reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

A co mi tam :) tylko jeden raz było bez strzałów hehe ale wczoraj myślałam że nie dam rady do końca masakra :) ale nadziei nie tracę :) tylko nie wiem czy od dzisiaj codziennie bobosexić czy to faktycznie nie wpłynie na pogorszenie plemniczków :) chociaż czytałam artykuł że im rzadziej facet się sexi to ma gorszą jakość spermy :)
Mój gin mówił mi, że najlepiej co 2 dni :) ale opinii jest wiele :)
 
reklama
Testy i kalendarzyk one Nam tylko sugerują kiedy ta owulacja będzie. Nie trzeba im ufac w 100%. Najlepiej seksić się często i pomagać sobie testami i kalendarzykiem[emoji106]
 
Dziewczyny wg kalendarza owulacja powinnam mieć 29.11 a tak mnie bolą jajniki że zwariuje i testy owulacyjne inaczej mi wychodzą o 10 a inaczej wieczorem nie wiem co ze mną nie tak :-( Zobacz załącznik 919732Zobacz załącznik 919733
Nie wiem po co w ogóle stresujesz się tymi testami [emoji4] weź to wyrzuć i słuchaj swojego ciała [emoji16] na pewno lepiej Ci podpowie niż te testy. (Ale nie musisz mnie słuchać [emoji23] to tylko jest moje zdanie.. )
 
Nie wiem po co w ogóle stresujesz się tymi testami [emoji4] weź to wyrzuć i słuchaj swojego ciała [emoji16] na pewno lepiej Ci podpowie niż te testy. (Ale nie musisz mnie słuchać [emoji23] to tylko jest moje zdanie.. )
Tak zrobię :) bo tylko nas szczerze blokują te testy :) zobaczymy slabą kreske i się stresujemy czemu nie ma tej owulacji :) co będzie to będzie idę na całość i codziennie będzie bobosex :) ale dzisiaj to jajniki mnie bolą :( dzięki lovi ;*
 
Dzien dobry[emoji4]
Melduję że koniec okresu!!![emoji123] i że się pogodzilismy z moim mężem[emoji8] Wyjaśniliśmy sobie wszystko, gadaliśmy do 1 w nocy. Mąż przyznał mi że sobie nie radzi z tym problemem. Ze nie może przestać o tym myśleć, że nie czuje sie prawdziwym facetem, bo nie może zrobić mi dziecka[emoji45] że jest mu ciężko, i że lepiej się z tym czuje jak o tym nie rozmawia. Bo go boli to wszystko. Chyba pierwszy raz w życiu, odkąd jestem z moim mężem widziałam zeby aż tak płakał jak mi to wszystko mówił. Zawsze był taki twardy, silny. A wczoraj taki bezbronny. Az mi bylo wstyd ze Go tak gnębiłam tym wszystkim. Ale mógł mi powiedzieć od razu, a nie wszystko dusić w sobie. No ale najważniejsze że temat sobie przegadalismy[emoji8] i jest juz dobrze[emoji8]
Ważne, ze wszystko się wyjaśniło [emoji173] on z siebie tez wszystko wyrzucił[emoji1]
 
Jeśli faktycznie nie było owu to może być później. Ale ja tam trzymam kciuki za II kreski. Jak nie wyjdzie to w następnym się uda! Oo czasami trzeba sobie pozwolić na małe grzeszki [emoji12]Dobrze, że wszystko już jasne i jesteście pogodzeni ! Szkoda , że tyle nerwów Was to kosztowało Dziękuje

Dziewczyny zaraz 12 ! A u mnie żadnych wieści [emoji31]
No i jak tam u Ciebir kochana???
 
reklama
Do góry