reklama
reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 530
Ja to samo, pamiętam byłam dokładnie 5t+5 i był pęcherzyk i już strach że pusty, ale w ostatniej chwili mikro zarodek zobaczyliśmy 2.2mm , a 2tyg później serduszko. Gdybym miała jeszcze kiedyś zajść w ciążę to na pewno poczekam te 2tyg minimum, ale właśnie wiem jak to kusi !Lepiej zaczekać. Ja byłam pierwszy raz w 5 tyg. Gin mi kazała przyjść i był juz pęcherzyk, a za dwa tygodnie już słuchałam serduszka [emoji5].
Wonderful
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2016
- Postów
- 5 393
A jak Ty się czujesz? Co słychać?Ja to samo, pamiętam byłam dokładnie 5t+5 i był pęcherzyk i już strach że pusty, ale w ostatniej chwili mikro zarodek zobaczyliśmy 2.2mm , a 2tyg później serduszko. Gdybym miała jeszcze kiedyś zajść w ciążę to na pewno poczekam te 2tyg minimum, ale właśnie wiem jak to kusi !
reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 530
Ogólnie dobrze , zaczynam czuć się jak w ciąży , 2 miesiące do porodu wow w końcu [emoji16] w sensie zgaga, nocne problemy z ułożeniem się , kolki , jakieś zaparcia czasem , zadyszki itp [emoji23]A jak Ty się czujesz? Co słychać?
Ale i tak nie mam co nażekac bo bardzo delikatnie znoszę cała ciążę. We wtorek mam wizyty, mam nadzieję że usłysze wagę ok 1.5kg bo trochę mały ten nasz smerf, ale ogólnie to wszytsko ok, przepływy itp więc taka jej uroda [emoji173]️ szykuje się wyprawkę , w zasadzie bardzo dużo już mamy [emoji6]
A u Was jak ? Jak malutka się ma? Rośnie jak na drożdżach pewnie , ach ten czas ucieka szybko . Dopiero biadoliłam, że nie mogę zajść w ciążę a tu krótki czas będę rodzić [emoji6]
Eh bo to z tymi wagami i wymiarami tak jest. Przechodziliśmy przez to bo u nas Mają była maleńka. Podejrzewali hipotrofię i położyli mnie do szpitala na 4 tygodnie mimo że wszystkie przeplywy itd. było ok.. Ale mam taką nadgorliwą gin. która mówi że lepiej dmuchać na zimne. I tak to równo w 37 tyg. ciąży urodziłam w ciągu 10 minut zdrowego brzdąca który ważył 2340 g i mierzył 51 cm. A teraz jest wyższa o głowę od rówieśników i rośnie jak na drożdżach. Także nie ma co się tą wagą tak przejmować. Oby zdrowe bo urosnąć tak czy siak musiOgólnie dobrze , zaczynam czuć się jak w ciąży , 2 miesiące do porodu wow w końcu [emoji16] w sensie zgaga, nocne problemy z ułożeniem się , kolki , jakieś zaparcia czasem , zadyszki itp [emoji23]
Ale i tak nie mam co nażekac bo bardzo delikatnie znoszę cała ciążę. We wtorek mam wizyty, mam nadzieję że usłysze wagę ok 1.5kg bo trochę mały ten nasz smerf, ale ogólnie to wszytsko ok, przepływy itp więc taka jej uroda [emoji173]️ szykuje się wyprawkę , w zasadzie bardzo dużo już mamy [emoji6]
A u Was jak ? Jak malutka się ma? Rośnie jak na drożdżach pewnie , ach ten czas ucieka szybko . Dopiero biadoliłam, że nie mogę zajść w ciążę a tu krótki czas będę rodzić [emoji6]
reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 530
O to faktycznie maleństwo [emoji173]️ ciuszki na jaki rozmiar ubierałaś?Eh bo to z tymi wagami i wymiarami tak jest. Przechodziliśmy przez to bo u nas Mają była maleńka. Podejrzewali hipotrofię i położyli mnie do szpitala na 4 tygodnie mimo że wszystkie przeplywy itd. było ok.. Ale mam taką nadgorliwą gin. która mówi że lepiej dmuchać na zimne. I tak to równo w 37 tyg. ciąży urodziłam w ciągu 10 minut zdrowego brzdąca który ważył 2340 g i mierzył 51 cm. A teraz jest wyższa o głowę od rówieśników i rośnie jak na drożdżach. Także nie ma co się tą wagą tak przejmować. Oby zdrowe bo urosnąć tak czy siak musi[emoji5]
U nas też użył w pewnym momencie terminu "lekka hipotrofia" ale na szczęście na kolejnej wizycie nadrobiła i nie była aż tak do tyłu . W tej chwili jest 5 dni tylko w stosunku do terminu więc odetchnęłam i masz rację nie ma co się przejmować , prenatalne porobione , wszytsko gra i piszczy , a rozpycha się jak szalona tam to wiem że ma siłę i rośnie [emoji123] taka jej uroda , nawet lepiej że będzie mała a nie klocek 4.5kg [emoji16]
Hej co u was? Ja mam dola staraniowego. W tym miesiacu tez pewnie nie wyjdzie, nie czuje owulki testy negatywne. Siostra mojej bratowej jest w 9tc dzis sie pochwalila. Jak zaszla z pierwszym dzieckiem to ja dwa miesiace pozniej tez i teraz wszyscy trabia ze o to teraz ty. A ja mam taki zal do losu ze znowu nie moge zajsc
MamaTonio jeszcze zajedziemy zobaczysz. A może się uda w tym cyklu nigdy nic nie wiadomo. Też łapie doły ale mam Maję i tak sobie myślę że i tak mamy szczęście bo my się staramy już o drugie,a nasi znajomi nie mają w całe i się ciągle leczą... Ja w tym cyklu bez zastrzyków ale z miovarinem. Już mam śluz a we wcześniejszych cyklach ciągle sucho dziś jest mój 10 dc i zaczynamy starania. 7 grudnia idziemy do kliniki leczenia niepłodności. Gin nas zapisała. Wysyłam męża na badanie nasienia. Już się zapisał na 23 listopada. Robił w marcu i było ok ale warto sprawdzić jeszcze raz. No cóż mamy pod górkę ale i my jeszcze zobaczymy dwie krechy zobaczysz
reklama
Ja wiem ze nam jest "latwiej" bo mamy juz dzieci. Gdyby nie Antek chyba bym nie ogarnela. Jego tez ciezko ogarnac ale takie uroki trzylatka. Jutro idzie do przedszkola po 3 tyg kwarantanny smarkowo-kaszlowej w domu. Moja mala glizda...
Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 726 tys
- Odpowiedzi
- 22 tys
- Wyświetleń
- 809 tys
Podziel się: