tu nagle słyszę GWIAZDKA nie ZONA [emoji23] podejrzewam ze w ukrytej kamerze mialabym pierwsze miejsce [emoji23][emoji23] szybko żeby nie zobaczył mojej reakcji odwrocilam się przytulajac go i mowie oczywiście ze tak. Teraz się z tego śmieje ale w tamtej chwili myślałam ze się porycze [emoji23][emoji23]

No to może miał na myśli Żonę -gwiazdkę? Albo zrobił taką próbę generalną bo nie był pewien Twojej odpowiedzi ? :D
 
Do góry