reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

Kruczyca panna młoda w ciąży (chociaż dla mnie to nie powód by brać ślub) ale jaak nie chcieli takiego ślubu to mogli zrobić tylko przyjęcie obiad i dowodzenia a naprawdę aż nie miło się na nich patrzyło bo gdyby K mi tak zrobił to bym wyszła z hukiem :D no ale cóż ich życie nie mi to oceniać jak im się żyje ale mogliby chociaż na 'pokaz' mogliby być szczęśliwi [emoji23]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kruczyca przysięga w kościele nie była mowiona przez mikrofon tylko po cichu (dziwne dla mnie) nie bawilli się z gośćmi był tylko ich pierwszy taniec a jak dj śpiewał gorzko gorzko to młody był za przeproszeniem wkur... że fal młodej buziiaka w usta i wyszedł z sali no te wesele to na prawdę totalna porażka :D dj grał 4 piosenki i 30min przerwy a kelnerki zabierały pełne półmiski jedzenia no ogólnie było nie zorganizowane wesele aaa podziękowania dla rodziców to była tylko piosenka puszczona nic od siebie nie dziękowali ani tańca z rodzicami nie było no i otrzepin też nie było :D taki skrót tego wesela :D oboje zachowywali się jakby było to za karę[emoji14]jak wychodziła to pożegnała się z młodą bo młody był zły i nie chciał żegnać się z gośćmi :D tatuś też się wybawil ją to trochę tanczylam[emoji14]a bób uwielbiam jeszcze , maselkiem czosnkowym[emoji14]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

O matko co za ludzie. To po co robili wesele? Hmm...chociaz jak tak mysle to moze oni nie chcieli a rodzice nalegali? Czesto tak jest :/

Ja strasznie nie lubie wesel gdzie stoly i parkiet sa w osobnych salach, w sumie zadne wesele na ktorym bylam w takiej konfiguracji uwazam za nieudane. Parkiet swiecil pustkami.

A tam gdzie stoly byly przy parkiecie to imprezy do 6-7 rano i bawili sie wszyscy razem, a to mlodzieniec wyciagnal chociaz na 1 piosenke babcie. A to ktos poszedl potanczyc chwilke. A nie kurcze wyprawa na parkiet do innej sali i to czesto jeszcze przez hol trzeba przejsc.


9tc [emoji7]
 
Peraplu a co mnie za przeproszeniem zdanie innych obchodzi gdyby ktoś mnie zmuszał do ślubu to chyba byś u siebie słyszała jak śmieje im się w twarz nikt nie będzie decydował za mnie i nie rozumiem ludzi którzy właśnie na takie coś się godzi[emoji14]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Peraplu a co mnie za przeproszeniem zdanie innych obchodzi gdyby ktoś mnie zmuszał do ślubu to chyba byś u siebie słyszała jak śmieje im się w twarz nikt nie będzie decydował za mnie i nie rozumiem ludzi którzy właśnie na takie coś się godzi[emoji14]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

No ja tez nie rozumiem bo ja to w szal wpadam jak ktos probuje cos na mnie wymusic :p ale sa ludzie co nie maja tyle sily aby postawic sie rodzicom. Matko ile ja znam historii co para nie chciala chrzcic dziecka a rodzice i czesto dziadkowie robili tak sajgon, ze w koncu ulegali i dla swietego spokoju chrzcili.

Ehh moja mama tez mi gledzi o slubie i jak przegina to sie rozlaczam bo nie chce na nia sie drzec :p juz widze jak bedzie probowala wywrzec presje w kwestii slubu jak dowie sie o ciazy :/ ja nie ulegne bo mam za ciezki charakter ale ile sie nadenerwuje do moje :/


9tc [emoji7]
 
O wlasnie, ja juz z 10 lat mowie rodzinie, ze chrzcic nie bede :p ale to chyba nadal do nich nie za bardzo dociera, religijna czesc rodzinki mysli, ze tak sobie tylko gadam. Na szczescie mam sporo osob z rodziny z podobnymi do mnie pogladami :)


9tc [emoji7]
 
Peraplu ooj skąd ja to znam moja mama i K ojciec tak samo ciągle o ślubie jęczą[emoji14]teraz jak powiedzieliśmy o ciąży to od razu powiedzial że żadnego ślubu nie będzie i nie chce słyszeć nic na ten temat :D i tfu tfu na razie jest cisza[emoji14]nikt po prostu nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć :D

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Peraplu i masz rację to Wasza decyzja i tego się trzymajcie ją nikomu nie mówiłam czy ma brać ślub czy ma Chrzciciela czy też jak wychowywać dzieci[emoji14]u mnie jedynie ksiądz przy chrzcie Zuzi powiedział że drugiego dziecka bez ślubu nie ochrzcu :D eee no łaskę mi robi :D

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Na szczescie moja rodzina nie jest powalona ale znam calkiem sporo bardzo smutnych historii. Para powiedziala, ze dziecka nie beda chrzcic i dziadkowie dziecka zerwali z nimi kontakt, od 2 lat nie widzieli wnuka tylko dlatego, ze nieochrzczony. No kuzwa jak slucham takich hostorii to wpadam w furie, ze dla kogos jakis obrzadek jest wazniejszy od wlasnego wnuka!
No ale ja to nie rozumiem wielu ludzkich zachowan ;)


9tc [emoji7]
 
O matko co za ludzie. To po co robili wesele? Hmm...chociaz jak tak mysle to moze oni nie chcieli a rodzice nalegali? Czesto tak jest :/

Ja strasznie nie lubie wesel gdzie stoly i parkiet sa w osobnych salach, w sumie zadne wesele na ktorym bylam w takiej konfiguracji uwazam za nieudane. Parkiet swiecil pustkami.

A tam gdzie stoly byly przy parkiecie to imprezy do 6-7 rano i bawili sie wszyscy razem, a to mlodzieniec wyciagnal chociaz na 1 piosenke babcie. A to ktos poszedl potanczyc chwilke. A nie kurcze wyprawa na parkiet do innej sali i to czesto jeszcze przez hol trzeba przejsc.


9tc [emoji7]
Paraplu u mnie właśnie rąk było. Albo do 50 paru osób i DJ z nami albo 120 ale dj na sali obok gdzie do przejścia był mały hol. Oczywiście jak to ja zrobiłam po swojemu i przed ślubem poszlam ustawiać winietki i nagle zmieściło się 63osoby+ 3 dzieci na krzeselkach dla dzieci :D fakt że nie mieliśmy przejścia przy naszym stole i musielismy przez połowę gości przechodzić ale nikomu nie było ciasno i przynajmniej słyszeliśmy co kto do nas krzyczy :D a i z DJ ciagle kontakt wzrokowy mieliśmy ;)
Oleczka ja tez nie rozumiem ślubów bo ciąża. Ślub w ciazy ok jeśli już był zaplanowany i wg i fajnie ale inaczej to bez sensu jest. Ale każdy dorosły i robi to na co się zgodził lub nie.

7u223e3k88z714o0.png
 
reklama
Paraplu my też chrzcic nie bedziemy :D no i rodzina K mieszkająca na wsi mnie nie lubi i na ślubie nie byli, a w sumie "cywilny to żaden slub" :D ale miesiąc po ślubie wszyscy byli na komunii siostry K :D

7u223e3k88z714o0.png
 
Do góry