reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

O właśnie tak [emoji23] nawet polityczne poglądy są u nas inne dlatego wprowadziłam zasadę ze jeśli skończą nam się pomysły na kłótnie to zaczynamy temat o polityce wcześniej ani rusz. Ale ogólnie to smieszna ta różnica zdań wydaje mi się ze dzięki temu mamy tez dużo tematów do rozmów [emoji5] ciągle jakaś wymiana zdań i niekoniecznie destrukcyjna cale szczęście [emoji23] niektórzy jak nas słyszą to mówią ze w ogóle nie pasujemy do siebie jak ciągle impulsywna szalona wszystko zawsze szybko zawsze ogarnieta starajaca się żeby nic mnie nie zaskoczyło i żeby ze wszystkim się wyrobić on raczej spokojny, opanowany ale cale szczęście z pozoru i często mnie zaskakuje spontanicznoscia większa niż moja a to niełatwe zadanie [emoji23][emoji23] ja jak się denerwuje to po prostu jestem zła i krzycze a on ma tylko wybuch i zaraz jest ok ale wzajemnie się uzupelniamy ja z reguły raczej nie proszę o pomoc i nie żale się z różnych powodów a jednak jego lubię czasem i coś poprosić i popalić się ze miałam ciężki dzien. A co do wyprawki to tez już mam zaplanowane co i jak i nawet wiem gdzie co będzie stało także w pełni Cię rozumiem [emoji23][emoji23]
Ha ha u nas ja jestem spokojniejsza i zorganizowana, za to on furiat ale piekielnie dokladny. Ale dobrze obrazuje nas stwierdzenie, ze jesteśmy jak ogień i oliwa. [emoji23] jedno nie odpuszcza i drugie to samo.
A to powiem Ci ze tez roznie znam tu polska rodzine co tak im gadali,tak nakrecali ze w koncu zmienili dziecku imie bo wiecznie byl problem i dzieciaki tez sie nasmiewaly w szkole.Ale tez nie zawsze tak jest bo faktycznie tolerancja tu wieksza chyba niz w Pl.

Nigdy nie zapomne jak pojechalam do Polski tylko doslownie na kilka godzin zeby zalatwic dokumenty a musialysmy czekac wiec poszlysmy na plac zabaw i moja corka sie odezwala a mamuska dziewczynki z ktora sie bawila wystartowala zabrala dziecko i jeszcze glosno powiedziala tak dobitnie zebysmy slyszaly "chodz idziemy stad,nie bedziesz sie bawila ze szwabem" bylam w szoku a moja corka chyba jeszcze bardziej
Szok co za beznadziejna kobieta[emoji33].
 
reklama
Polskie czyli słowiańskie? :) Bo w Polsce mamy dobrze spolszczone imiona i typowo słowiańskie czyli nasze. ;) Bo nawet Józef nie jest polskim imieniem. :)

Hehe ja się aż tak nie znam :D mi się podoba dla dziewczynki : Pola , Iga, Liwia, Łucja i Nina , ale 2 ostatnie najmniej , a dla tż tylko z tych Iga się podoba :D a dla chłopca mam wypisane : Szymon, Aleksander , Oliwier, Ignacy i Mikołaj, ale po głębszych przemyśleniach jedynie Szymon zostaje - reszta tak średnio :p a nim zajdę w ciąże to pewnie całkiem mi się pozmienia :p
 
Powiem Ci ze tutaj tez mialam przeboj z ksiedzem w polskim kosciele powiedzial ze nie ochrzci mi dziecka jak nie zmienie jej imienia na polskie [emoji35] to byla moja ostatnia wizyta tam
Mojego syna tez ksiądz ochrzcic nie chciał, ale dlatego ze nie mielismy ślubu. Wyglosilam swoją opinię i skapitulował, za to odgryzł się na kolędzie. Tak nas wkurzył, chamskim tekstem, ze mu pomachalam kopertą przed nosem, odlozylam na drugą strone stolu i mu nie dałam[emoji23].
Dlatego ja wolę polskie imiona , żeby nie było żadnych kłopotów z jego pisownią i wymową :D i nie ośmieszyć dziecka tak jak teraz jest beka z "Brajanka" i "Dżesiki" .

Mojego brata dziewczyna ma na imię Diana , a mam znajomą co ma córkę i mówiła zawsze "moja Dajana" i myślałam, że to takie imię "Dajana" :confused:
Ja mam kolezankę Jessicę ale zapis akurat oryginalny. Syn ma kolege Włocha i też wlasnie włoski zapis, ale nie słyszalam zeby ktoś się smial.
A powiem Ci ze jest to mozliwe bo czym wiecej sie denerwowalam tym wiecej przekrecali i sie smiali.Chociaz teraz takie sytuacje juz mam w nosie niech kazdy mowi jak uwaza

Do tej pory pewnie by sie mylili [emoji23] ilez ja sie wersji nie nasluchalam mimo ze nie sa jakies skomplikowane.Chociaz jak urodzila sie moja druga corka i pytali czy mialam imie dla chlopaka to jak powiedzialam jakie mialam w planie to powiedzieli ze dzieki Bogu ze urodzila sie dziewczynka [emoji2370]
A zdradzisz o jakie imię chodzi?
 
Widzę temat imion. Z racji, że ja i Tż mamy rzadkie dość imiona. Więc postanowiliśmy że naszemu dziecku damy jakieś rzadkie imię i najlepiej takie które nie można zrobić. Dla córci mamy wybrane Łucja [emoji7] A dla syna brak. Każde z Nas ma inne zdanie
Kochana do 18 :(


Zapraszamy :D
Aa to już w domu jesteś. Ja kończę o 20 [emoji6] czyli już prawie jedną nogą w domu
Witam się ziewająco.
Jest tak paskudna pogoda- wczoraj marznący deszcz ze śniegiem. Dzisiaj niby lepiej, bo sam śnieg, ale tak strasznie ciemno i ponuro. W dodatku jestem niewyspana już od wczoraj, bo mąż ma stresy i lunatykuje w nocy, więc mnie przy okazji budzi. W pracy od rana tyle roboty, że dopiero o 15 zjadłam drugie śniadanie.
Mam wrażenie, że ze zmęczenia zrobiły mi się wory pod oczami po same cycki.
Chcę spaaaaaaaaać!

A ze spraw staraniowych- we wtorek w końcu jadę porobić badania do IUI.
To macie czasem wesołe nocki, ale pewnie kwestia przyzwyczajenia. Ja podobno kiedyś często spiąć siadałam , miałam otwarte oczy i patrzyłam w jakiś punkt. To musiało być straszne [emoji54]
Ja się uczę do egzaminow z historii i polskiego, eh przed 30 zachciało mi się liceum ale może to i dobrze [emoji6]
Gratulacje. Super decyzja. Także życzę powodzenia i trzymam kciuki za egzaminy... Nigdy nie jest zapóźno na rozwijanie się [emoji8]
 
Mojego syna tez ksiądz ochrzcic nie chciał, ale dlatego ze nie mielismy ślubu. Wyglosilam swoją opinię i skapitulował, za to odgryzł się na kolędzie. Tak nas wkurzył, chamskim tekstem, ze mu pomachalam kopertą przed nosem, odlozylam na drugą strone stolu i mu nie dałam[emoji23].Ja mam kolezankę Jessicę ale zapis akurat oryginalny. Syn ma kolege Włocha i też wlasnie włoski zapis, ale nie słyszalam zeby ktoś się smial.A zdradzisz o jakie imię chodzi?
Pewnie to zadna tajemnica[emoji6] Moja starsza corka ma na imie Amelie (czyt. Ameli) a mlodsza Vivien
A dla chlopca mialam upatrzone Liam
 
Pewnie to zadna tajemnica[emoji6] Moja starsza corka ma na imie Amelie (czyt. Ameli) a mlodsza Vivien
A dla chlopca mialam upatrzone Liam
Z tego co wyczytałam mieszkasz za granicą? W sumie wcale mnie te imiona jakoś szczegolnie nie dziwią, za to Liam wpadł mi w oko[emoji28]. Wszystkie imiona piękne, ale Liam skradł moje serce.
 
Z tego co wyczytałam mieszkasz za granicą? W sumie wcale mnie te imiona jakoś szczegolnie nie dziwią, za to Liam wpadł mi w oko[emoji28]. Wszystkie imiona piękne, ale Liam skradł moje serce.
Tak aktualnie mieszkam w De [emoji6] dlatego jak uda sie z trzecim dzieckiem to bedzie albo Liam albo Annabell
 
Mojego syna tez ksiądz ochrzcic nie chciał, ale dlatego ze nie mielismy ślubu. Wyglosilam swoją opinię i skapitulował, za to odgryzł się na kolędzie. Tak nas wkurzył, chamskim tekstem, ze mu pomachalam kopertą przed nosem, odlozylam na drugą strone stolu i mu nie dałam[emoji23].Ja mam kolezankę Jessicę ale zapis akurat oryginalny. Syn ma kolege Włocha i też wlasnie włoski zapis, ale nie słyszalam zeby ktoś się smial.A zdradzisz o jakie imię chodzi?

Haha no nieźle dałaś księdzu popalić :-D:-D
 
reklama
Ja majac juz synka w domu na poczatku staran bardzo chcialam najpierw celowac w dni przed owu zeby byly sexy na dziewczynkę ale potem juz mi bylo wszystko jedno i nie planowałam płci. Najważniejsze było zeby w ogole zajsc. Całkiem Przypadkiem tak wyszlo ze w udanym cyklu byly [emoji173] przed owu i jest dziewczynka.
My z moim M. chcieliśmy oboje chłopca i staraliśmy się w dwa pierwsze cykle trafić w owu, wykorzystując pozycje najbardziej, że tak napiszę, sprzyjające poczęciu dziecka płci męskiej. Ale po dwóch bezowocnych cyklach odpuściliśmy. I potem to już był pełen spontan. Los na tym spontanie obdarzył nas dzieciątkiem ... płci męskiej :) Oczywiście oboje przede wszystkim cieszymy się, że mały jest na ten moment zdrowy. Ale nie ukrywam, że radość jest podwójna, że to synek :)
 
Do góry