- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 15 837
Ok pisz jutro co i jak [emoji4]W końcu Was nadrobiłam widzę, że starających coraz mniej w tej grupie ale to dobrze bo jest to motywujące i czytając Was powraca jakaś nadzieja. Ja jutro mam wizytę u gin, stwierdziłam że nie robię żadnych badań bo trochę bez przesady żeby prywatnie chodzić na wizyty i jeszcze prywatnie robić badania niech da jakieś skierowanie. Wstępnie już sama doszłam z czym mogę mieć problem (krótka faza lutelna) ale zobaczę co ona jutro wymyśli. Zdam relacje może komuś się przyda