reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

reklama
A ja po ponad 6 latach w końcu zdałam sobie sprawę z tego, że czas odpuścić... Nie myślę,nie sprawdzam,nie liczę i dobrze mi z tym .... robię wszystko inne - to co do tej pory wiecznie odkładalam " na później" .... dajcie sobie czas dziewczyny,grunt to dystans bo inaczej zwariować można...
Podziwiam za dystans. Ja po 4 latach bylam wrakiem czlowieka. Psychiczny zgon :(
 
U mnie 1 dzień cyklu. Decyzja zapadła i raczej nie dam rady z zastrzykami. Coraz gorzej patrzą na zwalnianie się do lekarza a dziś dzwoniłam i znów takie godz przyjęcia ze bez wcześniejszego wyjścia się nie da. Nie zaryzykuje znowu ze nie będę mogła podejść do iui przez większa ilość pęcherzy. Po co niepotrzebnie się faszerować.
Idę odpocząć. Może po 5 iui będę już mogła isc na in vitro
 
U mnie 1 dzień cyklu. Decyzja zapadła i raczej nie dam rady z zastrzykami. Coraz gorzej patrzą na zwalnianie się do lekarza a dziś dzwoniłam i znów takie godz przyjęcia ze bez wcześniejszego wyjścia się nie da. Nie zaryzykuje znowu ze nie będę mogła podejść do iui przez większa ilość pęcherzy. Po co niepotrzebnie się faszerować.
Idę odpocząć. Może po 5 iui będę już mogła isc na in vitro
Odpocznij ,zresetuj się i zrób coś dla siebie... A jak już zabierzesz mocy i poczujesz że to dobry czas to zaczniesz działać [emoji6]
 
U mnie 1 dzień cyklu. Decyzja zapadła i raczej nie dam rady z zastrzykami. Coraz gorzej patrzą na zwalnianie się do lekarza a dziś dzwoniłam i znów takie godz przyjęcia ze bez wcześniejszego wyjścia się nie da. Nie zaryzykuje znowu ze nie będę mogła podejść do iui przez większa ilość pęcherzy. Po co niepotrzebnie się faszerować.
Idę odpocząć. Może po 5 iui będę już mogła isc na in vitro
Dajcie sobie czas, może i to dobry pomysł, żeby odpocząć, przewietrzyć głowę. Później ruszycie z nową siłą. [emoji110][emoji110][emoji110][emoji5]
 
A ja jestem w trakcie kolejnego cyklu z zastrzykami. dzist jest 11 dzień po ovitrelle. Test z moczu negatywny. Żadnych objawów po za tym że od czasu do czasu bolą mnie jajniki. Idę w on na betę ale wiem że się nie udało
 
Hej kobietki. Bylam u gin i znow mam powtorke z "rozrywki" mianowicie- jajeczko jest wszystko wyglada ok. Mam isc po owu zobaczyc czy jajko peklo. Dostalam liste do laboratorium i zbadac krew na wszystko co sie dalo. Juz zapomnialam jakie to sa ogromne koszty. Ide puscic totka
 
reklama
Do góry